,,Zakazana Psychologia,,
Moderator: moderatorzy
,,Zakazana Psychologia,,
Leczenie zaburzeń psychicznych witaminami!
,,Niestety spotkałem niewielu psychologów, czy psychoterapeutów, którzy zanim zdecydują się na prowadzenie terapii zastanawiają się nad możliwymi biologicznymi przyczynami stanu pacjenta, a przecież pamiętam jeszcze ze studiów, z zajęć poświęconych diagnozie, że pierwszym i podstawowym zadaniem diagnosty jest upewnienie się, że zaburzenie nie ma podłoża organicznego ,,
,,Raj Persuad opisuje szereg przypadków podobnych „pomyłek”., ale również przypadki wyleczenia pacjentów psychiatrycznych wyłącznie dzięki uzupełnieniu diety o, będące w niedoborze, składniki mineralne i/lub witaminy! Tylko który psycholog kliniczny posiada rzetelną wiedzę, choćby na temat niedoborów witamin lub minerałów wykraczających poza kąciki zdrowotne w popularnych tygodnikach!,,
,,Tymczasem okazuje się, że aż jedna trzecia osób skierowanych na szpitalne leczenie psychiatryczne, może mieć deficyt witaminy B2 (ryboflawiny) (1). Jej brak w diecie to pewna depresja i apatia. U jednej piątej osób skierowanych do szpitali psychiatrycznych stwierdzono niski poziom kwasu foliowego, którego niedobór powoduje zmęczenie, depresję i roztargnienie(2). W tych samych badaniach stwierdzono, że jedna czwarta pacjentów miała niski poziom witaminy B12 (kobalaminy)(2), której niedobór jest wiązany z osłabieniem pamięci i poważnymi chorobami umysłowymi, takimi jak psychozy. Niedobór witaminy B1 (tiaminy) (3), prowadzi do obniżenia zdolności koncentracji, roztargnienia, amnezji, anoreksji, zwiększonej drażliwości, depresji i bezsenności. Uszkodzenia mózgu spowodowane brakiem tiaminy stwierdzono prawie u 3% ludności Australijskiej , choć większość tych uszkodzeń zdiagnozowano dopiero po śmierci(3),,.
,,Tą wyliczankę można by było prowadzić jeszcze długo. Niedobór wielu witamin (szczególnie z grupy B) oraz niektórych pierwiastków, jak na przykład selen, zawsze objawia się w postaci zaburzeń psychicznych. Nawet doświadczeni i wykształceni terapeuci, niestety rzadko o tym pamiętają,,
.
Z dziennika szpitala psychiatrycznego
„Niejednokrotnie cały mój zespół był przekonywany, że pogorszenie stanu psychicznego pacjenta musi mieć związek z niedawnymi złymi wydarzeniami w jego życiu, po czym przychodziły analizy wyników krwi, wykazujące niedobory pewnych składników, i kiedy je uzupełniano, zdrowie pacjenta ulegało poprawie, choć nic się nie zmieniło w jego postawie życiowej. W szpitali Maudsley, jak we wszystkich dobrych szpitalach psychiatrycznych, wszystkim pacjentom przysłanym przez pacjentów domowych na obserwację, rutynowo zleca się analizę krwi, by wyeliminować możliwość takiego deficytu”.(4)
A ilu psychoterapeutów wie o tym i kieruje swoich pacjentów na badania krwi? Jeśli nawet takie przypadki miały miejsce, ja o nich nigdy nie słyszałem. Zresztą, wyleczenie choroby psychicznej witaminami? Jak to brzmi?,,
,,Tego nie zaakceptują ani pacjenci przekonani o niepowtarzalności swoich problemów, ani terapeuci przekonani o wyjątkowości swoich metod terapeutycznych”.
Fragment z Zakazana psychologia” dr Tomasza Witkowskiego
O produkcji leków psychiatrycznych mówi chemik Shane Ellison
Wydaje mi się że nie można wszystkiego w schizo sprowadzić do jednego neuroprzekaźnika który w pewnym momencie zaczął nagle źle działać.
Dodam od siebie także że nowe badania np. potwierdzają że ludzie chorzy na różne choroby psychiczne mają duży niedobór wit. D3 która chroni przed psychozami i daje energii,zmniejsza stan zapalny mózgu
Homocysteina według nowych badań jest jednym z poważniejszych kandydatów do powstania schizofrenii
Podwyższony poziom Homocysteiny można zmniejszyć wit B6,B12,kwasem foliowym
sport =BDNF! Neurotrofina która regeneruje-naprawia mózg
Większość ludzi nawet zdrowych ma bardzo duże braki kwasów Omega3
Biorąc Kwasy omega 3 zwiększamy szanse że nie wystąpi psychoza następna,
szczególnie sam kwas Epa pełni szczególną rolę w terapii
Ostatnio pojawiła się informacja w netcie o aspirynie że poprawia stan zdrowia i może chronić przed psychozami bo gasi stan zapalny lecz już nic nie wspomnieli o naturalnych rzeczach
Istnieje cały arsenał naturalnych substancji które pomagają w walce z tą chorobą
Np.
