Forum - Schizofrenia

chodzi mi o sen, czy przy lekach jesteśmy aż tak poryci, że ten roczek bez normalnego snu nic na nie robi, czyli czyli inaczej jak w przypadku, że tak to nazwę niezdiagnozowanych ?

Były w necie zapowiedzi lekarzy, że w nadciągającym ICD11 bezsenność będzie traktowana oddzielnie, więc może nie będzie leczona "jakby"przy okazji. Jednakże Ketrel wydłużył mi czas snu, a na Estazolam mam zlecenie stałe.

jednak w trakcie odstawiania i 4 miesięcznej wiary bez lekarstw nawet po tragicznym śnie byłem w stanie po paru miechach myślec jak należy, a gdy leki zostały wlaczone ponownie to myslenie zanikło, sen sie troche polepszył, ale nie na tyle by mozna skreślic łątkę bezsennosc.
jest to fatalna wiadomosc dla połykaczy chemii.