leki na lęki jakie bierzecie?

[devil89]

w schizofreni najbardziej dokuczają mi lęki, w psychozie ich wogóle nie miałem. już meczę się spory czas z tym . mam pytanie czy są jakiejś leki typowo lękowe które by pomogły?

[Miś Uszatek]

Pierwsz myśl to benzo ale one uzależniają. Na lęki dobry jest tiapridal. Ja to brałem i lęków nie miałem. Wtedy. Teraz tego nie biore z innych powodów. Tiapridal to neuroleptyk o nietypowym działaniu, uspokajającym więc na lęki też działa.

[devil89]

wolę takie które nie uzalezniaja, mam już lek Spamilan

[antygratis]

Pytanie tylko o jakie lęki chodzi? Są różne lęki. Możesz pokrótce opisać o jakie lęki, przed czym, czy z jakiej przyczyny, chodzi?

[devil89]

takie które blokują mnie np wyjście z domu spotkanie ze znajomymi ,zwykła rozmowa, kiedys nie mialem z tym problemów, ale muszę swoje się przemeczyć. no ale może to być z choroby bo tak się mi to zaczynało i może to z czasem ustąpi. biorę leki, niechce z nich rezygnować

[antygratis]

Może jakieś na fobię społeczną, nie wiem. Według zasad ulotki takim lekiem (na fobię) jest paroksetyna. Tylko ja nie wiem czy to o fobię społeczną chodzi.

[devil89]

może i to fobia spoleczna tez sie tak zastanawiam. w psychozie bylem towarzyski i wogole. no unikam ludzi a chcialbym to zmienic.

[jojo]

Jak odczuwałam lęk, to brałam dość często hydroksyzynę i sporadycznie klonazepan- aby się nie uzależnić. Potem zaczęłam brać tylko hydroksyzynę, tak na wszelki wypadek, żeby nie dopadł mnie lęk, jak byłam poza domem, zwłaszcza w odwiedzinach u bardzo zasadniczej Teresy, skutkiem ubocznym była senność, która mnie szybko ogarniała, nawet po jednej tabletce.

Od jakiegoś czasu nie zażywam żadnych uspokajaczy, lęki już mnie nie dopadają...

[Wiosna]

Jako lękowiec z doraźnych łykałam benzo i hydro, obydwa podobnie działają, hydroksyzyna nie uzależnia.
Obydwa mogą powodować senność a nawet zwalać z nóg.

Główny lek natomiast u mnie to ssri.

[leonidas]

Ja przez 8 lat miałem fobie społeczną. Brałem wszystkie neuroleptyki oprócz serdolectu i sulpirydu pełno antydepresantow już nie pamiętam jakie. Dopiero za drugim razem mirtazapina mi pomogla. Faktem jest ze nie reagowalem na leki, ponieważ często siegalem po alkohol. Odkad nie pije znacznie częściej reaguje na leki.

[Miś Uszatek]

Jako lękowiec z doraźnych łykałam benzo i hydro, obydwa podobnie działają, hydroksyzyna nie uzależnia.
Obydwa mogą powodować senność a nawet zwalać z nóg.

Główny lek natomiast u mnie to ssri.

Bzdura, hydroxyzyna tak samo uzależnia jak się ją bierze regularnie np. 3 x 1 tabletke dziennie. Nie uzależnia tylko jak się ją bierze dorażnie.

[Wiosna]

W porządku. Mogłam się pomylić

[Miś Uszatek]

W porządku. Mogłam się pomylić

Spoko.