komunikacja

Tu znajdują się inne popularne tematy nie związane ze schizofrenią.

Moderator: moderatorzy

Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10264
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

komunikacja

Post autor: Pamal »

Nigdy nie miałam osoby, z którą nie tylko dobrze się rozmawiało, ale łączyło mnie głębsze porozumienie. Gdy pojawił się internet, z początku wiązałam z nim wielkie nadzieje, które okazały się płonne. Internet okazał się narzędziem do monologów. Nie można sprawdzić, jak się zostało zrozumianym, nie można dopytać. Rodacy są jeszcze bardziej kanciaści niż na ulicy. Tyle, że można poczytać potoczyste wypowiedzi, pisane piękną polszczyzną. Chyba czas poszukać porozumienia w realu.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: komunikacja

Post autor: Wspaniale »

pamal pisze:Nigdy nie miałam osoby, z którą nie tylko dobrze się rozmawiało, ale łączyło mnie głębsze porozumienie. Gdy pojawił się internet, z początku wiązałam z nim wielkie nadzieje, które okazały się płonne.
Znam ciebie z internetu i wiem, że problem leży po twojej
stronie. Z tobą nie da się 'porozmawiać'. A z wieloma potrafię.
Arom
zaufany użytkownik
Posty: 2413
Rejestracja: wt sie 30, 2011 9:30 pm
płeć: mężczyzna

Re: komunikacja

Post autor: Arom »

Ja boję się ludzi, są okrutni i źli.
Tylko czyhają, by zniszczyć.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: komunikacja

Post autor: Wspaniale »

Dlatego nie wchodzę z nikim w bliższe relacje. Dzieci i niewinność? Musiał to ukuć jakiś idiota. Dzieci są bezbrzeżnie okrutne, jeszcze bez pęt nakazów i zakazów społecznych postępują zgodnie z ludzką naturą. Z wiekiem nabierają społecznej ogłady i udają lepszych niż są - wilki niekiedy przebrane w owczą skórę.
Mariii
zaufany użytkownik
Posty: 16395
Rejestracja: czw sie 19, 2010 7:24 pm

Re: komunikacja

Post autor: Mariii »

Arom pisze:Tylko czyhają, by zniszczyć.
:violence-rambo:
Wasz świat nic mi nie dał, nic nie może mi zabrać
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: komunikacja

Post autor: moi »

Wspaniale pisze: Dzieci i niewinność? Musiał to ukuć jakiś idiota. Dzieci są bezbrzeżnie okrutne, jeszcze bez pęt nakazów i zakazów społecznych postępują zgodnie z ludzką naturą. Z wiekiem nabierają społecznej ogłady i udają lepszych niż są - wilki niekiedy przebrane w owczą skórę.
Masz kilkanaścioro dzieci na wychowaniu, obserwujesz je w codziennych sytuacjach, że wypowiadasz się z taką bezwzględną pewnością?
Oczywiście, że to nieprawda. Dzieci rodzą się jako typowa "carte blanche". Na ich zachowanie w 70% ma wpływ wychowanie, warunki środowiskowe w jakich dorastają, a tylko 30% to cechy wrodzone, predyspozycje psychiczne.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: komunikacja

Post autor: Wspaniale »

moi pisze:Masz kilkanaścioro dzieci na wychowaniu, obserwujesz je w codziennych sytuacjach, że wypowiadasz się z taką bezwzględną pewnością?
Wyobraź sobie, że było ich pewnie z kilkaset wśród których żyłem jako dziecko i później dorosły. Niewiarygodne, co? Myślisz, że masz monopol na "prawdę" bo jesteś kobietą i masz całe jedno dziecko? Typowe dla twojej płci.
Oczywiście, że to nieprawda. Dzieci rodzą się jako typowa "carte blanche".
Skąd taką wiedzę bierzesz? Już u niemowląt czy nawet w łonie matki daje się zaobserwować zasadnicze różnice między dziećmi. Rodzeństwo z tych samych rodziców wychowywane tak samo różni się. Jedno jest otwarte, chce zdobywać świat, czasem po trupach, wyrywa muszkom skrzydełka i cieszy je czyjaś krzywda, inne jest lękliwe, wycofane i płacze nad losem małego kotka. Ale dla ciebie dzieci to biała karta... mój boże...
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: komunikacja

Post autor: moi »

Żadne dziecko, nauczone szacunku do zwierząt, nie będzie z własnej woli wyrywać skrzydełek muszkom.

Pisząc o kilkuset dzieciach, wśród których się wychowywałeś, zapominasz, że ja też nie rosłam na pustyni. Mnie też otaczali rówieśnicy. Jednak ja swoje własne dziecko obserwowałam od pierwszych dni jego życia. Widziałam, ile można zyskać odpowiednim zachowaniem i modelowaniem jego zachowania. Ty takich możliwości nie miałeś.

Po prostu nosisz w sobie dużo goryczy, to przeradza się w cynizm i rzutuje na Twoje sądy. Od kobiet począwszy, na cenie mleka kończąc.

