Forum - Schizofrenia

w marcu ma wejsc do polski nowy lek na schize nazywa sie on lurasidone, jak myslicie bedzie to cos przełomowego czy kolejny lek który działa tylko pobieżnie, bo w moim przypadku biore niby najsilniejszy lek czyli klozapol i nie działa on tak jak bym chciał i inne które brałem tez nie działały np olanzapine, solina, risset i trilafon , prznajmniej ja mam nadzije ze na mnie on podziała no i na necie czytałem ze działa aktywizująco co tez mi jest potrzebne, chba warto spróbowac jak myslicie?

Pewnie próbuj, a nóż może ci pomoże jak trzeba.
Pytanie jest kiedy będzie refundacja, ale ta refundacja jest co 2 miesiące, więc jak wychodzi w marcu, to może w czerwcu już będzie refundacja.
Ja nawet słyszałem, że toczą się rozmowy, żeby latuda już była refundowana zaraz jak wyjdzie.

Ja jednak jestem za starymi sprawdzonymi lekami - nie lubie nowości. Skutki nieporządane mogą wyjść dopiero po 10 latach. Przy starych lekach wiadomo, wszystko sprawdzone i wiadomo czego sie spodziewać. Rispolept jest SPOKO.

Mniszek ale skoro ktoś jest lekooporny to nie pozostaje mu nic innego niż spróbować nowy lek. W tym przypadku latuda jest już od 5 lat na rynku w stanach, także można już coś powiedzieć na temat skutków ubocznych. Nie słyszałem żeby owe skutki uboczne jakieś były nie takie

A może tak psychologów pogonić do pracy, co by troche sie wysilili i wymyślili psychologiczne sposoby do walki ze schizofrenią. Przecież im za to płacą, a oni co? Czekają aż jakiś chory za nich to opracuje ? Nieporozumienie, co najmniej.

Ja za to dzisiaj byłem na psychoterapii i zrobiła mi takie ćwiczenie na rozluźnienie, powiem wam, że po tym się czułem o wiele lepiej, tak jakby objawy psychotyczne i lęki zmniejszyły się. Już nie mówiąc o tym, że to ćwiczenie relaksacyjne tak mnie zrelaksowało, że prawie usnąłem na sesji.

No to SUPER. A jak to prawda co piszesz to opisz te ćwiczenia dla wszystkich. My też potrzebujemy.

Jak będę u psychologa to powiem żeby mi zrzuciła na pendrive. Tylko nie wiem jak się wrzuca żeby inni to mogli ściągnąć, ale poczytam w necie jak to się robi i wrzucę.

eeeee, bez sensu. Opisz z pamięci mniej-więcej te ćwiczenia i co to daje. Wątpie żeby były to jakieś tajemne ćwiczenia tylko twojej psycholoszki, dowiedz sie jak sie nazywają, daj linka i SPOKO


Mniszek poleca SPOKO , hehe

Te ćwiczenia o których mówiłem to 2 treningi autogenne schultza i jeden trening relaksacyjny jacobsona

Dzięki, dawno, dawno temu już te ćwiczenia sprawdzałem, zasypiałem po nich, jakiś niemrawy byłem i bez wigoru, więc przestałem je wykonywać.... A znacie coś dla bystrości, ikry, werwy najlepiej przy jednoczesnym zachowaniu spokoju ?