Borelioza jedną z przyczyn schizofrenii!

[Gracja82]

Kochani, jak część z Was wie, pracuję w badaniach klinicznych. Dostałam taką informację, że Pani Doktor z pomorza znalazła skuteczny sposób na leczenie boreliozy, dzieki czemu jest osobą znaną na całym swiecie. Rozmawiałam z nią o moim partnerze na co ona powiedziała mi, że leczyła pacjentke u której była zdiagnozowana schizofrenia. Pacjentka była zamknięta w szpitalu 3 lata, po czym okazało się, że informowała lekarzy, że miała kleszcza i rumień na początku leczenia, na co nikt nie zareagował. Po wyjściu ze szpitala pacjentka przypadkiem trafiła do niej i doktor rzeczywiście zorganizowała boreliozę. W chwili obecnej dziewczyna jest zdrowa i uczy się na uniwersytecie w Mediolanie. Kochani, jak ktoś z Was miał kleszcza i po tem wystąpił rumień, a dziwnie zbiegło się to z pierwszymi objawami schizofrenii, to zbadajcie się na boreliozę! Niestety u mojego kochanego nie występuje borelioza...

[pawel534]

Też pisałem kiedyś na forum chyba na ten temat na możliwy związek boreliozy ze schizofrenią. Niestety nie ma chyba 100% testów na boreliozę ten najpowszechniejszy elisa wykrywa chyba tylko ok. 30% przypadków zakażeń a bardziej dokładne testy są drogie. Jaki test robił Twój partner ?

[jojo]

Miałam kiedyś kleszcza na karku, ale moja Mama szybko go usunęła, bo zauważyła go moja dawna koleżanka... Nie miałam żadnego rumienia... Nie sądzę, abym miała boreliozę- później zawsze w porę wykrywałam kleszcze, które po mnie łaziły...

Zresztą choruję psychicznie prawdopodobnie od urodzenia, jako jedyna w całej rodzinie, więc nie sądzę, że coś wywołało tą chorobę... Taki już mój urok.

[pawel534]

Brak rumienia po ugryzieniu kleszcza nie świadczy o braku boreliozy. Jak ma się rumień to na 100% ma się boreliozę ale jak nie ma rumienia to można zarówno być zdrowym jak i chorym na boreliozę.