Czytałem w Newsweeku artykuł "W zdrowym ciele zdrowy mózg". Autor opisuje wyniki badań nad wpływem uprawiania sportu nad działaniem mózgu.
Wysiłek fizyczny podobno może powodować regenerację płatów czołowych, co jest nowością nie znaną dotychczas nauce. Uspokaja, pozwala lepiej się skoncentrować i powoduje lepsze samopoczucie. Zalecany jest trening w zakresie 120-150 uderzeń serca na minutę przez około 40 minut dziennie. Ważne jest aby uprawianie sportu lub fitness wrosło człowiekowi w krew i stało się stylem życia. Nie wystarczy w wieku 20 lat osiągnąć dobrą sprawność. Powinno się ćwiczyć do końca życia. Tak przynajmniej twierdzą uczeni i autor artykułu

Jakie rodzaje sportu uprawiacie? Ja lubię jazdę szybką na lodzie i rolkach.
Te sporty wymagają ogromnego wysiłku w jednostce czasu. Przynajmniej wtedy gdy się chce przez kilka minut pojechać powyżej 30 km/h. Po treningu człowiek jest wyczerpany fizycznie. Natomiast czuje się olbrzymią radość i optymizm. Poza tym w trakcie jazdy człowiek musi się jej zupełnie poświęcić i nie może rozmyślać o niebieskich migdałach bo się to może skończyć wypadkiem. Dlatego na kilka minut wszystkie troski oprócz bólu nóg i pleców uciekają od człowieka.