Przeszczep głowy

Tu znajdują się inne popularne tematy nie związane ze schizofrenią.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Anime
zaufany użytkownik
Posty: 727
Rejestracja: śr sty 20, 2010 9:01 am
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 45723214

Przeszczep głowy

Post autor: Anime »

Obrazek

Przeszczep głowy już w ciągu 2 lat?
Sergio Canavero, chirurg z Turin Advanced Neuromodulation Group, twierdzi, że do przeszczepu głowy może dojść w ciągu najbliższych 2 lat.
Wg New Scientista, dr Canavero zaprezentuje plany dotyczące projektu na czerwcowej konferencji Amerykańskiej Akademii Chirurgów Neurologów i Ortopedów w Annapolis. Artykuł nt. techniki, jaka miałaby być wykorzystana w czasie przełomowej operacji, opisano w periodyku Surgical Neurology International. Procedura miałaby pomóc osobom z degeneracją mięśni, nerwów czy zaawansowanymi nowotworami.

Jak wyjaśnia Włoch, najpierw schładzano by głowę biorcy i ciało dawcy, tak by wydłużyć czas przeżycia komórek bez tlenu. Później preparowano by tkanki szyi, a główne naczynia szyi łączono za pomocą specjalnych rurek. Po przecięciu rdzenia kręgowego następowałby etap przeniesienia głowy na ciało dawcy. Dzięki politlenkowi etylenu dochodziłoby do połączenia lipidów z błon komórkowych końców rdzenia od dawcy i biorcy. Procedurę kończyłoby wprowadzenie pacjenta w śpiączkę farmakologiczną na mniej więcej miesiąc. W ten sposób nie ruszałby się on w kluczowej fazie gojenia.

Canavero przekonuje, że po wybudzeniu biorca mógłby się poruszać i czuć twarz. Wg niego, nie dochodziłoby do zmiany głosu, a po roku pacjent by już chodził.

Gdy Włoch zaprezentował swoje pomysły w 2013 r., inni eksperci nie odnieśli się do nich przychylnie. Dla Canavero najważniejsza wydaje się jednak opinia społeczeństwa. Jeśli społeczeństwo nie będzie tego chciało, nic nie zrobię. Jeśli nie będą tego chcieli ludzie z USA czy Europy, to nie znaczy, że operacji nie można przeprowadzić gdzie indziej. [...] Przed podróżą na Księżyc chce się mieć pewność, że reszta za tobą podąży.

Autor: Anna Błońska
Źródło: Telegraph
http://kopalniawiedzy.pl/Sergio-Canaver ... orca,21997
http://www.theguardian.com/society/2015 ... geon-claim
http://www.ibtimes.co.uk/first-human-he ... ms-1489589


Medycyna jak widać się rozwija. Usłyszałem dzisiaj o tym w radiu i wyszukałem artykuł w necie. Ciekawe czy pierwsza taka operacja uda się jeszcze za naszego życia. Co o tym myślicie?

Chcielibyście oddać swoje ciało komuś innemu (przecież i tak mamy chore głowy)? :doh:

A może chcielibyście nowe, młode, zdrowe, atrakcyjne i piękne ciało jakiegoś sportowca?
.
Awatar użytkownika
JudasHonor
moderator
moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 8:04 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Przeszczep głowy

Post autor: JudasHonor »

Jest wielu, którzy chcieli by żyć wiecznie na tym świecie, to się nigdy nie uda.
Kolejny dzień pełen nowych możliwości.
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Przeszczep głowy

Post autor: Ralf »

Moim zdaniem za naszego życia też to się nigdy nie uda. Rdzeń kręgowy po przecięciu na chwilę obecną nie ma prawa się ponownie zregenerować. Są to podstawy biologii. ;)

Inne opinie są czystymi nadużyciami naukowymi.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Przeszczep głowy

Post autor: cezary123 »

Technicznie możliwe ale to jeszcze prymitywna metoda zapewniania trwania świadomości w organicznych złożonych systemach.
Ostatnio zmieniony wt sie 04, 2015 9:07 am przez cezary123, łącznie zmieniany 1 raz.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Przeszczep głowy

Post autor: cezary123 »

Ja mam bardzo typowe pytanie w takiej sytuacji: ten żywy to pozostaje w głowie, czy w części poza głową?
Kto to będzie? Który z nich?

A co sie stanie, jeżeli po prostu pozamieniamy głowam dwoje żywych ludzi? Te same dusze na swoich miejscach, czyli raczej nic się nie zmieni, czy przeskoczą symetrycznie o jedno miejsce?
Awatar użytkownika
JudasHonor
moderator
moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 8:04 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Przeszczep głowy

Post autor: JudasHonor »

Są na tym świecie ludzie tak obrzydliwie bogaci, którym jedyne co do szczęścia brakuje to żyć wiecznie. Według mnie stąd biorą się tak duże środki na badanie komórek macierzystych, klonowanie, przeszczepianie, itp. Jednak wydaje mi się, że Bóg tak stworzył ten świat, żeby nikomu nie udało się uciec od spotkania z nim samym. Dla ludzi wierzących śmierć to tylko etap, a samo doczesne życie, jest tylko cieniem tego co nas czeka. Nie powinniśmy obawiać się tyle śmierci, co nie wykorzystanego życia.
Kolejny dzień pełen nowych możliwości.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Przeszczep głowy

Post autor: cezary123 »

