Sposób na depresję/brak energii i zamułę - istnieje?

[Pathetic Heart]

Tak jak w temacie, od bardzo długiego czasu, ponad pół roku mam coraz mniej sił. NIe staram się robić nic. Śpię bardzo długo - do 12. W ciągu dnia jestem jak spowolniony zombie, nic mnie nie śmieszy, cieszy, czasem mam straszne lęki przed przyszłością, bo jestem w trakcie studiów, które trochę zawaliłem przez te objawy. Nic nie potrafi mnie przykuć na dłużej i zainteresować. Czuję się bardzo słaby. Lekarz uważa, że 100mg solianu mnie zaktywizuje, dostałem też ostatnio antydepresant escitalopram. Jak na razie widzę marne efekty, biorę je od 2 tygodni. Czy solian się rozkręci? a ten escitalopram, co to? Ciągle nic się nie zmiena. Nie mam już ochoty wchodzić na forum i czytać wątków, przez tą zmułę... proszę pomóżcie

[hvp2]

Tak jak w temacie, od bardzo długiego czasu, ponad pół roku mam coraz mniej sił. NIe staram się robić nic. Śpię bardzo długo - do 12. W ciągu dnia jestem jak spowolniony zombie, nic mnie nie śmieszy, cieszy, czasem mam straszne lęki przed przyszłością, bo jestem w trakcie studiów, które trochę zawaliłem przez te objawy. Nic nie potrafi mnie przykuć na dłużej i zainteresować. Czuję się bardzo słaby. Lekarz uważa, że 100mg solianu mnie zaktywizuje, dostałem też ostatnio antydepresant escitalopram. Jak na razie widzę marne efekty, biorę je od 2 tygodni. Czy solian się rozkręci? a ten escitalopram, co to? Ciągle nic się nie zmiena. Nie mam już ochoty wchodzić na forum i czytać wątków, przez tą zmułę... proszę pomóżcie

Mam podobnie, więc mogę się z Tobą podzielić moimi doświadczeniami i przemyśleniami!

1. Dwa tygodnie brania tych leków to zdecydowanie za mało, żeby móc ocenić ich działanie. Daj sobie na taką ocenę czas rzędu kilku miesięcy.

2. Koniecznie zadbaj o jakieś przyjemne (choćby nawet tylko potencjalnie przyjemne) bodźce, które by mogły do Ciebie docierać. W tym celu staraj się spotykać z innymi ludźmi, jadać smacznie i urozmaicone posiłki (choćby nawet i gotowe), jak najwięcej wychodzić z domu do świata przyrody - np. do lasu, nad jezioro, w góry, nad morze itp. To są takie moje (tj. wypróbowane przeze mnie) sposoby, a Ty możesz też dodać do tego jakieś własne np. chodzenie na zakupy (choćby i nawet jedynie żywnościowe), chodzenie do kościoła, jakieś może tańce na których można niezobowiązująco przytulić jakąś fajną dziewczynę.

3. Ogólnie staraj się coś robić konkretnego, nawet wbrew własnemu nastrojowi ...bo - uwierz starszemu koledze - takie spanie po 12 godzin na dobę i nic nie robienie to jest droga do nikąd, dlatego należy zrobić wszystko, by z niej jakoś zawrócić.

[pawel534]

Staraj się zdrowo odżywiać, bierz może jakieś suplementy, może masz braki magnezu. Ja polecam chlorek magnezu, ponoć cytrynian magnezu też jest dobry. Można kupić w dużych opakowaniach na alegro tylko musi być do spożycia. Ja biorę obecnie 100 mg solianu i bardzo sobie chwalę. Niedawno brałem jeszcze 150 mg solianu i na 100 mg czuję się sporo lepiej. Staram się zdrowo odżywiać, piję zioła, biorę suplementy i czuję się naprawdę dobrze ostatnio, mam energię i chęci do działania. Śpię czasem długo ale dlatego że nie muszę wstać i lubię spać.

[maajutka]

Ja biore witaminy b complex od miesiąca myślałam że mi pomoże na stany depresyjne ale raczej nie pomoglo

[pawel534]

Majutka a próbowałaś magnezu ? Na stany depresyjne ponoć jest dobry dziurawiec tylko musi być wyciąg z dziurawca bo substancja antydepresyjna jest ponoć nierozpuszczalna czy słabo rozpuszczalna w wodzie i herbatki z dziurawca nie działają antydepresyjnie. Ja suplementuję magnez i jod + tabletka wielowitaminowa i mineralna.

[Pathetic Heart]

Paweł, bierzesz solian rano, czy na noc? dziś rano spróbowałem 200mg to przespałem do 14 i miałem już objawy akatyzji i niepokoju. Wziąłem lorafen i mi przeszło to dziwne uczucie po obudzeniu się. Myślę, żeby brać wieczorem solian i wrócić do 100mg. Mam taki kompleks witamin "Vigor Up' i tam jest sporo witamin. Lorafen świetnie usuwa depresję, chyba będę brał przez kilka dni, zanim antydepresant się rozkręci. Myślałem nad suplementami, kiedyś miałem L-tyrozynę, ale nie pamiętam czy to nie działało jak placebo.
biorę Solian 100mg od 3 tygodni i escitaprolam 5mg od 1 tygodnia. Jedny plus, jest taki, chodzę wcześniej spać, czasem już o 23-24. Jednak nadal nie mogę wstać rano, bo nie mam sił. Jeszcze się zastanawiam, czy solian coś zdziała, bo na pewne osoby już po tygodniu działał dobrze i czuli się wspaniale.

[hvp2]

lorafen to Ci raczej nasili osłabienie fizyczne i depresję...

[pawel534]

Ja solian biorę rano i zawsze brałem rano, przez jakiś czas rano i w południe. On ponoć aktywizuje więc chyba powinno się go brać rano choć widziałem że jeszcze jedna osoba chyba pisała że bierze amisulpiryd wieczorem. Ja na 200 mg nie czułem się zaktywizowany do działania a raczej trochę zniechęcony choć przez kilka m-cy pracowałem na takiej dawce. Na 150 mg czułem się już w miarę normalnie a na 100 mg czuję się naprwdę dobrze, jak przed chorobą. Dobrze mi się myśli, mam uczucia.

[maajutka]

Ja od dziś zjezdzam na 0,5mg rispoleptu ponieważ mam trochę negatywów i w ogóle chce spróbować oddstawic leki i dobrze się czuc

[pawel534]

Powodzenia maajutka. Odstawiasz na własną rękę czy za zgodą lekarza ?

[maajutka]

Za zgodą lekarza mój lekarz już pół roku temu kazal mi to zrobić a ja odwazylam się dopiero teraz