Gówniany zolafren
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Gówniany zolafren
Brałem ponad 3 tygodnie ostatnio 10 mg zolafrenu i moge powiedzieć że to gówno. Byłem po tym leku bardzo zaniepokojony, poddenerwowany, sztywniały i nużdzyły nogi. Powiedziałem dość i przesiadłem się na zalaste. Jestem na niej 3 dni i narazie niepokój spadł, nerwy znikneły a nogi rozlużniły się. Ja nie wiem polski Adamed każe sobie płacić ponad dyche da opakowanie. Ja bym może kupował to co polskie nawet drożej ale niech mi ten zolafren pomaga a nie szkodzi. Narazie jade na zalascie. Zobaczymy jak będzie dalej.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Gówniany zolafren
Kurde walcze, rzucam się, szarpie z tymi lekami żeby jakoś to było a tu ch*j... Chyba musze w pewnej kwestii nie posłuchać pani doktor a mianowicie chodzi o olanzapine, wszystko jedno czy zolafren czy zalasta czy inny ch*j po prostu musze zmniejszyć bo się po prostu męcze. Bo takto nawet jak próbuje odstawić to od razu słysze żebym nie ruszał. Przejebane...