Wrzuć sobie trochę na luz, ucisz się czymś czasami. Poczuj, że jest dobrze. To naprawdę pomaga żyć i zdobywać przyjaciół.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: komunikacja

Post autor: Wspaniale »

moi pisze:Żadne dziecko, nauczone szacunku do zwierząt, nie będzie z własnej woli wyrywać skrzydełek muszkom.
Oczywiście to nieprawda. Jedno nie będzie, drugie będzie to robiło w tajemnicy, jeszcze inne ostentacyjnie na oczach uczącego go tego szacunku itd. Dzieci to po mali ludzie, a oni są różni i w żadnym razie nie są białą kartą, takimi samymi jak inni - nie są klonami czy z plasteliny.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: komunikacja

Post autor: moi »

Zapominasz, że tych odrosłych ludzi coś ukształtowało, dlatego jedni są cyniczni i zamknięci, inni otwarci i przyjaźnie nastawieni do świata. Tym "czymś" było wychowanie i warunki środowiskowe. To ma największy wpływ na to, jacy jesteśmy jako dzieci i jacy -w konsekwencji- będziemy jako dorośli.

Pozdrawiam.m.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: komunikacja

Post autor: Gehenna »

.
Ostatnio zmieniony sob sty 02, 2016 9:33 pm przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: komunikacja

Post autor: moi »

Skąd wiesz, że ich to odrzuca? Powiedział Ci ktoś o tym? Zerwał kontakt? Czy może sama tak to interpretujesz?

Pozdrawiam.m.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: komunikacja

Post autor: Gehenna »

.
Ostatnio zmieniony sob sty 02, 2016 9:33 pm przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10264
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: komunikacja

Post autor: Pamal »

A ja się zastanawiam czy terapeutka miała rację, że "trzeba rozmawiać" (chodziło o narzeczonego). Z przyjaciółką różni nas wszystko: zainteresowania, wartości, ale mi to nie przeszkadzało, bo nie rozmawiałyśmy nigdy o sprawach istotnych. Niczego też od siebie nie wymagałyśmy. Taka przyjaźń dwóch jedynaczek. Czy istnieje przyjaźń bez "rozmów istotnych"?
Wspaniale, budzisz we mnie lęk, dlatego Cię unikam. Ja też mam swoje fobię, odwrotne niż Twoje.
Nie chodziło mi o rozkimianie, jaki ja mam problem. Wiem, że na tym forum jestem nie lubiana (nikt na mnie nie głosował). Nie wiem, po co tu jeszcze jestem (nałóg?).
Awatar użytkownika
Francesco
zaufany użytkownik
Posty: 4928
Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
Gadu-Gadu: Czarnokrwista
Lokalizacja: Z Żmijem.

Re: komunikacja

Post autor: Francesco »

Ojej, ja jak byłam mała to wyrywałam skrzydła muchom i wywalałam za okno, a rodziców o wszystko pytałam czy mogę to mogę tamto, byłam grzecznym dzieckiem, dziś w życiu bym tych much w ten sposób nie skrzywdziła, zabijam raz a dobrze klapką.
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
Awatar użytkownika
Francesco
zaufany użytkownik
Posty: 4928
Rejestracja: ndz gru 22, 2013 5:53 pm
Status: jatądrobnącząstkącowieczniezłegochceazawszeczynidobro
Gadu-Gadu: Czarnokrwista
Lokalizacja: Z Żmijem.

Re: komunikacja

Post autor: Francesco »

pamal pisze:Nigdy nie miałam osoby, z którą nie tylko dobrze się rozmawiało, ale łączyło mnie głębsze porozumienie. Gdy pojawił się internet, z początku wiązałam z nim wielkie nadzieje, które okazały się płonne. Internet okazał się narzędziem do monologów. Nie można sprawdzić, jak się zostało zrozumianym, nie można dopytać. Rodacy są jeszcze bardziej kanciaści niż na ulicy. Tyle, że można poczytać potoczyste wypowiedzi, pisane piękną polszczyzną. Chyba czas poszukać porozumienia w realu.
Nie zawsze dobra rozmowa w internecie świadczy o tym, że da się dogadać w rzeczywistości, często jest na odwrót.
Miłość & Muzyka
~ Amen ~
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: komunikacja

Post autor: Gehenna »

.
Ostatnio zmieniony sob sty 02, 2016 9:32 pm przez Gehenna, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5581
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: komunikacja

Post autor: Wspaniale »

Albo jeden obrazek powie więcej niż tysiące słów. Opisz czyjąś urodę słowami,
a i tak nic nie będzie czytający wiedział. Jedno spojrzenie na zdjęcie niefałszujące rzeczywistości i wszystko wiadomo, czy ta wysoka blondynka jest piękna, przeciętna czy brzydka.
Arom
zaufany użytkownik
Posty: 2413
Rejestracja: wt sie 30, 2011 9:30 pm
płeć: mężczyzna

Re: komunikacja

Post autor: Arom »

...
Ostatnio zmieniony pn kwie 06, 2015 5:38 am przez Arom, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12324
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: komunikacja

Post autor: Walet Pikowy »

Rozmowy najlepiej zastapic jakimis czynnosciami,chyba,ze ta osoba naprawde ma spora wiedze i Cie czyms moze zaskoczyc.Wypad jakis rowerem moze byc bardziej pozyteczny niz takie ploty przy kawie ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „tematy dowolne”