Deja-vu po odstawieniu leków

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Erika_Kohut
zaufany użytkownik
Posty: 830
Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
Status: Trójca
Gadu-Gadu: 48512284

Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: Erika_Kohut »

A więc całe życie doswiadczam dość często deja vu. Ale w normie, czasem się nie zauważa. Po prostu jakaś aura tajemniczości, mija i życie płynie dalej.

Ale gdy zaczęłam brać pierwszy raz lek, sertraline, to zaczęłam mieć ogromna derealizacje, potem było b.dziwnie i odstawilam i pamietam jak pózniej rozwinęła mi się psychoza. Albo quasi psychoza.

A teraz gdy nie biorę żadnych leków już pól roku, a brałam dwa lata z małymi przerwami, zmianami, to mam bardzo często uczucie deja-vu. Kilka razy dziennie mam wrażenie jakby to już było. Trochę mnie to męczy, ale tez ciekawi, skąd to się bierze?

Podobno deja-vu polega na tym, ze zdarzenie, jego świadomość, przechodzi do drugiej półkuli jakiś czas, i stad takie wrażenie...
Milosc to iluzja
Matt
moderator
moderator
Posty: 2474
Rejestracja: wt cze 10, 2014 12:50 pm
płeć: mężczyzna

Re: Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: Matt »

Mam tak samo jak tylko odstawie rispolept na dłuższy czas.
W całym chaosie jest kosmos
w całym nie porządku sekretny porządek.
Awatar użytkownika
antygratis
zaufany użytkownik
Posty: 8403
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: antygratis »

Erika_Kohut pisze:Podobno deja-vu polega na tym, ze zdarzenie, jego świadomość, przechodzi do drugiej półkuli jakiś czas, i stad takie wrażenie...

Tak jest. To jest jedna i ta sama myśl i uczucie pomyślane i odczute jakby dwa razy identycznie. Nie ma w tym wielkiej filozofii. Anomalia w funkcjonowaniu mózgu i tyle.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Erika_Kohut
zaufany użytkownik
Posty: 830
Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
Status: Trójca
Gadu-Gadu: 48512284

Re: Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: Erika_Kohut »

Bardzo dawno tego nie czułam.
Milosc to iluzja
Awatar użytkownika
antygratis
zaufany użytkownik
Posty: 8403
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: antygratis »

A sertralinki nie obwiniaj za derealizację. Może odpowiadały za to inne czynniki. Sertralina to dobry lek. Zawsze będę tego zdania. Najlepszy spośród tych wszystkich SSRYYYY!
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
seebek
zaufany użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 4:51 pm
Lokalizacja: Kuj.-Pomorskie

Re: Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: seebek »

Mi uczucie deja-vu pojawia się również w snach.
"Zycie ludzkie jest jak paczka kredek ... Raz kolorowe, a raz czarne, raz ostre, a raz tepe, raz dlugie, a raz krótkie, raz proste, a raz połamane...
Ale to niewazne. Najwazniejsze jest to, jaki obraz nimi namalujesz..."
Awatar użytkownika
Erika_Kohut
zaufany użytkownik
Posty: 830
Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
Status: Trójca
Gadu-Gadu: 48512284

Re: Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: Erika_Kohut »

W snach jest inaczej niż w deja vu w realu. Ale sny tez mi się poprawiły ostatnio.

Możliwe, ze sertralinka po części wywołała psychoze.
Milosc to iluzja
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: Miś Uszatek »

Erika_Kohut pisze:A więc całe życie doswiadczam dość często deja vu. Ale w normie, czasem się nie zauważa. Po prostu jakaś aura tajemniczości, mija i życie płynie dalej.

Ale gdy zaczęłam brać pierwszy raz lek, sertraline, to zaczęłam mieć ogromna derealizacje, potem było b.dziwnie i odstawilam i pamietam jak pózniej rozwinęła mi się psychoza. Albo quasi psychoza.

A teraz gdy nie biorę żadnych leków już pól roku, a brałam dwa lata z małymi przerwami, zmianami, to mam bardzo często uczucie deja-vu. Kilka razy dziennie mam wrażenie jakby to już było. Trochę mnie to męczy, ale tez ciekawi, skąd to się bierze?

Podobno deja-vu polega na tym, ze zdarzenie, jego świadomość, przechodzi do drugiej półkuli jakiś czas, i stad takie wrażenie...
Nie chce być zgryżliwy ale tak to jest jak bawimy się w lekarza. Wprawdzie z lekarzami jest różnie. Część to konowały ale druga część ma racje. Ale ta mądrzejsza część coś tam kończyła i napewno więcej wie niż my pacjenci.
Awatar użytkownika
Erika_Kohut
zaufany użytkownik
Posty: 830
Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
Status: Trójca
Gadu-Gadu: 48512284

Re: Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: Erika_Kohut »

Akurat nie rozumiem co to ma do mojej wypowiedzi.