Koenzym q10 ubichinol Kaneka ten polecam
Kwas alfa-liponowy
wit D3
Kwas Epa
B3
Homocysteine control
magnez
wit. c
zielona herbata
fakt że to sporo kosztuje ale myślę że warto coś z tego brać
alternatywą może być także astaksantyna najsilniejszy naturalny przeciwutleniacz setki razy silniejszy niż wszystkie inne w USA jest dość popularny, lecz mało o nim słychać u nas
także kwerecyna jest spoko
Żaden z moich psychiatrów do których przychodziłem nie wspomniał o żadnej alternatywie w tej chorobie
Samemu w takiej sytuacji musiałem wyjść poza utarty schemat i myślę że dobrze zrobiłem,bo się coraz lepiej czuję i życzę każdemu choremu to by się nie podawał,i wracał do zdrowia!!
,,Niestety spotkałem niewielu psychologów, czy psychoterapeutów, którzy zanim zdecydują się na prowadzenie terapii zastanawiają się nad możliwymi biologicznymi przyczynami stanu pacjenta, a przecież pamiętam jeszcze ze studiów, z zajęć poświęconych diagnozie, że pierwszym i podstawowym zadaniem diagnosty jest upewnienie się, że zaburzenie nie ma podłoża organicznego ,,
,,Raj Persuad opisuje szereg przypadków podobnych „pomyłek”., ale również przypadki wyleczenia pacjentów psychiatrycznych wyłącznie dzięki uzupełnieniu diety o, będące w niedoborze, składniki mineralne i/lub witaminy! Tylko który psycholog kliniczny posiada rzetelną wiedzę, choćby na temat niedoborów witamin lub minerałów wykraczających poza kąciki zdrowotne w popularnych tygodnikach!,,
,,Tymczasem okazuje się, że aż jedna trzecia osób skierowanych na szpitalne leczenie psychiatryczne, może mieć deficyt witaminy B2 (ryboflawiny) (1). Jej brak w diecie to pewna depresja i apatia. U jednej piątej osób skierowanych do szpitali psychiatrycznych stwierdzono niski poziom kwasu foliowego, którego niedobór powoduje zmęczenie, depresję i roztargnienie(2). W tych samych badaniach stwierdzono, że jedna czwarta pacjentów miała niski poziom witaminy B12 (kobalaminy)(2), której niedobór jest wiązany z osłabieniem pamięci i poważnymi chorobami umysłowymi, takimi jak psychozy. Niedobór witaminy B1 (tiaminy) (3), prowadzi do obniżenia zdolności koncentracji, roztargnienia, amnezji, anoreksji, zwiększonej drażliwości, depresji i bezsenności. Uszkodzenia mózgu spowodowane brakiem tiaminy stwierdzono prawie u 3% ludności Australijskiej , choć większość tych uszkodzeń zdiagnozowano dopiero po śmierci(3),,.
,,Tą wyliczankę można by było prowadzić jeszcze długo. Niedobór wielu witamin (szczególnie z grupy B) oraz niektórych pierwiastków, jak na przykład selen, zawsze objawia się w postaci zaburzeń psychicznych. Nawet doświadczeni i wykształceni terapeuci, niestety rzadko o tym pamiętają,,
.
Z dziennika szpitala psychiatrycznego
„Niejednokrotnie cały mój zespół był przekonywany, że pogorszenie stanu psychicznego pacjenta musi mieć związek z niedawnymi złymi wydarzeniami w jego życiu, po czym przychodziły analizy wyników krwi, wykazujące niedobory pewnych składników, i kiedy je uzupełniano, zdrowie pacjenta ulegało poprawie, choć nic się nie zmieniło w jego postawie życiowej. W szpitali Maudsley, jak we wszystkich dobrych szpitalach psychiatrycznych, wszystkim pacjentom przysłanym przez pacjentów domowych na obserwację, rutynowo zleca się analizę krwi, by wyeliminować możliwość takiego deficytu”.(4)
A ilu psychoterapeutów wie o tym i kieruje swoich pacjentów na badania krwi? Jeśli nawet takie przypadki miały miejsce, ja o nich nigdy nie słyszałem. Zresztą, wyleczenie choroby psychicznej witaminami? Jak to brzmi?,,
,,Tego nie zaakceptują ani pacjenci przekonani o niepowtarzalności swoich problemów, ani terapeuci przekonani o wyjątkowości swoich metod terapeutycznych”.
