Bramy piekła czekają
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
- Maksymiliana
- moderator
- Posty: 1171
- Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Bramy piekła czekają
Znów zaczęłam myśleć nad słowami, które powiedział mi Bóg.
Mówił on o otwartych bramach piekielnych na naszej ścieżce, no i trochę on racji miał.
Ale od początku, kierujemy się intuicją, kierujemy się wiarą, w końcu kierujemy się słowem innych ludzi. Chyba nie raz, nie dwa zdarzyło nam się zbłądzić. Bramy piekielne na nasze złe wybory czekają, jednak czy to droga bez powrotu? - sądzę że w niektórych przypadkach owszem. Za morderstwo, za gwałt, za wymuszanie. Te przykładowe wykroczenia powinny zamykać bramy piekła, tak, aby dusza cierpiała katusze, aby wycierpiała tak jak jej ofiary, które nie były niczemu winne.
Bramy piekielne możemy też spotkać w tak prozaicznych czynach jak przejście na czerwonym świetle, za kłamstwo, za kradzieże. Małymi kroczkami a będziemy szli coraz dalej i dalej a Niebo będzie już tylko w wyobraźni.
Mówił on o otwartych bramach piekielnych na naszej ścieżce, no i trochę on racji miał.
Ale od początku, kierujemy się intuicją, kierujemy się wiarą, w końcu kierujemy się słowem innych ludzi. Chyba nie raz, nie dwa zdarzyło nam się zbłądzić. Bramy piekielne na nasze złe wybory czekają, jednak czy to droga bez powrotu? - sądzę że w niektórych przypadkach owszem. Za morderstwo, za gwałt, za wymuszanie. Te przykładowe wykroczenia powinny zamykać bramy piekła, tak, aby dusza cierpiała katusze, aby wycierpiała tak jak jej ofiary, które nie były niczemu winne.
Bramy piekielne możemy też spotkać w tak prozaicznych czynach jak przejście na czerwonym świetle, za kłamstwo, za kradzieże. Małymi kroczkami a będziemy szli coraz dalej i dalej a Niebo będzie już tylko w wyobraźni.
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Re: Bramy piekła czekają
Jeżeli ktoś zada komuś cierpienia i sam będzie cierpiał za to i tak w kółko, to co w tym dobrego? Cierpienie trzeba przerywać i zmieniać w dobro.
Piekło w teologii katolickiej jest stanem odrzucenia przez samego człowieka tej możliwości wyrwania się z takiego błędnego koła. Bóg w każdej chwili proponuje przerwanie cierpienia piekielnego.
Piekło w teologii katolickiej jest stanem odrzucenia przez samego człowieka tej możliwości wyrwania się z takiego błędnego koła. Bóg w każdej chwili proponuje przerwanie cierpienia piekielnego.
Re: Bramy piekła czekają
Nie ukrywam, że zainspirowałem się sceną rozmowy dziewczyny z popem w serialu: "Dziewczyny ze Lwowa". Duchowny najpierw kazał jej odpłacać pięknym za nadobne, aż ona musiała go pouczać.
Zerknąłem przypadkowo dzisiaj.
Zerknąłem przypadkowo dzisiaj.

- Maksymiliana
- moderator
- Posty: 1171
- Rejestracja: pt wrz 08, 2017 8:37 am
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Bramy piekła czekają
Dlaczego zabójca nie miałby cierpieć w piekle tak samo jak jego ofiara? to jakże sprawiedliwe.
Mój blog: http://www.nocnylampion.wordpress.com
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Dzisiaj gdy przymkniesz oczy na szarym pamięci tle, pośród wyblakłych przeźroczy zobaczysz właśnie mnie.
Re: Bramy piekła czekają
To wtedy należałoby puścić ewolucję wstecz i jeszcze raz i kazać myszom zjadać kotyMaksymiliana pisze: ↑ndz wrz 23, 2018 9:30 pm Dlaczego zabójca nie miałby cierpieć w piekle tak samo jak jego ofiara? to jakże sprawiedliwe.

Nie wiem, ale nic w tym dobrego.
Re: Bramy piekła czekają
A co z ludźmi i ich przysmakami typu wołowina, wieprzowina, kurczę pieczone i inne żyjątka?cezary123 pisze:myszom zjadać koty
Odwrócić role?

