Strona 1 z 1

Co lepsze? Brak urojeń czy większy komfort życia?

: sob wrz 07, 2019 9:34 pm
autor: Miś Uszatek
Co byście wybrali? Brak urojeń i życie jak roślinka czy mieć bardziej komfortowe życie ale z urojeniami. Lekarze by pewnie byli za brakiem urojeń tylko co to wtedy za życie kiedy się jest roślinką, ciągle zmęczony, leżacy i bez życia.

Re: Co lepsze? Brak urojeń czy większy komfort życia?

: ndz wrz 08, 2019 10:57 am
autor: Miś Uszatek
Dodam tylko że ja teraz tak mam, taki dylemat. Biore(brałem) 150 mg perazyny i owszem jako tako urojeń nie było ale nie byłem nic w stanie robić, szczególnie w domu, albo leżałemi patrzyłem się w sufit. Nic nie mogłem robić. Jak zmniejszyłem perazyne do 125 mg to troche wstąpił we mnie nowy duch. Zacząłem coś robić tyle że zwiększyły się urojenia. I bądż teraz tu mądry...

Re: Co lepsze? Brak urojeń czy większy komfort życia?

: ndz wrz 08, 2019 12:24 pm
autor: Catastrophique
Nie mam urojeń, biorę leki i żyje mi się zaj...

Re: Co lepsze? Brak urojeń czy większy komfort życia?

: ndz wrz 08, 2019 2:11 pm
autor: Stasiek
Żyć komfortowo z urojeniami nie da się , pernazyne kiedyś brałem , teraz biorę coś innego z taki skutkami ubocznymii... . Może spróbuj elektrowstrzasôw , dużo osobom pomagają , nie trzeba później brać leków.

Re: Co lepsze? Brak urojeń czy większy komfort życia?

: ndz wrz 08, 2019 2:48 pm
autor: piotrs

moze z czasem urojenia ustapia i zmniejszysz dawke
lepiej lezec nie miec urojenia
nic glupiego nie odwalisz
spróbuj 400 mg solianu czy amisanu na dobe
jesli nie jestes lekoporny powinno wystarczyc
ja tak biorę

Re: Co lepsze? Brak urojeń czy większy komfort życia?

: ndz wrz 08, 2019 8:45 pm
autor: Miś Uszatek
W czwartek zmniejszyłem perazyne tylko o 25mg ze 150 mg na 125 mg. W sobote czułem się lepiej ale dzisiaj jak mnie dopadło...Wróciły urojenia. Tak się nie da. Albo choroba nie daje za wygraną albo ja mam za duże wymagania w stosunku do samego siebie.