niechciane posty

[piotr 84]

Wygoniony na ulice schizofrenik przez chorobe tuła się ulgi szuka
dobrze się stało że ktoś go przypierdolił w głowę
teraz już śpi już nic nie czuje już dobrze

------- uwaga admina
obrażający stosunek do chorych

[zbyszek]

do tego wątku przesuwamy niechciane post

[piotr 84]

panie Zbyszku napisałem ten wierszyk a potem przeczytałem
i pomyślałem czy umieszczać go na tym forum
czemu miałem taki dylemat ano temu bo wiedziałem jak zostanie odebrany i nie dziwie się sam bym pomyślał że to perfidne robienie
sobie jajców z osób chorych ale wiedz że sam jestem schizofrenikiem
i to lekoopornym właśnie przed chwilą wszamałem sete klozapolu

no coś jeszcze chciałem napisać ale zapomniałem co

[zbyszek]

witaj, ja się nie obraziłem, pomyślałem tylko, że takie słowa mogą odstarszyć innych.

[piotr 84]

Bo ja czasami jestem mądry innym razem bardzo mądry a często bywa że jestem prawie mądry

[piotr 84]

jakieś refleksje

powinienem kogoś pszeprosić ?
tak
coś mi się wydaje że to było podchwytliwe pytanie
pan doktor pyta o refleksje ja zacząłbym się wynurzać
a pan by mnie skrócił tym że raczej powinienem kogoś pszeprosić
oj nie ładnie doktorku tak ze mną pogrywać nie ładnie

[savior]

dokładnie tak jak na rodzice.pl . Trzeba zdjęcie umieścić najpierw na innym serwerze, np .fotosik.pl. a potem objąć adres znacznikami img.

rodzice .pl dokłanie....wspierajcie rodzinę, precz z komuną, jebac Lenina stalina i innych skurwysynów

[Antonio Kontrabas]

je...c dawida worsow i jego szmaciarzy poplecznikow zaskroncow

[DZIECKO ZDROWIE]

to ode mnie prezent:

Sedze sobie na gałęzi
Gdybam: gdzie to życie pędzi ?
Witek płacze, Wojtek szlocha
Czy mnie jeszcze ten świat kocha ?


.... to teraz o zakochaniu, hmm

Zakochanie jak żyletka pulsuje w głowie
I tak mnie to potnie cokolwiek Ona powie
Wychwalany pod niebiosa stan zakochania
Czy nie milsze są z dentystą spotkania ?

hahaha
Sam nie wiem skąd taki talent u mnie ..... no ale jedziemy dalej.... no może kawał teraz

Idzie Witek przez las i gwizdka
Echo na to : Witek to pisda, Witku nie gwizdaj

a teraz co innego, hmm opowiadanie:

Na ostatnim piętrze starego wierzowca, gdzie winda już nie dojeżdża jest stare opuszczone mieszkanie. Obdrapane drzwi są zawsze uchylone, a z wnętrza wydobywa sie odór - smród jakiego jeszcze nikt nie zniósł (...... to nie erotyk - dokończe póżniej, a może zabawmy się tak że będziemy pisać po kawałku to opowiadanie - kopiujecie całośc + swój dalszy ciąg. Zobaczymy co wyjdzie.... Cześć, ide spać)

[aux03ster03]

Wygoniony na ulice schizofrenik przez chorobe tuła się ulgi szuka
dobrze się stało że ktoś go przypierdolił w głowę
teraz już śpi już nic nie czuje już dobrze

------- uwaga admina
obrażający stosunek z chorymi

[farnkensztajn]

może pozostań przy wyśmiewaniu ludzi. to wychodzi ci zdecydowanie lepiej.

------------- uwaga moderatora moi
post przesunięty z wątku: ./viewtopic.php?f=10&t=20010

[Mniej Więcej]

To Ty nie rozumiesz. Gdyby to było dla ciebie na tyle osobiste, że nie chciałabyś, żeby to było komentowane to po prostu byś o tym nie pisała. Ale Ty chcesz tylko stworzyć aurę, że to coś dla ciebie ważnego, a tak naprawdę masz to w dupie. Tylko nie wiem czy robisz to świadomie czy nie.

Wiem, że to wiesz, ale po prostu się z tobą droczę.

[brain_dead666]

Sram na polski język i na całą Polskę! Fuck Poland!

------------- uwaga moderatora moi
post przesunięty z wątku: ./viewtopic.php?f=10&t=22352

[Błądząc Wśród Znaków]

to wina twoich rodziców, którzy waląc cię po dupie paskiem twierdzili, że robią to dla ciebie i z miłości do ciebie. dlatego pewnie wykształciło się w tobie takie wyobrażenie.

