Forum - Schizofrenia

Mam pomysl potrzebuje tylko sponsora. Jest to pomysl na psychuszke komucha sie nie udalo ale mi sie uda. Metoda ma tylko jeden mankament trudno ja zastosowac w stosunku do osob zadowolonych z zycia i z nie zniszczonymi nerwami. Metoda polega na nadraznianiu psychoz inzawsze wychodzi. Moze i dzieki niej nie bedzie sie dalo stworzyc prawdziwej paranoi ze sluzbami specjalnymi podsluchami itp itd ale te nadraznione rownierz sa dobre nie do rozpoznania dla specjalistow psychiatrow psychuszka doskonala.
Zeby jak nalepsze psychozy wychidzily to trzeba klijenta zrobic nizrownowazonym dlatego bedzie przechodzic najpierw koszmar nerwo ktory go jak najmocniej roztroi nerwowo i zwichruje emocjonalnie. Kazde chrzakniecie i pierdniecie jakie uslyszy bedzie go przerwzliwie draznic. Nedzie mial tysiace dziwnychnstanow ktore go tak roztroja nerwowo ze potem kiedy bedzie niezrownowazony kazda psychoze bedzie mozna nadraznic no oprocz takich jiedozecznych o ufoludkach itp.
Reasumujac trzeba zmasakrowac czlowiekowi nerwy i jednoczesnie tlumaczyc to choroba do tego potrzebuje jeszcae psychiatry ktory uzasadnial by to swoim autorytetem. Rozszalaly a najlepiejnjeszcze z jakimis dodatkowymi ranamin bedzie podatny na psychozy ktore bedzie mu sie nadrazniac a psychiatra swoim autorytetem bedzie musial potem swoja i moja duoe chronic wrazie czego

Trzeba łagodzić nerwy, nie drażnić.

GENERATOR PSYCHOZ
[youtube]rezR5Fm4tLI[/youtube]

JagodowyWilkołak pisze:Trzeba łagodzić nerwy, nie drażnić.

wówczas w mojej metodzie nie da się generować psychoz. Trzeba człowieka rozbić ile wlezie i tak naniego oddziaływać żeby mu probić głębokie rany np. jak będzie chciał się zabić śladu poty m nie zostanie im więcej nasrać mu w życiu im większe rany im mocniej będzie drażniony tym lepsze psychzy na przyszłość. Dlatego na samym początku trzeba mocno uderzyć klientowi w nerwy i wyniszczyć mu życie.
Dzisiaj miałem drugą psychozę stałem w sklepie i zacząłem gotować się pod wpływem przeszlości tego co mnie boli potem zobaczyłem jakąś kobietę z kolczykiem w nosie schizoidalna nosiła coś takiego i te nawichrowanie które mi schizofrenia latami sponsorowała uderzając w prodromy że w takiej sytuacji mają mi urojenia wskakiwać i stany psychotyczne.
Jak ja bym chciał abym miał doczynienia z takim podłym skurwysynem że aż sie wgłowie nie mieści a kiedy chcę opisać jak mnie schizofreia w życiu udupila i jak mi się dostaje teraz za to nagle afazja znam też rozwiązanie i to bez psychotropów jeśli zakorzenię się tam gdzie się przeprowadziłem a będę miał szansę wówczas wiele z psychoz z niknie np te związane z schiozidalną najlepiej to chciałbym się przenieść zagranicę i tu muszę ostro zawalczyć.

a jak już klient będzie dobrze nakręcony nerwami to wszystkie psychozy na tle nerwowym jego.
Kiedyś mi coś psychoterapie urządziło taka psychoza uświadamiająca i nagle nie potrafię powiedzieć dlaczego np słowa wypowiedziane przez kogoś że nie zawsze jest tak jakbyśmy chcieli działają na mnie jak płachta na byka znaczy doprowadzają mnie do psychozy. np spędziłem 8 lat w pracy do której nie chciale pujść co mnie bardzo mocno boli i nie mogę nawet napisać dlaczego nieto że zostalem w nią wgawałcony w tą przeklętą pracę przez schizofrenię no po prostu nie ułożyło się po mojej myśli to tak jakby powiedzieć zgwałconej kobiecie oczekującej dziecka która marzyła o mężu zawiązaniu rodziny i wówczas rodzeniu dzieci a nie kiedy była po gwałcie samotna i tłumaczyć jej że nie wszystko układa się po naszej myśli.
Jak ja bym chciał mnieć doczynienia z podłymi draniami którzy na konto schizofrenii wiele łajdactw mogli mi wyrządzić.