Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?
Najnowsze wyniki badan wskazuja na to ze tak, a najniebezpieczniejszy okazal sie clonazepan. http://www.madinamerica.com/2016/03/is- ... or-cancer/
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?
To bardzo niedobrze, bo to latami całymi brałem.Unknown pisze:Najnowsze wyniki badan wskazuja na to ze tak, a najniebezpieczniejszy okazal sie clonazepan. http://www.madinamerica.com/2016/03/is- ... or-cancer/
Niestety nie władam dobrze j. angielskim, więc szczegółów nie zrozumiałem.
@Unknown!
Zdajesz się dobrze władać językiem angielskim, a ten artykuł nie jest bardzo długi. Może byś się ulitowała i go przetłumaczyła na j. polski Please
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?
Nie mam teraz czasu, a poza tym pisze z tel. Fragment dotyczacy klona: Clonazepam (klonopin) okazal sie najbardziej niebezpiecznym lekiem z 15 procent wyzszym ryzykiem wywolania raka niz wszystkie inne benzodiazepiny.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?
Clonazepamu akurat nie brałem nigdy. Raczej już "wszystkie inne benzodiazepiny", no może prawie wszystkie...
Za to bardzo dużo i latami.
Za to bardzo dużo i latami.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?
Clonazepam
(Klonopin), lorazepam
(Ativan), alparazolam
(Xanax), bromazepam
(Lexotan), zolpidem
(Ambien), i zopiclone
(Lunesta) okazaly sie miec najwyzsze ryzyko wywolania raka, natomiast chlordiazepoxide
(Librium), diazepam
(Valium), medazepam
(Azepamid), oxazepam
(Serax), oraz nitrazepam
(Mogadon) nie maja znaczacego powiazania z rakiem.
(Klonopin), lorazepam
(Ativan), alparazolam
(Xanax), bromazepam
(Lexotan), zolpidem
(Ambien), i zopiclone
(Lunesta) okazaly sie miec najwyzsze ryzyko wywolania raka, natomiast chlordiazepoxide
(Librium), diazepam
(Valium), medazepam
(Azepamid), oxazepam
(Serax), oraz nitrazepam
(Mogadon) nie maja znaczacego powiazania z rakiem.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?
Badania wykazaly rowniez, iz wplyw benzodiazepin zwieksza
ogolne ryzyko zachorowania na raka o 21%, szczegolnie dla mozgu 98%, odbytu 25%, pluc 10%, przelyku 59%, prostaty 36%, pecherza 39%, watroby 18%, trzustki 41% i innych nowotworow o 27%.
ogolne ryzyko zachorowania na raka o 21%, szczegolnie dla mozgu 98%, odbytu 25%, pluc 10%, przelyku 59%, prostaty 36%, pecherza 39%, watroby 18%, trzustki 41% i innych nowotworow o 27%.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?
Czyli jak np. dla mózgu zwiększa 98% to rozumiem, że po prostu pierwotnie istniejące ryzyko zostaje podwojone. Czy dobrze rozumuję
...no bo jakby inaczej rozumować to można byłoby dojść do wniosku, że prawie każdy, kto zażywa benzo zapadnie na raka mózgu Chyba bez sensu.
...no bo jakby inaczej rozumować to można byłoby dojść do wniosku, że prawie każdy, kto zażywa benzo zapadnie na raka mózgu Chyba bez sensu.
Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?
Ja pierdziele, jestem uzależniony od clona i biorę go non stop od 1999 roku.
Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz....
Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?
Spróbuj odstawić. Bardzo powoli, zmniejszając dawkę dzienną o ułamek pierwotnej... Zmniejszając tak nie częściej niż co kilka dni.
Ja dawnymi laty byłem bardzo uzależniony od benzo, jadłem je całymi blistrami. Odzwyczajanie w szpitalu było niezwykle przykre, bo mi odstawili nagle - od dużych dawek do zera. Dostałem wtedy psychozy polekowej. To jednak naprawdę stare dzieje.
Teraz mi benzo leżą na półce za szybą. Wezmę jedną kapsułkę na kwartał może... Są mi zupełnie obojętne, a w niektórych sytuacjach okazują się jednak przydatne.
Ja dawnymi laty byłem bardzo uzależniony od benzo, jadłem je całymi blistrami. Odzwyczajanie w szpitalu było niezwykle przykre, bo mi odstawili nagle - od dużych dawek do zera. Dostałem wtedy psychozy polekowej. To jednak naprawdę stare dzieje.
Teraz mi benzo leżą na półce za szybą. Wezmę jedną kapsułkę na kwartał może... Są mi zupełnie obojętne, a w niektórych sytuacjach okazują się jednak przydatne.
Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?
Przy ostatniej hospitalizacji próbowano mi odstawić stopniowo clonazepanum którego brałem 4 mg oraz estazolam.
Udało się w przypadku estazolamu, a clona udało mi się zejść do 2 mg i na takiej dawce jestem obecnie.
Pytałem się swojej profesor psychiatry czy da się to odstawić całkowicie po tylu latach i stwierdziła, że nie jest to takie proste.
Może Twój pomysł jest dobry i warto go wypróbować. Pozdrawiam
Udało się w przypadku estazolamu, a clona udało mi się zejść do 2 mg i na takiej dawce jestem obecnie.
Pytałem się swojej profesor psychiatry czy da się to odstawić całkowicie po tylu latach i stwierdziła, że nie jest to takie proste.
Może Twój pomysł jest dobry i warto go wypróbować. Pozdrawiam
Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz....
Re: Czy dlugotrwale stosowanie benzodiazepin zwieksza ryzyko zapadniecia na raka?
Jak bierzesz stale 2 mg to wg mnie one już i tak już nie działają, bo się organizm przyzwyczaił.
Ja kilka lat temu brałem codziennie "Tranxene" 5 mg. Też się bałem odstawiania i właśnie zdecydowałem się na bardzo powolne odstawianie. Brałem kapsułkę "Tranxene", wysypywałem jej zawartość na taflę szkła i nożem dzieliłem proszek na ułamki. Najpierw przez kilka dni brałem 3/4 tego proszku, potem przez kilka dni 1/2 tego proszku, a potem przez kilka dni 1/4 tego proszku. W rezultacie odzwyczaiłem się w 100% bezboleśnie.
Ważne jest, aby zbyt szybko nie zmniejszać dawki, bo okres pozostawania substancji w organizmie (również kolejnych metabolitów pierwotnej substancji) to może być nawet kilka dni. Powodzenia w odstawianiu!
Ja kilka lat temu brałem codziennie "Tranxene" 5 mg. Też się bałem odstawiania i właśnie zdecydowałem się na bardzo powolne odstawianie. Brałem kapsułkę "Tranxene", wysypywałem jej zawartość na taflę szkła i nożem dzieliłem proszek na ułamki. Najpierw przez kilka dni brałem 3/4 tego proszku, potem przez kilka dni 1/2 tego proszku, a potem przez kilka dni 1/4 tego proszku. W rezultacie odzwyczaiłem się w 100% bezboleśnie.
Ważne jest, aby zbyt szybko nie zmniejszać dawki, bo okres pozostawania substancji w organizmie (również kolejnych metabolitów pierwotnej substancji) to może być nawet kilka dni. Powodzenia w odstawianiu!