------------- uwaga moderatora Petruccio
post przesunięty z wątku: viewtopic.php?f=210&t=23802

[piotr 84]

a gdzie dupa szatana ?

[137]

pisze tutaj, zeby sie nikt nie czepial ze sie reklamuje... ale mysle ze ten post jest wart napisania


Relacja z wizyty w szpitalu psychiatrycznym (Kobierzyn, Kraków Babińskiego 29) jesień 2018

[lasta]

zafascynowałem się gówienkiem<br>
gówienko było cienkie<br>
odwiedziłem raz sobie z nosa kozę<br>
poczęstowała mnie nawozem<br>
bo mocno i dużo wdychałem<br>
tam gdzie był odór i pachniało kałem<br>
gówienko jednak prosta rzecz<br>
trzeba tylko tego łaknąć<br>
trzeba tylko tego chcieć<br>
by z nosa nie trzeć już więcej<br>
a zadowolić się w łazience<br>
kiedy wszyscy śpią<br>
oni myślą, że to swąd<br>
jednak wie nie jeden tak<br>
że i gówno ma swój smak<br>
więc czym prędzej<br>
też w łazience<br>
w toalecie i na dworcu<br>
szybko sporcjuj<br>
szybko zjedz<br>
musisz przecież wiedzieć wnet<br>
że to gówno to swój smak<br>
nie ma jak, jak to tak<br>
że tak właśnie jest<br>
musisz spróbować, musisz zjeść<br>
gówno wyśmienite<br>
gówno na śniadanie<br>
rozkoszuj się właśnie i zadaj pytanie<br>
czyś już syty, może nie<br>
spróbuj jeszcze, przecież wiesz<br>
że nie ma nic lepszego<br>
od tego zeschniętego psiego<br>
lub gówna żywego

[lasta]

jedni łakną<br>
inni mędzą<br>
jednak coś pod nosem kręcą<br>
wszak wiadomo nie od dziś<br>
że i kupę lubi miś<br>
ten puchaty<br>
szpakowaty<br>
jak szaleją<br>
to nie leją<br>
kupę jedzą<br>
i się śmieją<br>
ona tylko tak tu gada<br>
a za rogiem kupę zjada<br>
żeby jej kto nie zobaczył<br>
bo wyhaczy<br>
i zniesmaczy się ten gość<br>
że ktoś się schował<br>
kupę zjadał, nie częstował<br>
wszak wiadomo nie od dzisiaj<br>
kupą częstuj też nie misia<br>
musisz wiedzieć<br>
trzeba siedzieć<br>
na klozecie już od rana<br>
kupa twarda, zaorana<br>
z makiem, plastrem miodu<br>
do domu, do samochodu<br>
kupsko tłuste<br>
kupsko liche<br>
trzeba, popraw też kielichem

[lasta]

*słowo niedozwolone* ci w dupe kretynie<br>
po to tobie tylko smród stąd nie zginie<br>
kloako wydęta<br>
będziesz miał w dupie pręta<br>
sram na ciebie<br>
gdy w głowie ci się jebie<br>
sram na twoje otwarte bebechy<br>
nie miałeś już nic z życia pociechy<br>
jesteś tylko kurwą nic ponad to<br>
kiedy widzę ciebie aż się robi rzadko<br>
w głowie tylko woda nic do ciebie nie dociera<br>
byłeś i jesteś i będziesz zawsze ściera<br>
jak wiesz, nigdy ci już nie pomogę<br>
powieś się, a spadając złam sobie jeszcze nogę<br>
wyrządziłeś zło, bo byłeś za dobry<br>
*słowo niedozwolone* jak cię nienawidzę panie potomny<br>
nie byłeś przytomny<br>
kiedy tutaj gadam<br>
zaraz poczekaj i nóż już w ciebie wkładam<br>
wyrżnę ci pół twojego ciała<br>
żeby się z ciebie jeszcze Polska śmiała<br>
będę miał też ubaw po pachy<br>
zrobisz tylko sobie ze trzy przed tym lachy<br>
wsadzę ci grzałkę w dupę pod prąd podepnę<br>
a potem na jaja mocno nadepnę<br>
bo cie nienawidzę *słowo niedozwolone* ty wężowa<br>
nie wierzysz o tym? przeczytaj od nowa

[lasta]

zamknij mordę ty stara pierdolona wywłoko<br>
zesraj się do zupy, będzie Ci raz spoko