Forum - Schizofrenia

No właśnie, dlaczego chorzy na schizofrenię nie chcą brać leków? Tego nie wiedzą nawet niektórzy wykształceni psychiatrzy z tytułem doktora. To ja już odpowiadam, ze wzgledu na bardzo podłe skutki uboczne psychotropów.

Jest taka blokada na linii pacjent-lekarz. Chory jak odczuwa jakiejś skutki uboczne leków, woli sam sobie ograniczać dawkowanie niż powiedzieć lekarzowi jakie ma problemy.
Jedną z pierwszych rzeczy jakie powinien dowiedzieć się chory to możliwość zmiany leków gdy skutki uboczne są nie do zniesienia.
Ewentualnie zmiana lekarza gdy ten nie chce dać inne leki.

i e wzgledu na za duze dawki leków?
np wystarczy 400 mg solianu
czy 10 mg zolafrenu na dobe
a psychiatrzy daja 1200 solianku

Ponad 20 lat leczę się u tego samego psychiatry i co ciekawe nigdy nie było problemu jak poprosiłem o zmianę leku i nawet zdarzało się,że sam wybierałem który lek chcę spróbować.Z kolei nigdy nie chciała zgodzić się na obniżenie dawek - to musiałem już we własnym zakresie.

Brak rozsądku.

Ja nie chcę brać leków bo miałem dużo ubocznych powikłań pomimo zmiany z olanzapiny na kwetiapine nie widziałem żadnej różnicy do tego gdy samopoczucie poprawia mi się na bardzo dobre to często odstawiam leki kilka razy to zrobiłem zawsze to kończy się tym że mam zjazd i wracam do lekarza i tłumacze dlaczego to robię pierwszy raz gdy odstawiłem leki skończyło się hospitalizacją. Druga sprawa rodzina utrudnia mi leczenie nie jeden raz nasłuchałem się na ten temat przykrych słów musiałem po kryjomu zażywać leki i je chować, musiałem też ukrywać to że idę do lekarza psychiatry mam tego dość w obecnej chwili nie stać mnie iść na swoje mieszkanie.