forum dla osób dotkniętych schizofrenią, ich rodzin oraz zainteresowanych ''Dla człowieka nie tylko świat otaczający jest zagadką, jest on nią sam dla siebie. I z obu tajemnic bardziej dręczącą wydaje się ta druga.'' Antoni Kępiński
Ten rok jest beznadziejny, bo trzymają się mnie uporczywie objawy negatywne.
Dostałem duloksetynę, którą biorę tydzień i jak na razie poprawił się humor i zniknęło zniechęcenie życiem.
Jest tutaj ktoś kto miał uporczywe obj. neg. i jakie leki je wam zniosły? Arypiprazol mnie niestety nieaktywizuje...
jakie dawki bierzesz lekow
solian w dawce 200mg na dobe podtrzymujaca
na objawy negatywne
jakis spacerek slonce na
niacyna w orzechach wloskich ziemnych garsc
Mi pomogły spotkania z ludźmi, mogę też powiedzieć że praca wyciągnęła mnie z dołka i ludzie przede wszystkim. Teraz jak chcę trochę się zrelaksować to wychodzę na spacer przy okazji pijąc kawę w kawiarni i wracam do domu, pomaga.
Mnie 30 mg Abilify (Aribit) nie aktywizuje, a 15 mg poprawia mi lekko nastrój. Wypisali mnie prawie dwa m-ce temu z tą dawką 30 mg, ale ja bym się na niej zamęczyła...
Będę namawiać psychiatrę na solian i fluanxol, bo jest źle ze mną. W ogóle nie wiadomo, czy mam depresję czy może faktycznie objawy negatywne. Do każdej czynności muszę się zmuszać...