nowa stara jedyna pierwsza wiara
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
nowa stara jedyna pierwsza wiara
jestem członkiem KRK po prostu katolikiem ale mam koncepcje na ułatwienie wiary rozpiszę ją po krótce moja wiara nie wyklucza mnie z kościoła ani nie oznacza że nie wierzę w główne prawdy wiary czy dogmaty
swoją wiarę nazywam wiarą w Jezusa on jest środkiem odniesieniem i sensem dla człowieka
jego nauka w dwóch przykazaniach miłości
to gdy mówi że grzech przeciwko Duchowi Świętemu nie zostanie wybaczony jest prawdą
Jest równy i Duchowi Świętemu i Bogu Ojcu
moja wiara skupia się na Nim co nie oznacza że w jakimś nawet najmniejszym stopniu odrzucam jedną z dwóch osób Trójcy Świętej nie robię tak gdyż Jezus jest istotowo związany z Trójcą Świętą jednak dla pewnego ułatwienia skupiam się na jednej z trzech osób Trójcy właśnie na Nim
robię też dlatego tak bo to Jezus umarł za nas na krzyżu i tutaj nie dotykam problemu cierpienia Boga Ojca Kenozy wychodzę z założenia że Bóg Ojciec dał nam Jezusa byśmy na nim się skupili oczywiście nie odrzucając Jego czy też Ducha Świętego ale jako istoty bardzo ograniczone łatwiej jest nam zrozumieć Boga człowieka który tu był
cała Trójca dała nam 33 lata Jezusa
Ewangelie jego zachowanie nauki cuda życie a w końcu śmierć Odkupieńczą
i możliwość stworzenia z Nim relacji
różne są drogi do Pana jedną z piękniejszych jest przez prowadzenie do niego przez jego Matkę ale zawsze chodzi o Jezusa
Bogu Ojcu i Duchowi Świętemu uważam że też chodzi o to byśmy my ludzie stworzyli z nim relację
byśmy uwierzyli w niego
oddali na tyle ile umiemy wdzięczność za Odkupienie nas przez krzyż
i umieli stworzyć z nim relacje
bo tak jak On nas uczył my jesteśmy jego braćmi siostrami matkami każdy człowiek bez wyjątku jest powołany do żywej obecności przy Nim
to On nam daje miejsce u swojego boku jeden będzie mu bratem inna siostrą inna nawet jakby '' matką " albo jak święty Józef opiekunem
do siostry Faustyny Kowalskiej przychodził bywało jako małe dziecko i mówił że u niej czuje się bezpiecznie
to Jezus nas wywyższa do tego że możemy być kimkolwiek dla Niego mieć z nim wspólne życie i chce nas każdego bez wyjątku
jest celem i sensem
żeby zobrazować to powiem że człowiek w końcu na każdym z ludzi by się zawiódł jedynie On nigdy nie zawiedzie a najwartościowsze co dla drugiego możemy zrobić to przybliżyć mu Jezusa do tego zostali powołani wierzący
kto odkrył Tego człowieka Tego przyjaciela nie zawodnego ma moralny obowiązek powiedzieć drugiemu o Nim nakierować swojego brata na Jezusa
na Tego największego ratownika bo Jezus nas ratuje
więc moja wiara która nie odrzuca KRK to wiara w Jezusa Chrystusa
którą nakazał mi Bóg Ojciec i Duch Święty
i o którego błagałem by nakazał mi Siebie
mogę siedzieć w Jego obecności Tego który mnie uratował przed diabłem czy nawet przed samym sobą mogę do Niego mówić
Jezus przyszedł do mnie podczas mojego życia i tworzy ze mną relacje jest obecny w moim życiu moje problemy już nie są tylko moje ale On zna je i ustosunkowuje się do nich tak jak do mojej osoby
żyjemy razem tak realnie jak żyję z kimś z rodziny czy po prostu drugim człowiekiem
tyle że o ile na rodzinie czy przyjaciołach w końcu bym się zawiódł na Nim nigdy się nie zawiodę
więc moja wiara to miłość osobowa do Jezusa Chrystusa
swoją wiarę nazywam wiarą w Jezusa on jest środkiem odniesieniem i sensem dla człowieka
jego nauka w dwóch przykazaniach miłości
to gdy mówi że grzech przeciwko Duchowi Świętemu nie zostanie wybaczony jest prawdą
Jest równy i Duchowi Świętemu i Bogu Ojcu
moja wiara skupia się na Nim co nie oznacza że w jakimś nawet najmniejszym stopniu odrzucam jedną z dwóch osób Trójcy Świętej nie robię tak gdyż Jezus jest istotowo związany z Trójcą Świętą jednak dla pewnego ułatwienia skupiam się na jednej z trzech osób Trójcy właśnie na Nim
robię też dlatego tak bo to Jezus umarł za nas na krzyżu i tutaj nie dotykam problemu cierpienia Boga Ojca Kenozy wychodzę z założenia że Bóg Ojciec dał nam Jezusa byśmy na nim się skupili oczywiście nie odrzucając Jego czy też Ducha Świętego ale jako istoty bardzo ograniczone łatwiej jest nam zrozumieć Boga człowieka który tu był
cała Trójca dała nam 33 lata Jezusa
Ewangelie jego zachowanie nauki cuda życie a w końcu śmierć Odkupieńczą
i możliwość stworzenia z Nim relacji
różne są drogi do Pana jedną z piękniejszych jest przez prowadzenie do niego przez jego Matkę ale zawsze chodzi o Jezusa
