Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?

Moderator: moderatorzy

Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?

Post autor: Unknown »

Najnowsze wyniki badan wskazuja na to ze tak, a najniebezpieczniejszy okazal sie clonazepan. http://www.madinamerica.com/2016/03/is- ... or-cancer/
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 10824
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?

Post autor: hvp2 »

Unknown pisze:Najnowsze wyniki badan wskazuja na to ze tak, a najniebezpieczniejszy okazal sie clonazepan. http://www.madinamerica.com/2016/03/is- ... or-cancer/
To bardzo niedobrze, bo to latami całymi brałem. :( :(
Niestety nie władam dobrze j. angielskim, więc szczegółów nie zrozumiałem.

@Unknown!
Zdajesz się dobrze władać językiem angielskim, a ten artykuł nie jest bardzo długi. Może byś się ulitowała i go przetłumaczyła na j. polski :?: Please :!: :!:
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?

Post autor: Unknown »

Nie mam teraz czasu, a poza tym pisze z tel. Fragment dotyczacy klona: Clonazepam (klonopin) okazal sie najbardziej niebezpiecznym lekiem z 15 procent wyzszym ryzykiem wywolania raka niz wszystkie inne benzodiazepiny.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 10824
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?

Post autor: hvp2 »

Clonazepamu akurat nie brałem nigdy. Raczej już "wszystkie inne benzodiazepiny", no może prawie wszystkie...
Za to bardzo dużo i latami.
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?

Post autor: Unknown »

Clonazepam
(Klonopin), lorazepam
(Ativan), alparazolam
(Xanax), bromazepam
(Lexotan), zolpidem
(Ambien), i zopiclone
(Lunesta) okazaly sie miec najwyzsze ryzyko wywolania raka, natomiast chlordiazepoxide
(Librium), diazepam
(Valium), medazepam
(Azepamid), oxazepam
(Serax), oraz nitrazepam
(Mogadon) nie maja znaczacego powiazania z rakiem.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 10824
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?

Post autor: hvp2 »

Dzięki Unknown! :)
Unknown
zaufany użytkownik
Posty: 5448
Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
Status: Schizo
Lokalizacja: Void
Kontakt:

Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?

Post autor: Unknown »

Badania wykazaly rowniez, iz wplyw benzodiazepin zwieksza
ogolne ryzyko zachorowania na raka o 21%, szczegolnie dla mozgu 98%, odbytu 25%, pluc 10%, przelyku 59%, prostaty 36%, pecherza 39%, watroby 18%, trzustki 41% i innych nowotworow o 27%.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra

Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 10824
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?

Post autor: hvp2 »

Czyli jak np. dla mózgu zwiększa 98% to rozumiem, że po prostu pierwotnie istniejące ryzyko zostaje podwojone. Czy dobrze rozumuję :?:

...no bo jakby inaczej rozumować to można byłoby dojść do wniosku, że prawie każdy, kto zażywa benzo zapadnie na raka mózgu :!: Chyba bez sensu.
Awatar użytkownika
lemro
zaufany użytkownik
Posty: 1570
Rejestracja: pt lut 25, 2011 5:33 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?

Post autor: lemro »

Ja pierdziele, jestem uzależniony od clona i biorę go non stop od 1999 roku.
Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz....
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 10824
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?

Post autor: hvp2 »

Spróbuj odstawić. Bardzo powoli, zmniejszając dawkę dzienną o ułamek pierwotnej... Zmniejszając tak nie częściej niż co kilka dni.

Ja dawnymi laty byłem bardzo uzależniony od benzo, jadłem je całymi blistrami. Odzwyczajanie w szpitalu było niezwykle przykre, bo mi odstawili nagle - od dużych dawek do zera. Dostałem wtedy psychozy polekowej. To jednak naprawdę stare dzieje.

Teraz mi benzo leżą na półce za szybą. Wezmę jedną kapsułkę na kwartał może... Są mi zupełnie obojętne, a w niektórych sytuacjach okazują się jednak przydatne.
Awatar użytkownika
lemro
zaufany użytkownik
Posty: 1570
Rejestracja: pt lut 25, 2011 5:33 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?

Post autor: lemro »

Przy ostatniej hospitalizacji próbowano mi odstawić stopniowo clonazepanum którego brałem 4 mg oraz estazolam.
Udało się w przypadku estazolamu, a clona udało mi się zejść do 2 mg i na takiej dawce jestem obecnie.
Pytałem się swojej profesor psychiatry czy da się to odstawić całkowicie po tylu latach i stwierdziła, że nie jest to takie proste.
Może Twój pomysł jest dobry i warto go wypróbować. Pozdrawiam
Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz....
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 10824
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?

Post autor: hvp2 »

Jak bierzesz stale 2 mg to wg mnie one już i tak już nie działają, bo się organizm przyzwyczaił.

Ja kilka lat temu brałem codziennie "Tranxene" 5 mg. Też się bałem odstawiania i właśnie zdecydowałem się na bardzo powolne odstawianie. Brałem kapsułkę "Tranxene", wysypywałem jej zawartość na taflę szkła i nożem dzieliłem proszek na ułamki. Najpierw przez kilka dni brałem 3/4 tego proszku, potem przez kilka dni 1/2 tego proszku, a potem przez kilka dni 1/4 tego proszku. W rezultacie odzwyczaiłem się w 100% bezboleśnie.

Ważne jest, aby zbyt szybko nie zmniejszać dawki, bo okres pozostawania substancji w organizmie (również kolejnych metabolitów pierwotnej substancji) to może być nawet kilka dni. Powodzenia w odstawianiu! :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „benzodiazepiny”