Fragment z Zakazana psychologia” dr Tomasza Witkowskiego
O produkcji leków psychiatrycznych mówi chemik Shane Ellison
Wydaje mi się że nie można wszystkiego w schizo sprowadzić do jednego neuroprzekaźnika który w pewnym momencie zaczął nagle źle działać.
Dodam od siebie także że nowe badania np. potwierdzają że ludzie chorzy na różne choroby psychiczne mają duży niedobór wit. D3 która chroni przed psychozami i daje energii,zmniejsza stan zapalny mózgu
Homocysteina według nowych badań jest jednym z poważniejszych kandydatów do powstania schizofrenii
Podwyższony poziom Homocysteiny można zmniejszyć wit B6,B12,kwasem foliowym
sport =BDNF! Neurotrofina która regeneruje-naprawia mózg
Większość ludzi nawet zdrowych ma bardzo duże braki kwasów Omega3
Biorąc Kwasy omega 3 zwiększamy szanse że nie wystąpi psychoza następna,
szczególnie sam kwas Epa pełni szczególną rolę w terapii
Ostatnio pojawiła się informacja w netcie o aspirynie że poprawia stan zdrowia i może chronić przed psychozami bo gasi stan zapalny lecz już nic nie wspomnieli o naturalnych rzeczach
Istnieje cały arsenał naturalnych substancji które pomagają w walce z tą chorobą
Np.
Koenzym q10 ubichinol Kaneka ten polecam
Kwas alfa-liponowy
wit D3
Kwas Epa
B3
Homocysteine control
magnez
wit. c
zielona herbata
fakt że to sporo kosztuje ale myślę że warto coś z tego brać
alternatywą może być także astaksantyna najsilniejszy naturalny przeciwutleniacz setki razy silniejszy niż wszystkie inne w USA jest dość popularny, lecz mało o nim słychać u nas
także kwerecyna jest spoko
Żaden z moich psychiatrów do których przychodziłem nie wspomniał o żadnej alternatywie w tej chorobie
Samemu w takiej sytuacji musiałem wyjść poza utarty schemat i myślę że dobrze zrobiłem,bo się coraz lepiej czuję i życzę każdemu choremu to by się nie podawał,i wracał do zdrowia!!
Re: ,,Zakazana Psychologia,,
Niestety spożywanie suplementów diety, czyli witamin z apteki, skraca życie, a nie je wydłuża! Były na ten temat robione badania w USA. Odżywianie musi być zdrowe bez suplementacji tabletkami.Gall AnoNim pisze:Leczenie zaburzeń psychicznych witaminami!
[...]
,,Raj Persuad opisuje szereg przypadków podobnych „pomyłek”., ale również przypadki wyleczenia pacjentów psychiatrycznych wyłącznie dzięki uzupełnieniu diety o, będące w niedoborze, składniki mineralne i/lub witaminy! Tylko który psycholog kliniczny posiada rzetelną wiedzę, choćby na temat niedoborów witamin lub minerałów wykraczających poza kąciki zdrowotne w popularnych tygodnikach!,,
,,Tymczasem okazuje się, że aż jedna trzecia osób skierowanych na szpitalne leczenie psychiatryczne, może mieć deficyt witaminy B2 (ryboflawiny) (1). Jej brak w diecie to pewna depresja i apatia. U jednej piątej osób skierowanych do szpitali psychiatrycznych stwierdzono niski poziom kwasu foliowego, którego niedobór powoduje zmęczenie, depresję i roztargnienie(2). W tych samych badaniach stwierdzono, że jedna czwarta pacjentów miała niski poziom witaminy B12 (kobalaminy)(2), której niedobór jest wiązany z osłabieniem pamięci i poważnymi chorobami umysłowymi, takimi jak psychozy. Niedobór witaminy B1 (tiaminy) (3), prowadzi do obniżenia zdolności koncentracji, roztargnienia, amnezji, anoreksji, zwiększonej drażliwości, depresji i bezsenności. Uszkodzenia mózgu spowodowane brakiem tiaminy stwierdzono prawie u 3% ludności Australijskiej , choć większość tych uszkodzeń zdiagnozowano dopiero po śmierci(3),,.
[...]