Re: Bramy piekła czekają
Gdyby więźniom obozów koncentracyjnych kazano w zaświatach utworzyć takie same obozy i dręczyć jeszcze raz ludzi - nawet swoich oprawców, na oczach świętych i błogosławionych i ich rodzin, pewnie odmówiliby ze zgrozą.
Nigdy więcej!
Nigdy więcej!
Re: Bramy piekła czekają
mądrze napisane... nie mniej jednak jak już się zagłębiamy w religijnym wątku to narazi podkreślić, że pierwotna natura człowieka została zmieniona na chorowitą, śmiertelną, pełną głosu i kilku innym mankamentów.... na codzień tego nie zauważamy pownieważ nie rodzą się wśrod raz ludzie nie objęci tak zwanym grzechem pierwotnym. Gdyby tak od dziś wszystkie poczęte dzieci były bez owego grzechu... nie czuły by głody nie chorowali by i nie umierali...
Rożnica pomiędzy brakiem grzechu pierwotnego a grzechem pierwotnym ma duży wpływ na funkcjonowanie człowieka. Dzisiejszy człowiek jest żałosnym widokiem dla kogoś kto też jest człowiekiem a ma to wszystko co w pierwotnej naturze. Ludzie zajadający się w restauracji na tle nowo narodzonych nie głodnych wyglądali by bądz co bądz ułomnie/trendowacie a ich widok by budził ogromne współczucie i groze bo byli by śmiertelni.
Bóg unieożliwił prawidłowy rozwój człowieka przez co człowiek nie jest godnym i pełnym dumy gatunkiem.
Uważam zatem, że karanie nas owych trędowatych przez Boga piekłem jest bądz co bądz szczytem głupoty i niesprawiedliwości...
W konfrontacji z Bogiem ucierpiały dwa gatunki ludzie i węże a ja w przeciwnieśtwie do innych wierzę, że Bog potępiając ludzi zachował się nie inaczej jak ojciec odcinający dziecku kończyny na to, że bawi się grzechotką...
Moim zdaniem te wszelkie jego dokonania po wygnaniu z raju są bądź co bądź żałosne...
Bo jak tu nie być żałosnym stwórcą mającym takie skłonności. Uważam, że człowieka się pielęgnuje a nie tak masakra tycznie kara...
Sprawiedliwość powinna dociągnąć Boga i nikogo więcej... Bóg jest *słowo niedozwolone*.nięty i nie robi nic innego jak babrze się z ludźmi w bagnie które stworzył...
Wielkie z niego pomocnik... raptem nieco pomaga popychać wózek inwalidzki osobie którą pozbawił nóg...
Jak chcecie to możecie bić mu brawo... i chwalić go... ja tam nie zamierzam...
Ludzie którzy piszą, że Bóg nie jest przyczyną zła na świecie są ślepi i głupi
Rożnica pomiędzy brakiem grzechu pierwotnego a grzechem pierwotnym ma duży wpływ na funkcjonowanie człowieka. Dzisiejszy człowiek jest żałosnym widokiem dla kogoś kto też jest człowiekiem a ma to wszystko co w pierwotnej naturze. Ludzie zajadający się w restauracji na tle nowo narodzonych nie głodnych wyglądali by bądz co bądz ułomnie/trendowacie a ich widok by budził ogromne współczucie i groze bo byli by śmiertelni.
Bóg unieożliwił prawidłowy rozwój człowieka przez co człowiek nie jest godnym i pełnym dumy gatunkiem.
Uważam zatem, że karanie nas owych trędowatych przez Boga piekłem jest bądz co bądz szczytem głupoty i niesprawiedliwości...
W konfrontacji z Bogiem ucierpiały dwa gatunki ludzie i węże a ja w przeciwnieśtwie do innych wierzę, że Bog potępiając ludzi zachował się nie inaczej jak ojciec odcinający dziecku kończyny na to, że bawi się grzechotką...
Moim zdaniem te wszelkie jego dokonania po wygnaniu z raju są bądź co bądź żałosne...
Bo jak tu nie być żałosnym stwórcą mającym takie skłonności. Uważam, że człowieka się pielęgnuje a nie tak masakra tycznie kara...
