ide biegac na jakies 2 kilometry
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1453
- Rejestracja: pn gru 15, 2014 5:47 pm
- Status: trener interpersonalny
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 560878
ide biegac na jakies 2 kilometry
Ide biegac jestem twardy pelen pogardy dla tych ktorzy nie trzymaja gardy..
jestem urodzonym przywodca
"Kto nie wygra sam ze sobą, ten nie zwycięży nigdy"
bylem juz na piensku siedmiu piekiel ale teraz...chyba sie nawet nie spoce...
"Kto nie wygra sam ze sobą, ten nie zwycięży nigdy"
bylem juz na piensku siedmiu piekiel ale teraz...chyba sie nawet nie spoce...
Re: ide biegac na jakies 2 kilometry
maniek z tego co czytam to trenujesz bez przerwy kilka lat, ja co prawda tez cale zycie sie borykam ze sportem raz wiecej raz mniej ale biegam od miesiaca po prawie rocznej przerwie i na luzie przebiegne okolo 6 km wiec albo cos sciemniasz ale za malo z siebie dajesz
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1453
- Rejestracja: pn gru 15, 2014 5:47 pm
- Status: trener interpersonalny
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 560878
Re: ide biegac na jakies 2 kilometry
no nie biegam ziomek na maxa moglbym duzo wiecej ale nie chce mi sie katowac z bieganiem na full co kto lubi ja tez pale fajki przez to tez slabsza wydolnosc tyle ze alkoholu nie tykam wcale.
jestem urodzonym przywodca
"Kto nie wygra sam ze sobą, ten nie zwycięży nigdy"
bylem juz na piensku siedmiu piekiel ale teraz...chyba sie nawet nie spoce...
"Kto nie wygra sam ze sobą, ten nie zwycięży nigdy"
bylem juz na piensku siedmiu piekiel ale teraz...chyba sie nawet nie spoce...
Re: ide biegac na jakies 2 kilometry
Oj, Maniek, ale i 6 km to nie jest katorga. Dobrze jest mieć plan, to wtedy można góry przenosić.
Ja 2 km to robię jeszcze przed stretchingiem
Ja 2 km to robię jeszcze przed stretchingiem