Fragment z Zakazana psychologia” dr Tomasza Witkowskiego
Teraz nie obejrzę niestety.O produkcji leków psychiatrycznych mówi chemik Shane Ellison
Ale nikt tak przecież nie robi! Hipoteza dopaminowa wyjaśnia jedynie mechanizm działania neuroleptyków I generacji na objawy wytwórcze i więcej nic.Wydaje mi się że nie można wszystkiego w schizo sprowadzić do jednego neuroprzekaźnika który w pewnym momencie zaczął nagle źle działać.
Tu np. ten linksport =BDNF! Neurotrofina która regeneruje-naprawia mózg
http://mathmed.blox.pl/2013/03/BDNF-i-s ... portu.html





Też czytałem w poważnej książce z zakresu psychiatrii że robiono badania iż kwasy Omega3 chronią przed psychozami. Niestety czytałem jedynie omówienie tych badań, a nie źródło. Zbadano wpływ kwasów Omega3 na zabezpieczenie przed wybuchem pierwszej psychozy i okazało się, że jest on dobroczoczynny. W grupie, której podawano jakieś kwasy Omega3 psychozy dostało tylko kilka procent osób, a w grupie kontrolnej, gdzie podawano placebo, psychozy dostało ponad 20% osób!Większość ludzi nawet zdrowych ma bardzo duże braki kwasów Omega3
Biorąc Kwasy omega 3 zwiększamy szanse że nie wystąpi psychoza następna,
szczególnie sam kwas Epa pełni szczególną rolę w terapii
Niestety w innym miejscu wyczytałem, że nadmiar kwasów Omega3 może prowadzić do rozwoju złośliwych nowotworów prostaty.
Aspiryna chroni jedynie przed zawałami i udarami, ale za cenę choroby wrzodowej.Ostatnio pojawiła się informacja w netcie o aspirynie że poprawia stan zdrowia i może chronić przed psychozami bo gasi stan zapalny
Ponownie powtarzam, że przyjmowanie witamin w suplementach diety przyczynia się do skrócenia życia.Istnieje cały arsenał naturalnych substancji które pomagają w walce z tą chorobą
Np.
Koenzym q10 ubichinol Kaneka ten polecam
Kwas alfa-liponowy
wit D3
Kwas Epa
B3
Homocysteine control
magnez
wit. c
zielona herbata
fakt że to sporo kosztuje ale myślę że warto coś z tego brać
Też każdemu choremu życzę aby się nie poddawał.życzę każdemu choremu to by się nie podawał,i wracał do zdrowia!!
Jest takie powiedzenie:
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą![]()
Re: ,,Zakazana Psychologia,,
Nie pisze tu na forum by zabłysnąć tylko dlatego że też wycierpiałem się w tej chorobie i jadę na tym samym wózku co inni jak to się mówi,jak masz jakieś pomysły na tą chorobę to zaproponuj coś nowego,chętnie poczytam a nie wszystko po kolei dyskredytujesz to co napisałem i na pewno nie będę się z tobą przerzucał na linki kto w czym ma racje.Ja idę swoją drogą i widzę rezultaty a ty jak nie chcesz się wspomagać witaminami i suplementami twoja sprawa,przy dzisiejszym trybie życia mało kto ma możliwości i mało kogo stać by się tak odżywiać treściwie by wszystkie braki uzupełnić,jest to wręcz czysta abstrakcja że można to wszystko otrzymać w diecie,pewnie że wit, suple. w tabletkach to nie to samo co warzywa i owoce,a co proponuje psychiatra?w czystej postaci chemię która sprawy nie załatwia,więc trzeba się ratować jakoś inaczej i to jest sens tego tematu co go przedstawiłem i gdybyś miał chęci to coś pozytywnego z tego tematu byś znalazł dla siebie ale z góry wszystko odrzuciłeś ,skorygowałeś lub dopowiedziałeś tak jak byś miał patent na wiedzę.
Idąc twoim tokiem rozumowania jestem ciekaw co powiesz o psychotropach? które na pewno bardziej trują i szkodzą na organizm niż wszystkie wit i suple które ja napisałem razem wzięte!!
Dodam że np. wit D3 nie da się utrzymać poziomu w normie przez cały rok nawet gdybym mieszkał w słonecznej Hiszpanii,a niedobór tej witaminy jest wręcz plagom w dzisiejszych czasach u ludzi
Idąc twoim tokiem rozumowania jestem ciekaw co powiesz o psychotropach? które na pewno bardziej trują i szkodzą na organizm niż wszystkie wit i suple które ja napisałem razem wzięte!!