Sprawiedliwość powinna dociągnąć Boga i nikogo więcej... Bóg jest *słowo niedozwolone*.nięty i nie robi nic innego jak babrze się z ludźmi w bagnie które stworzył...
Wielkie z niego pomocnik... raptem nieco pomaga popychać wózek inwalidzki osobie którą pozbawił nóg...
Jak chcecie to możecie bić mu brawo... i chwalić go... ja tam nie zamierzam...
Ludzie którzy piszą, że Bóg nie jest przyczyną zła na świecie są ślepi i głupi
Re: Bramy piekła czekają
Łk 23
Dobry łotr
39 Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». 40 Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? 41 My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». 42 I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». 43 Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju».
Spójrzmy na problem z takiej strony... Czy ktoś, kto wiedziałby, że droga do satysfakcji z życia i szczęścia, wiedzie jedynie przez Boga, byłby skłonny działać przeciw niemu? To byłoby nielogiczne. Wniosek nasuwa się jeden - tej osobie nie było dane doświadczyć, pozytywnego działania istoty najwyższej. Być może człowiek ten nie interesował się sprawami religii lub bardzo mocno zawiódł się na niej, kiedy najbardziej potrzebował wsparcia i zszedł na złą drogę.
Osobiście nie wierzę, że piekło trwa "na wieki", jak naucza tego oficjalnie Kościół rzymskokatolicki. Skłaniam się ku temu, czego naucza buddyzm - cierpienie przez pewien okres, w zależności od ilości nagromadzenia negatywnej karmy, poprzez piekielny stan doświadczania świadomości.
Dobry łotr
39 Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». 40 Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? 41 My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». 42 I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». 43 Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju».
Spójrzmy na problem z takiej strony... Czy ktoś, kto wiedziałby, że droga do satysfakcji z życia i szczęścia, wiedzie jedynie przez Boga, byłby skłonny działać przeciw niemu? To byłoby nielogiczne. Wniosek nasuwa się jeden - tej osobie nie było dane doświadczyć, pozytywnego działania istoty najwyższej. Być może człowiek ten nie interesował się sprawami religii lub bardzo mocno zawiódł się na niej, kiedy najbardziej potrzebował wsparcia i zszedł na złą drogę.
Osobiście nie wierzę, że piekło trwa "na wieki", jak naucza tego oficjalnie Kościół rzymskokatolicki. Skłaniam się ku temu, czego naucza buddyzm - cierpienie przez pewien okres, w zależności od ilości nagromadzenia negatywnej karmy, poprzez piekielny stan doświadczania świadomości.
Mk 11, 23
1 Kor 13, 8
1 Kor 13, 8
Re: Bramy piekła czekają
W buddyzmie mowa jest o stanach piekielnych, liczących w długości trwania lat, skrajnie do liczb o 27 cyfrach. Jednak to raczej ku przestrodze, mającej wywrzeć wrażenie, aby żyć przyzwoicie, niż realizm. U Boga 1000 lat jest jak jeden dzień, nie wiadomo jak w drugą stronę, możliwe że na odwrót. Dla mnie wieczność oznacza nieskończoność. Każda dowolna liczba matematyczna, musi mieć kres.
Mk 11, 23
1 Kor 13, 8
1 Kor 13, 8
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1485
- Rejestracja: czw sie 17, 2017 5:26 pm
- Status: portier
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Bramy piekła czekają
Czas jest wieczny ale istnieje.
Re: Bramy piekła czekają
Każdy wierzy w to co uważa za godne i pomocne... Wiara w Boga to temat delikatny... Bo jak przekonać innych w siłę wiary... i jak zaakceptować ludzi którzy tę wirarę utracili... Dawno temu szukałam pocieszenia u Boga.. ale go nie znalazłam... to było jak monolog - ja błagałam a odpowiedzią była nieułomna cisza... Taka cisza bolesna... Wierzę że jest Bóg ale wierzę też że to my sami musimy zmieżać się z codziennymi upadkami i to od nas zależy czy pozostaniemy na dnie, czy jednak powstaniemy i będziemy walczyć dalej... Piekło to stan umysłu... Bramy piekła zawsze są otwarte, ale przechodząc przez nie - zawsze jest droga odwrotu... Przecież jesteśmy ludźmi... uczymy się, zmieniamy się, adaptujemy się... codziennie coś tracimy ale też codziennie coś zyskujemy... będąc dobrymu ludźmi nie musimy wysławiać Pana ponad niebiosa... będąc na dnie ludzkości nie musimy obwiniać Szatana... i tak... chciałoby się sprawiedliwości dla prześladowanych ale cierpienia cierpieniem nie uleczysz...
