Czy ktoś próbował 1000 mg sulpirydu?

Moderator: moderatorzy

Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 5:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Czy ktoś próbował 1000 mg sulpirydu?

Post autor: Miś Uszatek »

Czy ktoś próbował 1000 mg sulpirydu? Ja nie dałem rady. Otępienie i przymulenie totalne. Zszedłem powoli na 600, minęło 10 dni i już jest troche lepiej. A jakie wy macie doświadczenia?
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2088
Rejestracja: sob paź 08, 2016 11:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Czy ktoś próbował 1000 mg sulpirydu?

Post autor: piotrs »

ja bylem na 1200mg solianu na dobe pare miesiecy przez konowalow a wystarczylo mi by 400mg na objawy pozytywne az mi nogi dretwialy w szyki i pekalo masakra jak sobie o tym przypomne a to te sam skladnik amisulypryd otem po kolejnym nawrocie bylem na 800mg amisanu i min silne lękitez pare miechow dla wiekszosci wystarczy 400mg amisuluprydu na pozytywy zapewniaja producenci min
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2088
Rejestracja: sob paź 08, 2016 11:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Czy ktoś próbował 1000 mg sulpirydu?

Post autor: piotrs »

P.o. 1 h przed posiłkiem lub 2 h po nim; dawkę dobową podawać w daw. podz. Dorośli. Schizofrenia. Początkowo 400–800 mg/d w 2 daw. podz. (rano i wczesnym wieczorem), w zależności od objawów. U chorych, u których przeważają objawy pozytywne (zaburzenia myślenia, omamy, urojenia) zaleca się większe dawki, początkowo przynajmniej 400 mg 2 ×/d. Dawka maks. 1200 mg/d; w przypadkach opornych na leczenie – 1600 mg/d. U chorych, u których przeważają objawy negatywne (przygnębienie, małomówność, apatia, depresja) zaleca się mniejsze dawki; początkowo 400 mg 2 ×/d, zmniejszenie dawki do 200 mg 2 ×/d powoduje nasilenie działania pobudzającego leku. U chorych z objawami mieszanymi zwykle 400–600 mg 2 ×/d. Zaburzenia depresyjne. Początkowo 50–150 mg/d, następnie dawkę zwiększa się do 150–300 m. Zaburzenia psychosomatyczne, nerwice. Zwykle 150–300 mg/d. Migrena i zawroty głowy. Zwykle 50–200 mgd. U osób w podeszłym wieku z prawidłową czynnością nerek nie ma potrzeby modyfikowania dawki. U pacjentów z zaburzeniami czynności nerek stosować mniejsze dawki lub wydłużyć odstępy między dawkami.
https://bazalekow.mp.pl/leki/doctor_subst.html?id=742
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 5:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Czy ktoś próbował 1000 mg sulpirydu?

Post autor: Miś Uszatek »

piotrs pisze: wt lis 07, 2017 9:04 pm ja bylem na 1200mg solianu na dobe pare miesiecy przez konowalow a wystarczylo mi by 400mg na objawy pozytywne az mi nogi dretwialy w szyki i pekalo masakra jak sobie o tym przypomne a to te sam skladnik amisulypryd otem po kolejnym nawrocie bylem na 800mg amisanu i min silne lękitez pare miechow dla wiekszosci wystarczy 400mg amisuluprydu na pozytywy zapewniaja producenci min
Sulpiryd i amisulpiryd są podobne z nazwy i częściowo ze składników. Ale 600 mg sulpirydu i np. 600 mg solianu to te leki zupełnie inaczej działają, na 600 solianu sedacja jest bardzo silna w przeciwieństwie do 600 sulpirydu gdzie jest niewielka
Awatar użytkownika
piotrs
zaufany użytkownik
Posty: 2088
Rejestracja: sob paź 08, 2016 11:41 am
Lokalizacja: Koronka Do Bożego Miłosierdzia

Re: Czy ktoś próbował 1000 mg sulpirydu?

Post autor: piotrs »

to sulipryd jest slabszy a jak z apetytem waga i nasennoscia to starszy lek od solianu nie wiem moze kiedys sprubuje
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 5:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Czy ktoś próbował 1000 mg sulpirydu?

Post autor: Miś Uszatek »

No jest słabszy. Apetyt jest napewno też mniejszy, wiem bo widze to po sobie. A z kolei senność jest mniejsza. I uwaga. Ostatnią tabletek sulpirydu powinno się brać najpóżniej do 17.00 bo inaczej mogą być kłopoty ze snem.
Awatar użytkownika
guile
nadużywający
nadużywający
Posty: 997
Rejestracja: sob paź 01, 2016 1:12 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy ktoś próbował 1000 mg sulpirydu?

Post autor: guile »

Ja raz wziąłem maksymalną dawkę, 1200mg, i miałem dziwne dyskinezy. Łapały chwilę, puszczały chwilę, i tak przez cały dzień.
Małym ludziom to bardzo przeszkadza gdy jesteś kimś. A jak nie płyniesz ze śmieciami jak inni, to dopiero Cię będą zwalczali!
einsam
zaufany użytkownik
Posty: 393
Rejestracja: sob lut 08, 2014 6:10 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy ktoś próbował 1000 mg sulpirydu?

Post autor: einsam »

Miś Uszatek pisze: wt lis 07, 2017 8:58 pm Czy ktoś próbował 1000 mg sulpirydu? Ja nie dałem rady. Otępienie i przymulenie totalne. Zszedłem powoli na 600, minęło 10 dni i już jest troche lepiej. A jakie wy macie doświadczenia?
Daj spokój z taką dawką.10 lat brałem taką dawkę i omal się nie przekręciłem.Przeorała nerki.Biorę tak jak zawsze Kwetiapinę i Sulpiryd Hasco 300 mg/dobe.Jest super.0-benzodiazepin.
einsam
zaufany użytkownik
Posty: 393
Rejestracja: sob lut 08, 2014 6:10 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy ktoś próbował 1000 mg sulpirydu?

Post autor: einsam »

Grunt to brać Kwetiapnę 200 mg(1-0-2) i sulpiryd Hasco 300 mg/dobę i powoli zmniejszać benzo stopniowo,powoli, nie nagle,a wolność od benzo w zasięgu waszym jest.I świat może być piękny,a umysł trzeżwiejszy,chociaż trzeba uważać na jakiekolwiek leki psychiatryczne. :clap:

Wróć do „sulpiryd”