Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
seebek
zaufany użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: wt wrz 19, 2006 4:51 pm
Lokalizacja: Kuj.-Pomorskie

Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: seebek »

Zakładam ten wątek ponieważ chciałbym dowiedzieć się ilu z Was stosuje się do zaleceń lekarza, ja muszę się przyznać że mój lekarz troszkę zawyża dawki leków i czuję się zbyt otępiały. Sam wiem kiedy potrzebuję większej dawki a kiedy ona nie musi być tak wysoka więc na własną rękę modyfikuję dawki leków.
"Zycie ludzkie jest jak paczka kredek ... Raz kolorowe, a raz czarne, raz ostre, a raz tepe, raz dlugie, a raz krótkie, raz proste, a raz połamane...
Ale to niewazne. Najwazniejsze jest to, jaki obraz nimi namalujesz..."
maajutka
zaufany użytkownik
Posty: 1023
Rejestracja: śr maja 20, 2020 6:11 pm

Re: Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: maajutka »

Ja jestem na etapie odstawiania lekow moj LeKarz kaze mi szybciej zmniejszac dawki a ja sie boje i zmniejszam powoli nie Tak jak on kaze
Zdrowaśny
zaufany użytkownik
Posty: 1042
Rejestracja: ndz wrz 25, 2011 10:07 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Toruń

Re: Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: Zdrowaśny »

Nie mam nic do ukrycia przed lekarzem. Standardowe pytania: jak się Pan czuje? Czy czuje się Pan chory? Odpowiadam dobrze, nie. :D A on pisze: brak poczucia choroby, hehe. Bierze pan leki ? tak biorę. Jestem w remisji i się z tego cieszę :) . :dance:
Awatar użytkownika
AniaNieIstnieje
zaufany użytkownik
Posty: 294
Rejestracja: wt cze 12, 2007 3:59 pm

Re: Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: AniaNieIstnieje »

Ja mam super lekarza. Zawsze mogę powiedzieć prawdę odnośnie objawów. Staram się stosować do zaleceń. Leki dobiera w porozumieniu ze mną. Nie kieruje na siłę do szpitala. Jak ktoś jest z Białegostoku lub okolic mogę dać namiary.
PS. Chodzę prywatnie wizyta kosztuję 100 zł, ale warto.
Najsmutniejsza jest świadomość, że najgorsze w tym wszystkim nie jest to czego nie ma a to co jest...
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: moi »

Ja wspólnie z lekarką ustalam dawki leków. Nigdy nie zaproponowałaby mi tego, na co bym się nie zgodziła. Mam do niej telefon i w razie problemów mogę dzwonić, pytać się o dawkę, prosić o rady.
Ale -nie ukrywam- że to są przywileje prywatnego leczenia. Długo szukałam dobrego lekarza, miałam ich paru, żaden z lekarzy na NFZ nie spełnił moich oczekiwań. Zresztą leczenie było bezskuteczne. Stąd decyzja o leczeniu prywatnym.
Ponieważ za to płacę, oczekuję efektów. Byłoby nieporozumieniem, gdybym okłamywała lekarkę, bo to tak jakbym działała na swoją własną niekorzyść.
Wizyta u lekarza prywatnego kosztuje około 100 złotych. Ja swoja lekarkę widzę raz na trzy miesiące, czasami nawet rzadziej, gdy nic się nie dzieje. Wychodzi po ok. 30 złotych na miesiąc. Zastanówcie się, czy są to duże pieniądze za komfort bycia leczonym w sposób jaki nam odpowiada.

Pozdrawiam.m.
szalonyFizyk
bywalec
Posty: 341
Rejestracja: pt sty 02, 2015 12:21 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: rozproszony w czasoprzestrzeni

Re: Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: szalonyFizyk »

ja jestem calkiem uczciwy wobec lekarzy. jak mi sie leki nie podobaly to powiedzialem otwarcie, ze nie bede ich bral bo mam po nich mysli samobojcze. to lekarz powiedzial, ze odstawic z dnia na dzien nie mozna, ale obnizy mi teraz o polowe, za 3 tyg. znowu o polowe i tak dalej az do zera. jak mi sie zdazylo cos przycpac to tez sie przyznalem bez bicia. a jak sie zle czulem to powiedzialem, ze na dzienny moge isc, a na zamkniety sie nie wybieram chyba, ze beda podstawy aby mnie znow sila tam wsadzic. kazdy lekarz to czlowiek, z ktorym trzeba probowac sie jakos dogadac. tylko na zamknietym jest relacja lekarz-pacjent jak bog-nedzny pachol.
jestę odpadę atomowę
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11086
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: hvp2 »

Ja zawsze szczerze wyznawałem, że sobie obniżałem dawki. Lekarki (i terapeutki) to akceptowały. Gdybym tak nie czynił to mógłbym np. zostać "posądzonym" o lekooporność :!:
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12347
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: Walet Pikowy »

Ja sam sobie ustalilem dawke lekow i godze to z praca,nie mam objawow,to nie widze powodu brac wieksze dawki,ktore beda niszczyly moj organizm i nie zawsze wiecej oznacza lepiej,bo sa skutki uboczne lekow.
Awatar użytkownika
Ćma
zaufany użytkownik
Posty: 563
Rejestracja: ndz cze 02, 2013 1:26 pm

Re: Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: Ćma »

Dawniej, gdy zdarzało mi się zażywać substancje psychoaktywne, zatajałam to przed lekarzem. O ile do marihuany się przyznałam, to do innych, cięższych dragów już nie.
Wielokrotnie zatajałam również pewne objawy choroby, bojąc się szpitala lub było mi po prostu wstyd.

