Sulpiryd Hasco

[kotek]

Ja nie brałem sulpirydu na F20, a objawy, które można uznać za schizofreniczne, to mam cały czas. Myślę, że gdybym dostał zastrzyk dla schizofrenika, to i tak nic by się nie zmieniło, a może jeszcze pojawiłyby się jakieś efekty uboczne. Chociaż nie wykluczam, że de facto mam F20, tylko niedodiagnozowane. Ale z koincydencji wychodzi, że powinno być F21 z F42 i F84. F20 nie daje ciągu geometrycznego

[Miś Uszatek]

Ja nie brałem sulpirydu na F20, a objawy, które można uznać za schizofreniczne, to mam cały czas. Myślę, że gdybym dostał zastrzyk dla schizofrenika, to i tak nic by się nie zmieniło, a może jeszcze pojawiłyby się jakieś efekty uboczne. Chociaż nie wykluczam, że de facto mam F20, tylko niedodiagnozowane. Ale z koincydencji wychodzi, że powinno być F21 z F42 i F84. F20 nie daje ciągu geometrycznego

Jeśli chcesz wiedzieć jaki F masz to połóż się do szpitala i tam cię zdiagnozują. Przynajmniej na to szpitale się przydają. Tylko jakiś dobry szpital a nie wariatkowo.

[Schibi]

ja biore amisubryd

[einsam]

Petruccio to ty chyba żyjesz w zaczarowanym,wesołkowatym świecie,bo ja tak miałem na niskiej dawce sulpiryd.

[Petruccio]

powinno sie brac chyba najmniej 400 mg na dobe suliprydu podtrzymujaca zeby nie miec nawrotu

Ja, oprócz Sulpirydu, biorę jeszcze Ketilept Retard 600 mg na dobę.

[einsam]

Znowu zszedłem do sulpiryd 300 mg/dobę.Bonogren biorę 300 mg-0-400mg.Cloranxen 10 mg...i znów zaczarowany,kolorowy świat się pojawił.

[Miś Uszatek]

Znowu zszedłem do sulpiryd 300 mg/dobę.Bonogren biorę 300 mg-0-400mg.Cloranxen 10 mg...i znów zaczarowany,kolorowy świat się pojawił.

Tylko pytanie na jak długo?

[Miś Uszatek]

Jeszcze a propo cen sulpirydu. Miałem e-recepte na sulpiryd hasco na literke "B" czyli bezpłatny. A babsztyl mi sprowadził sulpiryd teva do którego do każdego opakowania musiałem dopłacić około 2 zł. Musiałem wziąć bo już nie miałem prawie sulpirydu w składziku a biore 800 mg dziennie.

[Schibi]

Ja aktualnie biore 500 amisupryd i czuje duzo wiecej emocji i duzo wiecej rozmyslam.

[Miś Uszatek]

To fajnie.

[Schibi]

Wlasnie nie fajnie bo jak bylem na dawce 600mg to o niczym nie myslalem a teraz rozmyslam za duzo.

[Miś Uszatek]

No to nie możesz wrócić do starej dawki?

[Schibi]

Moge ale narazie jeszcze chce zobczyc jak bedzie jesli to sie nie uspokoi to wroce.

[einsam]

Sulpiryd to całkiem inny lek,niż amisuprid.Wiem to z doświadczenia.Kiedyś brałem ketrel i solian i było do kitu.Teraz kwetiapinę i sulpiryd i jest lepiej.

[Miś Uszatek]

To prawda chociaż niektórzy lekarze mówią że w działaniu to jest to samo. Ale ja się z tym nie zgadzam bo też widze sporą różnice.

[kotek]

Obecnie biorę kwetiapinę i sulpiryd, ale w małych dawkach, pierwszy lek wieczorem, drugi rano. I do tego 40 mg paroksetyny.

[Schibi]

ja jutro musze zwiekszyc dawke leku bo nie wyrabiam juz od myslenia o mojej bylej dziewczynie ktora sie ozenila !!!!!!!!!!!

[kotek]

Ciekawe, co by było ze mną, gdybym brał znacznie większe dawki leków. Względnie największą dawkę biorę w przypadku paroksetyny (ponoć najwyższa to 60 mg na dobę). W środę mam wizytę u psychiatry. Zostało mi dużo leków, które mi odstawiono na oddziale dziennym (olanzapiny i chlorprotiksenu chyba też). Nie wiem, co z nimi zrobić. Nie chce mi się nawet tego wozić... Wszystko przez lęk przed zakażeniem chyba.

[Schibi]

ja 10 dni temu obizylem dawke ale nie daje rady za duzo mysle musze przychamowac myslenie.

[Miś Uszatek]

ja jutro musze zwiekszyc dawke leku bo nie wyrabiam juz od myslenia o mojej bylej dziewczynie ktora sie ozenila !!!!!!!!!!!

Wspólczuje. Ale jeśli już to wyszła za mąż. Ale mimo tego współczuje.