Only those who will risk going too far can possibly find out how far one can go.
Re: Bramy piekła czekają
Wierzę w ciągłość czasu, gdyż jestem rzymską katoliczką. Miałam sporo do czynienia z buddyzmem, piszę także z perspektywy religii Wschodu. Buddyzm może czasem wiązać się ze schizofrenią. U mnie był powodem urojeń, więc podchodzę do niego z perspektywy, na dzień dzisiejszy.
Piekło, to dla mnie ogień, który pali duchowo. Lód, który kuje duszę.
Piekło, to dla mnie ogień, który pali duchowo. Lód, który kuje duszę.
Mk 11, 23
1 Kor 13, 8
1 Kor 13, 8
Re: Bramy piekła czekają
A ja jestem obywatelką świata bez przypisanej żadnej konkretnej religii... tak, wychowana zostałam w katoliczyźmie, jak większość z nas.. ale nie uważam że to jedyna doskonała forma praktykowania wiary... dobro jest wszędzie... Bóg mówił o miłości a nie o podziałach i tych wszystkich zbędnych rytuałach które zostały wymyślone na potrzeby hierarchii kościelnej... ach, żeby tak można było wrócić do korzeni... czas jest nieograniczony... wieczność mnie przeraża!
Only those who will risk going too far can possibly find out how far one can go.
Re: Bramy piekła czekają
Odnalazłam w tym roku IHS, kiedy postanowiłam wycofać się, z wszelkich prób dążenia do normalnego życia, w społeczeństwie (wcześniej katowałam siebie myślami). Zamknęłam się w czterech ścianach. Zrozumiałam, że nie mam niczego do osiągnięcia. I wtedy doznałam przebudzenia. Zaczęłam się modlić. Wiem, że On mnie słucha i wspiera. Czuję z Nim jedność.
Nie uważam, że inne religie lub agnostycyzm, czy ateizm to zło. Każdy człowiek może być dobry, bez względu na to, w co wierzy i na odwrót, wszędzie można spotkać ludzi zachowujących się niegodziwie. Jest tak w każdym środowisku społecznym, bez względu na rasę, płeć, czy poglądy polityczne.
Nie uważam, że inne religie lub agnostycyzm, czy ateizm to zło. Każdy człowiek może być dobry, bez względu na to, w co wierzy i na odwrót, wszędzie można spotkać ludzi zachowujących się niegodziwie. Jest tak w każdym środowisku społecznym, bez względu na rasę, płeć, czy poglądy polityczne.
Mk 11, 23
1 Kor 13, 8
1 Kor 13, 8
Re: Bramy piekła czekają
Zgadzam się! Ale niestety często ludzie popadają w skrajności a to prowadzi do braku szacunku i nienawiści...
Only those who will risk going too far can possibly find out how far one can go.
Re: Bramy piekła czekają
Skrajności są złe. Doświadczałam tego na sobie, przez wiele lat.
Brak szacunku do osoby, kimkolwiek jest, oznacza, iż nie rozumiemy własnej natury. Tak samo postawy ofensywne wobec innych, jak ewangelizacja na siłę, przynoszą efekt odwrotny, niż zamierzony.
Poprzez nienawiść ku światu, zatruwamy siebie samych.
Brak szacunku do osoby, kimkolwiek jest, oznacza, iż nie rozumiemy własnej natury. Tak samo postawy ofensywne wobec innych, jak ewangelizacja na siłę, przynoszą efekt odwrotny, niż zamierzony.
Poprzez nienawiść ku światu, zatruwamy siebie samych.
Mk 11, 23
1 Kor 13, 8
1 Kor 13, 8
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 18813
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Bramy piekła czekają
Błąd semantyczny, miałam na myśli co innego. Niezdrowy relatywizm, niszczył mi życie. Buddyzm miał na to wpływ.
Mk 11, 23
1 Kor 13, 8
1 Kor 13, 8