Nie biorę leków już pól roku, więc nie mam kontaktu z lekarzami, ani z lekami.

Jestem pewna, ze gdybym powiedziała lekarzowi o czymś takim jak deja-vu to by to pominął a gdyby był "konowalem" to by stwierdził, ze sobie coś wkrecam.
Milosc to iluzja
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: the end »

W szpitalu kiedyś miałem dejavu kilkanaście razy dziennie.
nic
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: Miś Uszatek »

Erika_Kohut pisze:
Ale gdy zaczęłam brać pierwszy raz lek, sertraline, to zaczęłam mieć ogromna derealizacje, potem było b.dziwnie i odstawilam i pamietam jak pózniej rozwinęła mi się psychoza. Albo quasi psychoza.

A teraz gdy nie biorę żadnych leków już pól roku, a brałam dwa lata z małymi przerwami, zmianami, to mam bardzo często uczucie deja-vu. Kilka razy dziennie mam wrażenie jakby to już było. Trochę mnie to męczy, ale tez ciekawi, skąd to się bierze?
Co tu pisać... Grzebiesz w lekach a potem płaczesz że żle się czujesz...

P.S.

Eriko chciałem jeszcze tylko napisać że bardzo cie cenie za twoją postawe ale sama widzisz chyba że łapiesz się za słówka, że piszesz jedno a "mówisz" drugie.
Awatar użytkownika
Erika_Kohut
zaufany użytkownik
Posty: 830
Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
Status: Trójca
Gadu-Gadu: 48512284

Re: Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: Erika_Kohut »

Ja tutaj tylko pisze i nic nie mówię. Pisze fakty, a ty nie jesteś od oceniania mnie. A skoro cenisz moje postępowanie to chyba Ty piszesz jedno a 'mowisz' drugie.

Raczej nie odstawiles leków, z tego co piszesz tylko wzorowo słuchasz się lekarza. Ok, jeśli Ci to pomaga to o to chodzi. Mi nie pomagało, złe się czułam i teraz dopiero wracam do siebie. Nie oceniam już tego czy warto było brać leki czy nie, bo mi się zwyczajnie nie chce wracać wspomnieniami do szpitala. Chce tylko normalnie żyć.

A tutaj są osoby, które jak widać przechodziły podobne rzeczy jak ja. Jest mi lepiej gdy wiem, ze tak maja tez inni. Nie czuje się tak osamotniona w doświadczeniu przyjmowania leków.

I nie chce mieć zaburzeń hormonalnych, nie chce mieć dyskinez, chce mieć regularny okres i chce być zdrowa. Nie chce być wygieta do tylu, nie chce mieć szczekoscisku, nie chce mieć śliny co rano na twarzy, maski zamiast emocji i nadwagi. Pozdrawiam.
Milosc to iluzja
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: Miś Uszatek »

Kompletnie mnie nie rozumiesz. Czy nie zastanowiłaś się może nad tym że te dyskinezy i te jakieś deja-vu mogą być od mieszania w lekach??? Pomyśl nad tym.

Napisałem że cię cenie. Ale z drugiej strony widze tak jak pisałem że jedno piszesz drugie mówisz. Nie jestem do ciebie wrogo nastawiony, wręcz przeciwnie. Lubie Ciebie.
Awatar użytkownika
Erika_Kohut
zaufany użytkownik
Posty: 830
Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
Status: Trójca
Gadu-Gadu: 48512284

Re: Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: Erika_Kohut »

Ale ja zawsze odstawialam stopniowo. A spotkałam się wiele razy, i to w szpitalu, ze zmieniono mi lek z dnia na dzień. A ja robiłam to dokładniej.

Aha, i żaden lekarz nie chciał mi odstawić leków, tylko dokładal nowe. A ja miałam studiować na tych lekach. No niestety, to było niewykonalne. A życie leci.

Ode mnie dosłownie wymagano, ze będę zarania na lekach i będę taka jak kiedyś albo nie robić problemu. Ze będę szczęśliwa widząc co się dzieje w domu.
Milosc to iluzja
Miś Uszatek
zaufany użytkownik
Posty: 2852
Rejestracja: pt maja 16, 2008 4:05 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 72943962

Re: Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: Miś Uszatek »

Nie przejmuj się Eriko, jest fajna dziewczyna, skoro piszesz ze odstawiałaś powoli to super. Przepraszam że może wyglądało to jak ocenianie albo dokuczanie. Nie miałem takich zamiarów. Czasami może bywam lekko szorstki ale to nie prawda.
Awatar użytkownika
Erika_Kohut
zaufany użytkownik
Posty: 830
Rejestracja: sob paź 04, 2014 6:14 pm
Status: Trójca
Gadu-Gadu: 48512284

Re: Deja-vu po odstawieniu leków

Post autor: Erika_Kohut »

Ok, miałam inne wrażenie. Pozdrawiam
Milosc to iluzja
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”