JudasHonor pisze:Jednak wydaje mi się, że Bóg tak stworzył ten świat, żeby nikomu nie udało się uciec od spotkania z nim samym. Dla ludzi wierzących śmierć to tylko etap, a samo doczesne życie, jest tylko cieniem tego co nas czeka. Nie powinniśmy obawiać się tyle śmierci, co nie wykorzystanego życia.
A ja jestem wierzący i dla mnie śmierć to błąd i wróg.
Technicznie możliwe jest wędrowanie po coraz to nowszych ciałach w nieskończoność ale i to nie daje żadnego ostatecznego sensu ani celu oprócz przechowywania swojej trwającej jaźni.
Problem sensu musi tkwić głębiej.
Oczywiście muszą to być rozwinięte ciała pozbawione czyjejś innej jaźni, żeby nikogo innego nie zabić reinkarnując się operacyjnie a to już jest dosyć trudne.
Jestem wierzący i jakoś mi się wydaje, że ludzie, którzy opuścili już swoje ciała i nie mają naszego pięknego świata są bardzo ale to bardzo nieszczęśliwi aż do zmartwychwstania i materializacji.
Jeżlei chodzi o ograniczenia stawiane przyrodzie przez Boga, to jest to moim zdaniem mylne wyobrażenie.
Bóg nie zabronił i nie dał żadnych barier rzeczywistości. Ewentualne braki to po prostu ostateczne niedoskonałości i pytanie tylko, czy naprawdę tam się znajdują i są nie do przebicia, czy to tylko pozory a potem otworzą się dla nauki nieskończone obszary możliwości, i tak doraz dalej i piękniej.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Przeszczep głowy

Post autor: cezary123 »

JudasHonor pisze: Jednak wydaje mi się, że Bóg tak stworzył ten świat, żeby nikomu nie udało się uciec od spotkania z nim samym.
Nigdy nie miałem zaufania do teorii, według których z Bogiem spotykamy się przez unicestwienie rzeczywistości. Była taka teoria, że rzeczywistość składa się materii i Boga. Nic prostszego więc - anihilując wszystkie atomy materii otrzymujemy samego czystego Boga. :D
Człowiek spotyka się z Bogiem Stwórcą od razu, już na tyle, na ile choć trochę istnieje i istnieje cokolwiek.
A co, jeżeli wszystko od początku to tylko tyle, na ile Bóg dał radę w ogóle zaistnieć?
A co, jeżeli tym Bogiem dla zmarłych albo tylko koniecznością wymyślenia "Czegoś" takiego jesteśmy my - aktualnie istniejący? Przechodzenie z ciała w ciało tak pokoleniami owszem, ale czy nie ma w tym jakichś paradoksów, które powodują, że ktoś ginie, a ten nowy to równoległa kopia? I Bóg nic na to nie poradzi, bo tak naprawdę człowiek spotyka się z nieznajomym człowiekiem, równym mu, który nijak go nie wydostanie, a naprawdę z nicością. Czyjeś ja zostaje zgładzone.
Czy dla zmarłych istniejemy w tym momencie?!

Polecam książkę: "Przestrzeń i geometria. Gdy przestrzeń była Bogiem" Ks. Michał Heller
http://www.empik.com/bog-i-geometria-gd ... ,ksiazka-p
Awatar użytkownika
JudasHonor
moderator
moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 8:04 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Przeszczep głowy

Post autor: JudasHonor »

Wiesz, a może nie ma nic prócz Boga, Alfa i Omega ?

Zwykle wydaje nam się, że Bóg to jakaś istota, żyjąca równolegle we wszechświecie. A co jeśli cały wszechświat, cała materia, przestrzeń, czas, prawa fizyki i ludzie, to tylko wymysł Boga ? Żyjemy w jego umyśle, a rzeczywistość jaką widzimy to tylko iluzja, wymysł, zamysł Boga.

Okazuje się, że materia tak na prawdę jest tylko formą jaką przyjmuje energia. W akceleratorze cząsteczkowym pod Genewą dokonują doświadczeń, w których fotony po zderzeniu zamieniają się w czystą, ogromną energię, nie pozostaje po nich nic. A czym jest ta energia, może wolą Boga, jego słowem, nie wiadomo, w każdym razie ma moc.

Ty jako człowiek, twoje "ja", składa się ze świadomości, doświadczeń, myśli, marzeń, systemu wartości, uczuć. To wszystko rzeczy niematerialne. A to co widzisz to tylko ciało, które umożliwia ci ekspresję w materialnej rzeczywistości.

Z tego co pisze Biblia, życie w materialnym świecie nie jest nagrodą a bardziej karą. Głód, choroba, śmierć a czasem dobre chwile, które przeminą. Wydaje się, że nie zostaliśmy stworzeni dla tego świata. Jest on tylko poligonem doświadczalnym, gdzie każdy może zgrzeszyć, zmądrzeć, zgłupieć, itd.
Kolejny dzień pełen nowych możliwości.
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Przeszczep głowy

Post autor: cezary123 »

JudasHonor pisze:Z tego co pisze Biblia, życie w materialnym świecie nie jest nagrodą a bardziej karą. Głód, choroba, śmierć a czasem dobre chwile, które przeminą. Wydaje się, że nie zostaliśmy stworzeni dla tego świata.
Zależy jak czytać Biblię. Nic oprócz materialnej rzeczywistości najstarsi zmarli nie pamiętają.
A Jezus zmartwychwstał w ciele chwalebnym i kosmos ma być przemieniony dla nas. Ale kosmos.
A poważnie to rzeczywiście być może tylko na tyle wystarczyło materiału.
Powinniśmy się cieszyć, że mamy i to.
Bogiem Stwórcą zaś, w takim obrocie sprawy skwapliwie zajmuje się teodycea.
ODPOWIEDZ

Wróć do „tematy dowolne”