Dodam że np. wit D3 nie da się utrzymać poziomu w normie przez cały rok nawet gdybym mieszkał w słonecznej Hiszpanii,a niedobór tej witaminy jest wręcz plagom w dzisiejszych czasach u ludzi
Re: ,,Zakazana Psychologia,,
To forum służy dyskusji. Trudno pisać posty idealne. W książce "Zakazana psychologia" jest szereg cennych myśli. Nieprawdą jest ze zdyskredytowałem wszystko, co napisałeś. Jedynie się do tego odniosłem (częściowo przecież pozytywnie!). Życzę zdrowia. Pozdrawiam.
- DZIECKO ZDROWIE
- zaufany użytkownik
- Posty: 1981
- Rejestracja: sob wrz 10, 2005 7:56 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
Re: ,,Zakazana Psychologia,,
Pozytywny to tu jestem ja, haha
A tak na temat: wystarczy spojrzeć na wykaz zawartości witamin w żywności z lat 70 - 80 XX wieku i porównać z teraźniejszymi badaniami. Zawartość witamin znacznie sie zmniejszyła, dlatego niezbędna jest w dzisiejszych czasach suplementacja. Ale nie ma sie co smucić, Świat jest piękny i powietrza nam nie zabraknie (jak narazie
), hehe
Spoko jest




A tak na temat: wystarczy spojrzeć na wykaz zawartości witamin w żywności z lat 70 - 80 XX wieku i porównać z teraźniejszymi badaniami. Zawartość witamin znacznie sie zmniejszyła, dlatego niezbędna jest w dzisiejszych czasach suplementacja. Ale nie ma sie co smucić, Świat jest piękny i powietrza nam nie zabraknie (jak narazie







- DZIECKO ZDROWIE
- zaufany użytkownik
- Posty: 1981
- Rejestracja: sob wrz 10, 2005 7:56 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Polska
Re: ,,Zakazana Psychologia,,
.... akurat nie rozmawiamy o tym tylko o suplementacji witamin. A tak odnośnie artykułu to: pewnie, że w nadmiarze wszystko szkodzi, i nawet od czystej, źródlanej wody można sie porzygać a od nadmiaru powietrza stracić przytomność.
Re: ,,Zakazana Psychologia,,
Co do badań krwi to u mnie wykonywano je w każdym z dwóch szpitali w których byłem. Nawet u mnie w mieście gdzie sama klinika jest poza pierwszą 20 w Polsce, więc ktoś celowo wprowadza nas w błąd. Za każdym razem wynik był bardzo dobry.
Co do kwasów Omega to tylko wstępne badania mówiły o dobroczynnym wpływie w przypadku schizofrenii. Późniejsze wykluczyły możliwość rzetelnej terapii taką substancją.
Co do kwasów Omega to tylko wstępne badania mówiły o dobroczynnym wpływie w przypadku schizofrenii. Późniejsze wykluczyły możliwość rzetelnej terapii taką substancją.
Ja też chciałbym co niedzielę w małym drewnianym kościołku wyłamywać sobie dłonie. Ja też chciałbym niewskazany palcami przejść przez życie najpoczciwiej.
Grzegorz Ciechowski
Grzegorz Ciechowski
Re: ,,Zakazana Psychologia,,
Ja czytałem o dobroczynnym wpływie kwasów Omega3 na zapobieganie wybuchu pierwszej psychozy, a nie na terapię schizofrenii już po wybuchu psychozy. Dla jasności - jako wybuch psychozy mam tu na myśli pierwszą w życiu utratę poczytalności, czyli stan w którym z powodu "chorych myśli" robi się rzeczy, których się później żałuje (często: plus późniejsza hospitalizacja).Faur pisze: Co do kwasów Omega to tylko wstępne badania mówiły o dobroczynnym wpływie w przypadku schizofrenii. Późniejsze wykluczyły możliwość rzetelnej terapii taką substancją.
Re: ,,Zakazana Psychologia,,
Być może słusznie prawisz hvp2. Ja czytałem tylko o tym, że kwasy nie poprawiają kondycji, objawów choroby już po pierwszym epizodzie. Zresztą nawet jeśli nie przynoszą żadnych korzyści, a wiemy, że jesteśmy w grupie ryzyka to powinniśmy je zażywać skoro istnieje nawet cień szansy. Z pewnością warto robić wszystko co w naszej mocy aby nie dopuścić do rozwoju choroby. Tym bardziej, że np. tran jest dostępny w każdej aptece w przystępnej cenie, a na domiar tego możemy go zakupić bez recepty.
Ja też chciałbym co niedzielę w małym drewnianym kościołku wyłamywać sobie dłonie. Ja też chciałbym niewskazany palcami przejść przez życie najpoczciwiej.
Grzegorz Ciechowski
Grzegorz Ciechowski