Bogu Ojcu i Duchowi Świętemu uważam że też chodzi o to byśmy my ludzie stworzyli z nim relację
byśmy uwierzyli w niego
oddali na tyle ile umiemy wdzięczność za Odkupienie nas przez krzyż
i umieli stworzyć z nim relacje
bo tak jak On nas uczył my jesteśmy jego braćmi siostrami matkami każdy człowiek bez wyjątku jest powołany do żywej obecności przy Nim
to On nam daje miejsce u swojego boku jeden będzie mu bratem inna siostrą inna nawet jakby '' matką " albo jak święty Józef opiekunem
do siostry Faustyny Kowalskiej przychodził bywało jako małe dziecko i mówił że u niej czuje się bezpiecznie
to Jezus nas wywyższa do tego że możemy być kimkolwiek dla Niego mieć z nim wspólne życie i chce nas każdego bez wyjątku
jest celem i sensem
żeby zobrazować to powiem że człowiek w końcu na każdym z ludzi by się zawiódł jedynie On nigdy nie zawiedzie a najwartościowsze co dla drugiego możemy zrobić to przybliżyć mu Jezusa do tego zostali powołani wierzący
kto odkrył Tego człowieka Tego przyjaciela nie zawodnego ma moralny obowiązek powiedzieć drugiemu o Nim nakierować swojego brata na Jezusa
na Tego największego ratownika bo Jezus nas ratuje
więc moja wiara która nie odrzuca KRK to wiara w Jezusa Chrystusa
którą nakazał mi Bóg Ojciec i Duch Święty
i o którego błagałem by nakazał mi Siebie
mogę siedzieć w Jego obecności Tego który mnie uratował przed diabłem czy nawet przed samym sobą mogę do Niego mówić
Jezus przyszedł do mnie podczas mojego życia i tworzy ze mną relacje jest obecny w moim życiu moje problemy już nie są tylko moje ale On zna je i ustosunkowuje się do nich tak jak do mojej osoby
żyjemy razem tak realnie jak żyję z kimś z rodziny czy po prostu drugim człowiekiem
tyle że o ile na rodzinie czy przyjaciołach w końcu bym się zawiódł na Nim nigdy się nie zawiodę
więc moja wiara to miłość osobowa do Jezusa Chrystusa
Re: nowa stara jedyna pierwsza wiara
ile razy przecież nie chcieliśmy by nas ktoś obarczał swoimi problemami
jedynie Jezus bierze problemy wszystkich
w konfesjonale czeka aż mu się wygadamy i nawet jako wszechwiedzący może dać nam przez księdza rozgrzeszenie wiedząc że i tak wrócimy znowu do tego konfesjonału wyżalać się znowu nawet z tego samego
słucha nas cierpliwie lituje się nad nami
zna nas na wskroś i nawet mimo swojej nędzy chce nas
my możemy się poddać ale On nas nie skreśli póki żyjemy
jedynie Jezus bierze problemy wszystkich
w konfesjonale czeka aż mu się wygadamy i nawet jako wszechwiedzący może dać nam przez księdza rozgrzeszenie wiedząc że i tak wrócimy znowu do tego konfesjonału wyżalać się znowu nawet z tego samego
słucha nas cierpliwie lituje się nad nami
zna nas na wskroś i nawet mimo swojej nędzy chce nas
my możemy się poddać ale On nas nie skreśli póki żyjemy
Re: nowa stara jedyna pierwsza wiara
wyobraźmy sobie sytuacje śmiertelnie chorego człowieka sytuacji jakich nigdy nie brakowało i jakie się dzieją teraz wiele razy Jezus w cudowny sposób leczył ludzie zdrowieli jednak o wiele razy więcej jakby nie interweniował i pozwalał umrzeć co chcę powiedzieć że nie każdemu zdarza się że go Jezus uzdrowi ale każdemu towarzyszy podczas choroby i umierania i o wiele wartościowsza nawet jest ta Jego obecność od uzdrowienia
nawet najbardziej kochający rodzice czy brat czy przyjaciel będzie z nami do połowy a Jezus w pełni
nawet najbardziej kochający rodzice czy brat czy przyjaciel będzie z nami do połowy a Jezus w pełni
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 748
- Rejestracja: sob mar 02, 2013 4:24 pm
- płeć: mężczyzna
Re: nowa stara jedyna pierwsza wiara
Jeżeli chceż żyć w zgodzie z Jezusem to powinieneś wierzyć w Jego nauki. Jest to podstawą dobrych relacji Jezusa z Tobąpiotr 84 pisze: ↑ndz gru 16, 2018 12:38 am wyobraźmy sobie sytuacje śmiertelnie chorego człowieka sytuacji jakich nigdy nie brakowało i jakie się dzieją teraz wiele razy Jezus w cudowny sposób leczył ludzie zdrowieli jednak o wiele razy więcej jakby nie interweniował i pozwalał umrzeć co chcę powiedzieć że nie każdemu zdarza się że go Jezus uzdrowi ale każdemu towarzyszy podczas choroby i umierania i o wiele wartościowsza nawet jest ta Jego obecność od uzdrowienia
nawet najbardziej kochający rodzice czy brat czy przyjaciel będzie z nami do połowy a Jezus w pełni
Daniela 12;10 ,,, A niegodziwi działać będą niegodziwie i żaden z niegodziwych nie zrozumie, ale wnikliwi zrozumieją.