Pytam; czy przy wietrznej pogodzie odczuwacie pogorszenie samopoczucia?
Moj maz czuje sie gorzej i nie wiem,czy dawki za duze,czy pogoda,czy wogole. A wizyty u lekarza sa tak rzadkie,ze nie zawsze moge sie go poradzic. Wracajac do dawek,to 2 m-ce po wyjsciu ze szpitala moglby chyba troche je zmniejszyc,maz jest wciaz spacy i tak malo w nim energii.Bierze clopicsol w zastrzykach 2amp.co 3tyg
Pogoda
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1707
- Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
- Lokalizacja: United States of Love
- Kontakt:
Tak, ja osobiście przy wietrznej pogodzie popadam w nastrój samobójczy
Słyszałem także że na Podhalu i w Tatrach gdy wieje Halny zwiększa się liczba samobójstw
Poza tym jak nie ma słońca kilka dni lub dłużej, co ma właśnie miejsce, czuję się przygnębiony i te ciemności mnie najzwyczajniej frustrują
Z kolei jestem zdecydowanie światłolubny i gdy świeci mocno słońce to aż nie mogę w domu usiedzieć tak bardzo chcę wtedy iść na dwór się naświetlić
I czuję się wtedy dobrze 





- Guard
- zaufany użytkownik
- Posty: 179
- Rejestracja: wt sty 30, 2007 4:59 pm
- Status: bezrobotny
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: wodacz
- Kontakt:
Wiatr powoduje, lub może występuje przy podwyższonej jonizacji powietrza (szczególnie jest to obserwowane podczas występowania tzw halnego - w okolicach podgórskich). To podwyższenie jonizacji (również przed burzami) może mieć wpływ na osoby w stanach depresyjnych, lub podatnych na depresję, lub szczególnie na tzw meteopatów.
Jest to działanie niezależne od schorzenia psychicznego i przyjmowanych leków.
Jednak świadomość takiego oddziaływania może być czymś w rodzaju naturalnej bariery zapobiegawczej - może niwelować, lub przygotowywać chorego na podwyższenie niekorzystnych odczuć.
Jest to działanie niezależne od schorzenia psychicznego i przyjmowanych leków.
Jednak świadomość takiego oddziaływania może być czymś w rodzaju naturalnej bariery zapobiegawczej - może niwelować, lub przygotowywać chorego na podwyższenie niekorzystnych odczuć.
Guard