czytanie o subeiktywnych odczuciach użytkowników z danym lekiem - jest szkodliwe.
Moderator: moderatorzy
-
- bywalec
- Posty: 81
- Rejestracja: pn wrz 17, 2018 1:02 pm
czytanie o subeiktywnych odczuciach użytkowników z danym lekiem - jest szkodliwe.
często bywa tak że pacjenci psychiatrii są negatywnie nastawieni do procesu leczenia, kiedy przeczytają litanie wad leków (oczywiści subiektywnych opini) nie chcą się leczyć, albo czują się gorzej - placebo.
często bywa też tak że ktoś się nastawi negatywnie do danego leku przed jego użyciem, bo przeczyta jakiś komentarz.
użytkownicy i tak będą pisać co im przyjdzie do głowy, dwa - leki to gówno.
ale niech ktoś sam sobie wyrobi zdanie po konsultacjach z lekarzem, bo może w małej dawce mu pomogą.
elo.
wniosek ogólny: konsultuj dany lek z lekarzem i sam dokonuj obserwacji, a nie kieruj się komentarzami z forum.
często bywa też tak że ktoś się nastawi negatywnie do danego leku przed jego użyciem, bo przeczyta jakiś komentarz.
użytkownicy i tak będą pisać co im przyjdzie do głowy, dwa - leki to gówno.
ale niech ktoś sam sobie wyrobi zdanie po konsultacjach z lekarzem, bo może w małej dawce mu pomogą.
elo.
wniosek ogólny: konsultuj dany lek z lekarzem i sam dokonuj obserwacji, a nie kieruj się komentarzami z forum.
krzywdy wiatr, głos poranka, cień nuty słońca,
pieprzenie,
wiesz to nie wiersz, jak nie zrozumiesz po przeczytaniu.
Na górę
pieprzenie,
wiesz to nie wiersz, jak nie zrozumiesz po przeczytaniu.
Na górę
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: czytanie o subeiktywnych odczuciach użytkowników z danym lekiem - jest szkodliwe.
Z drugiej strony, przynajmniej ja tak miałem. Ja nie mówiłem mojej lekarce gdy odczuwałem jakieś skutki uboczne. Myślałem sobie: "pewnie uzna że sobie coś ubzdurałem". Wiec nic nie mówiłem, a skutki uboczne były czasami tak nieprzyjemne, że sam dawkowałem sobie leki.
No bo weźmy taki solian. Dopiero jak napisałem na forum, jakie skutki uboczne odczuwam zorientowałem się że inni mieli podobnie. No bo jak powiedzieć psychiatrze że raz na tydzień- dwa tygodnie czuję się jak ostatni frajer. No jak to brzmi.
No bo weźmy taki solian. Dopiero jak napisałem na forum, jakie skutki uboczne odczuwam zorientowałem się że inni mieli podobnie. No bo jak powiedzieć psychiatrze że raz na tydzień- dwa tygodnie czuję się jak ostatni frajer. No jak to brzmi.
Re: czytanie o subeiktywnych odczuciach użytkowników z danym lekiem - jest szkodliwe.
Np. ja osobiście zdecydowanie uważam haloperidol za wyjátkowo perfidną truciznę i uważam że powinien on być wycofany z lekospisu.
Tymczasem wg WHO jest to jeden z podstawowych leków stosowanych w psychiatrii, a ponadto spotkałem się też z pozytywnymi opiniami niektórych innych pacjentów na temat haloperidolu
Tymczasem wg WHO jest to jeden z podstawowych leków stosowanych w psychiatrii, a ponadto spotkałem się też z pozytywnymi opiniami niektórych innych pacjentów na temat haloperidolu
-
- bywalec
- Posty: 81
- Rejestracja: pn wrz 17, 2018 1:02 pm
Re: czytanie o subeiktywnych odczuciach użytkowników z danym lekiem - jest szkodliwe.
pisać o lekach można nawet się powinno, tylko wypadałoby zachować zdrowy rozsądek czytając komentarze.
od czasu w których zostałem doświadczać "nerwobóli" (słyszę myśli innych ludzi i mam okropne uczucie bólu fizycznegoz tego wynikającego. nie mogę zamknąć oczu, znerwów itp.) objawy negatywne to pozytywne doznania za którymi tęsknie.klucz żurawi pisze: ↑sob gru 01, 2018 1:08 pm No bo jak powiedzieć psychiatrze że raz na tydzień- dwa tygodnie czuję się jak ostatni frajer. No jak to brzmi.
krzywdy wiatr, głos poranka, cień nuty słońca,
pieprzenie,
wiesz to nie wiersz, jak nie zrozumiesz po przeczytaniu.
Na górę
pieprzenie,
wiesz to nie wiersz, jak nie zrozumiesz po przeczytaniu.
Na górę
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: czytanie o subeiktywnych odczuciach użytkowników z danym lekiem - jest szkodliwe.
Czy to jest propozycja, jak powinienem powiedzieć psychiatrze?od czasu w których zostałem doświadczać "nerwobóli" (słyszę myśli innych ludzi i mam okropne uczucie bólu fizycznegoz tego wynikającego. nie mogę zamknąć oczu, znerwów itp.) objawy negatywne to pozytywne doznania za którymi tęsknie.
Ja powiedział bym tak:
Raz na tydzień, dwa mam nieprzyjemne odczucia zwiazane z oczami. Zaczynam dostrzegać szczegóły otoczenia, co powoduje ból oczu i ich uciekanie do góry. Towarzyszy temu zwiekszone poczucie bycia obserwowanym i poczucie bycia największym frajerem. Każda myśl którą odczuwam wydaje mi się godna wyśmiania.
Chociaż teraz to już nieważne bo mam inny lek. Olzapin
Podobno może powodować myśli samobójcze. Nie zauważyłem tego. Szczerze to funkcjonuję na nim najlepiej z tych, które dotychczas brałem.
-
- bywalec
- Posty: 81
- Rejestracja: pn wrz 17, 2018 1:02 pm
Re: czytanie o subeiktywnych odczuciach użytkowników z danym lekiem - jest szkodliwe.
to dobrze, tak trzymaj.
ciekawe co jeszcze pisało na ulotce?Podobno może powodować myśli samobójcze. Nie zauważyłem tego. Szczerze to funkcjonuję na nim najlepiej z tych, które dotychczas brałem.

krzywdy wiatr, głos poranka, cień nuty słońca,
pieprzenie,
wiesz to nie wiersz, jak nie zrozumiesz po przeczytaniu.
Na górę
pieprzenie,
wiesz to nie wiersz, jak nie zrozumiesz po przeczytaniu.
Na górę
- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: czytanie o subeiktywnych odczuciach użytkowników z danym lekiem - jest szkodliwe.
W ulotce tego niema. Ale moja psychiatra bardzo dokładnie mi wyjaśniła, że gdybym miał myśli by coś sobie zrobić mam natychmiast się z nią skontaktować.
Miałem inny efekt uboczny, który też nie jest opisany w ulotce. Jakieś dwie godziny po zażyciu leku następowało u mnie napięcie mięśni u palców rąk i nóg. Ale się zawziełem i brałem tak jak mam przepisane i po jakiś trzech miesiącach przestałem to odczuwać.
Miałem inny efekt uboczny, który też nie jest opisany w ulotce. Jakieś dwie godziny po zażyciu leku następowało u mnie napięcie mięśni u palców rąk i nóg. Ale się zawziełem i brałem tak jak mam przepisane i po jakiś trzech miesiącach przestałem to odczuwać.