Teraz nic nie zatajam, ale też nie mam nic do ukrycia. Nie biorę i czuję się dobrze. Wierzę, że tak już zostanie.
Roy89
zaufany użytkownik
Posty: 206
Rejestracja: śr sty 16, 2013 5:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: Roy89 »

Powinienem brać 20mg zalasta (olanzapina) codziennie,a biorę co drugi dzień taką dawkę.
Awatar użytkownika
Dreamer
zaufany użytkownik
Posty: 180
Rejestracja: ndz lip 26, 2015 12:44 pm

Re: Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: Dreamer »

.
Ostatnio zmieniony czw wrz 21, 2017 6:49 pm przez Dreamer, łącznie zmieniany 1 raz.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: Gehenna »

Moja szczerość u dok jest w pewnym stopniu zależna od grubości ścian i liczbie oczekujących pod gabinetem...
Na korytarzu wszystko słychać. Kiedy więc jestem w środku a na zewnątrz kolejka, to wówczas mój stan zdrowia jest doskonały:D
Trochę sobie z tym radzę mówiąc półtonu ciszej, lekarka wtedy też jakoś się dostosowuje.
Newt
zaufany użytkownik
Posty: 3385
Rejestracja: pn cze 11, 2007 1:24 pm

Re: Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: Newt »

Kiedyś okłamywałam odnośnie objawów. Bałam się zwiększania dawek, skierowania do szpitala. Ale teraz mam pełne zaufanie do lekarza, mówię wszystko. Nie zawsze zgadzam się z jego propozycjami. Czasem zgadzam się, a później w domu robię po swojemu. Przyznaję się do tego na następnej wizycie.
moi pisze:Ja wspólnie z lekarką ustalam dawki leków. Nigdy nie zaproponowałaby mi tego, na co bym się nie zgodziła. Mam do niej telefon i w razie problemów mogę dzwonić, pytać się o dawkę, prosić o rady.
Ale -nie ukrywam- że to są przywileje prywatnego leczenia.
Ja mam to samo za darmo, na NFZ.
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
Awatar użytkownika
jojo
zaufany użytkownik
Posty: 2303
Rejestracja: czw gru 11, 2008 6:27 pm

Re: Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: jojo »

Jestem zbyt uczciwa wobec mojego psychiatry... Mówię mu o wszystkim, o wszystkich objawach... I mimo że mu mówię że mam obniżony nastrój, prawie nic mi się nie chce, mam wzmożony apetyt i tyję to on uważa, że dobrze się czuję... :(

On uważa, że amisan mi służy, a jak mi zmieni lek, to będzie jeszcze gorzej... Nic go nie obchodzi, że tyję na każdym leku jaki kiedykolwiek brałam...

Mam mu sporo do zarzucenia, ale zdążyłam go polubić... Jednak staram się bywać u niego jak najrzadziej, bo zajmowanie kolejki do rejestracji, a potem czekanie na numerek do niego i własną kolej strasznie mnie deprymuje.

Zamierzam się go zapytać, czy będę mogła zejść do 100 mg amisan, ale raczej się na to nie zgodzi, bo jestem bardzo ciężka a 200 mg to mała dawka...

Zapomniałam mu tylko powiedzieć, że często odczuwam lęk sytuacyjny, po prostu to przestało być dla mnie istotne... Mam tak silny lęk wysokości, że jak jestem na balkonie, to boję się że zarwie się pod moim ciężarem, zresztą sporym. :(
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. :(
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: mei »

Z lekarzem się współpracuje, a nie ślepo słucha. Jeżeli nie bierze pod uwagę naszych problemów życiowych, nie chce słuchać naszych sugestii, lepiej go zmienić.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
pawel534
zaufany użytkownik
Posty: 3666
Rejestracja: sob lut 18, 2012 11:32 am
płeć: mężczyzna

Re: Kto z Was jest uczciwy wobec lekarza?

Post autor: pawel534 »

Staram się być uczciwy wobec lekarzy. Kiedyś nie byłem szczery wobec lekarki odnośnie brania leków. Biorę zalecane dawki leków choć wolałbym mniejsze ale lekarka w PZP i tak szła mi na rękę z dawkami leków. Teraz jestem na oddziale dziennym i mam zmieniany lek ale biorę zalecane dawki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”