Ostatnio natknąłem się na prace Dr Williama Walsha który od wielu lat bada przyczyny chorób psychicznych. Przeprowadził testy na tysiącach jak nie milionach osób z zaburzeniami dzieki czemu określił co jest źródłem tych zaburzeń. Znając źródło można leczyć te zaburzenia zwykłymi witaminami w odpowiednich dawkach.
Na przykład u schizofreników wygląda to nastepująco:
u 48% występuje nadmiar metylacji (overmetylation)
u 28% występuje za mało metylacji (undermetylation)
u 20% występuje pyrrole disorder
i reszta to inne przyczyny
Odpowiednie badania krwi mogą określić te zaburzenia a nastepnie można korygować odpowiednio dobrany zestawem witaminami. Skuteczność jest bardzo wysoka.
To tak w dużym skrócie żeby rozpocząć dyskusje. Większość materiałów jest w języku angielskim.
Jest książka : Nutrient Power (można poczytać opinie na amazon.com) Dla zainteresowanych wiem gdzie można pobrać z sieci.
Tutaj jest wykład. Warto oglądnąć cały . O schizofreni od 1:24:07
Co dwie głowy to nie jedna dlatego zapraszam do zgłębiania tematu bo warto się tym zainteresować .
Leczenie schizofreni u źródła bez skutków ubocznych
Moderator: moderatorzy
Re: Leczenie schizofreni u źródła bez skutków ubocznych
Sorry, ale brednia totalnaPawelz pisze: ↑sob lut 11, 2017 2:04 pm Znając źródło można leczyć te zaburzenia zwykłymi witaminami w odpowiednich dawkach.
Na przykład u schizofreników wygląda to nastepująco:
u 48% występuje nadmiar metylacji (overmetylation)
u 28% występuje za mało metylacji (undermetylation)
u 20% występuje pyrrole disorder
i reszta to inne przyczyny
Odpowiednie badania krwi mogą określić te zaburzenia a nastepnie można korygować odpowiednio dobrany zestawem witaminami. Skuteczność jest bardzo wysoka



Nie negując tego, że w/w zaburzenia faktycznie są obecne.
A czemu brednia

Bo jak człowiek odniósł jakiś skrajnie duży uraz w jakiejś istotnej dziedzinie życia i od tego zachorował to jego zdrowienie powinno się zacząć od zniwelowania skutków tego urazu


Re: Leczenie schizofreni u źródła bez skutków ubocznych
Ja to widzę tak: Jeżeli człowiek miał jakąś traumę tak jak piszesz to sprawa sprowadza się niby do tego aby w jakiś sposób zintegrował tą sytuacje. Czyli może zmienić punkt widzenia, świadomie obserwować siebie, może psychoterapia ( nie wiem czy dobra bo nie stosowałem), akceptacja itd itp.
Wiadomo życie nie jest lekkie i każdy musi radzić sobie z problemami ale jeżeli jesteś obciążony genetycznie na przykład twój organizm nie radzi sobie ze stresem bo brakuje minerałów nie dasz rady sobie radzić z problemami tak jak zdrowy , jesteś na dużo gorszej pozycji.
Dla przykładu pyrrole disorder (stwierdzona u 20% schizofreników) czyli http://www.kpu-hpu.pl/ . Organizm wydala nadmiar witany b6 i cynku kluczowych skladników do prawidłowej pracy mózgu.
Nieprawidłowa metylacja (76% schizofreników)
To są wady genetyczne które możesz sprawdzić czy masz i odpowiednio korygować.
Dla mnie też jest to nowy temat ale ma to sens
Wiadomo życie nie jest lekkie i każdy musi radzić sobie z problemami ale jeżeli jesteś obciążony genetycznie na przykład twój organizm nie radzi sobie ze stresem bo brakuje minerałów nie dasz rady sobie radzić z problemami tak jak zdrowy , jesteś na dużo gorszej pozycji.
Dla przykładu pyrrole disorder (stwierdzona u 20% schizofreników) czyli http://www.kpu-hpu.pl/ . Organizm wydala nadmiar witany b6 i cynku kluczowych skladników do prawidłowej pracy mózgu.
Nieprawidłowa metylacja (76% schizofreników)
To są wady genetyczne które możesz sprawdzić czy masz i odpowiednio korygować.
Dla mnie też jest to nowy temat ale ma to sens