Czy mam orzeczenie?
Moderator: moderatorzy
Czy mam orzeczenie?
Witam, byłem w szpitalu psychiatrycznym i na odchodnym powiedzieli mi, ze mam schizofrenię. Osobiście uważam, ze to co miałem było mania psychotyczna, przy czym teraz nie biorę żadnych leków i czuje sie zdrowy. Od tego czasu byłem zarejestrowany w przychodni państwowej na tylko jednej wizycie oraz u prywatnych psychiatrów. Czy opinia lekarska, która dostałem przy wypisie jest jednoznaczna z "orzeczeniem p"? A co ważniejsze czy w takim przypadku będę zmuszony je pokazać pracodawcy? Nie powiem, bardzo sie tym stresuje. Mam zaledwie 19 lat i jeszcze nigdzie nie pracowałem. Uważam ta diagnozę za bledna i chciałbym ja poscic w niepamiec.
- netka
- zaufany użytkownik
- Posty: 146
- Rejestracja: czw kwie 27, 2006 6:17 pm
- Status: analityk internetowy
- Lokalizacja: Wonderland
Re: Czy mam orzeczenie?
nikomu nie musisz nic pokazywać, żadnemu pracodawcy.
"Idź własną drogą, Bo w tym cały sens istnienia, Żeby umieć żyć, Bez znieczulenia, Bez niepotrzebnych niespełnienia, Myśli złych..." [Dżem-Do kołyski]
Re: Czy mam orzeczenie?
A nie wyjdzie to gdzieś w książeczce zdrowotnej czy jakiejś sanepidu? Chociaż samo to, ze sie w szpitalu psychiatrycznym leczylem?
Re: Czy mam orzeczenie?
Marynarz, mam taką samą sytuację jak Ty - w szpitalu we wrześniu 2012 roku zdiagnozowano mi schizofrenię paranoidalną, ale czuję się w pełni zdrowa i za tydzień minie 17 miesięcy od czasu, jak nie biorę neuroleptyków. Byłam po wyjściu ze szpitala tylko na jednej wizycie u psychiatry w państwowej poradni (przy szpitalu).Marynarz pisze:Witam, byłem w szpitalu psychiatrycznym i na odchodnym powiedzieli mi, ze mam schizofrenię. Osobiście uważam, ze to co miałem było mania psychotyczna, przy czym teraz nie biorę żadnych leków i czuje sie zdrowy. Od tego czasu byłem zarejestrowany w przychodni państwowej na tylko jednej wizycie oraz u prywatnych psychiatrów. Czy opinia lekarska, która dostałem przy wypisie jest jednoznaczna z "orzeczeniem p"? A co ważniejsze czy w takim przypadku będę zmuszony je pokazać pracodawcy? Nie powiem, bardzo sie tym stresuje. Mam zaledwie 19 lat i jeszcze nigdzie nie pracowałem. Uważam ta diagnozę za bledna i chciałbym ja poscic w niepamiec.
NIC nigdy nie musiałam pokazywać pracodawcy ani nikomu innemu. Nikt u mnie w pracy nie wie, że mam taką diagnozę i bardzo się cieszę, że nigdy nie wpadłam na pomysł, by opowiadać o tym kolegom z pracy. Miałam wielkie szczęście, bo zachorowałam latem i w związku z tym nie musiałam nikomu tłumaczyć, dlaczego byłam w szpitalu ponad miesiąc (u mnie w pracy jest tak, że jeśli pracownik był powyżej 30 dni na zwolnieniu lekarskim, jest wysyłany na badania lekarskie przez pracodawcę - zachorowałam latem, więc żadnego zwolnienia nie musiałam brać).
Dodam, że pracuję na uczelni jako wykładowczyni, i że - tak samo jak Ty - jestem przekonana, że ta diagnoza jest błędna i normalnie żyję, zupełnie się nią nie przejmując. Eden ma świętą rację - diagnozy psychiatryczne są często błędne, a w naszym kraju lekarzy do diagnozowania schizofrenii zachęca system refundacji leków (neuroleptyki są refundowane w przypadku diagnozy schizofrenii, a nie np. przemijających zaburzeń psychotycznych) - pisałam o tym w tych wątkach viewtopic.php?f=11&t=16793 i viewtopic.php?f=5&t=12866&hilit=Kiejny . Polscy psychiatrzy nie biorą pod uwagę tego, że są ludzie, którzy - choć mają za sobą psychozę - doskonale sobie radzą bez neuroleptyków i do niczego ich nie potrzebują !
Tak więc niczego nie musisz pokazywać pracodawcy - i w ogóle nikogo nie masz najmniejszego obowiązku informować o tym, że byłeś w takim szpitalu !
Re: Czy mam orzeczenie?
Eden, też o tym rejestrze słyszałam, ale mam nadzieję, że nie dojdzie u nas do tego, że np. internista będzie widział na ekranie swojego komputera, że pacjent ma diagnozę schizofrenii. Ufam, że informacje o leczeniu psychiatrycznym będzie można zastrzec na wniosek pacjenta. W każdym razie zarówno Rzecznik Praw Obywatelskich, jak i walcząca o ochronę prywatności fundacja Panoptykon (http://panoptykon.org) wyrażają głębokie zaniepokojenie faktem, że mogłoby dojść do ujawnienia wbrew woli pacjenta bardzo intymnych informacji na temat jego stanu zdrowia.Eden pisze:Istnieją jednak plany, aby w ciągu kilku lat stworzyć komputerowy rejestr i wtedy każdy twój lekarz miałby wgląd, że byłeś leczony psychiatrycznie.
Jeśli kiedykolwiek tak u nas będzie, że każdemu lekarzowi będzie się wyświetlało na ekranie "schizofrenia", nawet jeśli pacjent od wielu lat jest zdrowy i nie leczy się psychiatrycznie, to wyjadę z Polski (jakiejś globalnej bazy o ludziach, którzy kiedykolwiek leczyli się psychiatrycznie, nigdy pewnie nie stworzą, a w każdym razie nie za mojego życia, zwłaszcza że coraz więcej psychiatrów krytykuje i samo pojęcie schizofrenii, i pomysł, by "leczyć" ją, faszerując pacjentów neuroleptykami ...).
Ostatnio zmieniony pn kwie 07, 2014 5:47 pm przez Joanna_s, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czy mam orzeczenie?
Ale przecież kiedy byłeś w szpitalu, to nie miałeś jeszcze pracowniczej książeczki zdrowia, więc nikt nie mógł Ci tam nic wpisać ! O moją pracowniczą książeczkę zdrowia absolutnie nikt w szpitalu nie pytał ani mnie, ani nikogo z moich bliskich. Lekarze ze szpitala nie mogli Ci wpisać czegoś do dokumentu, którego w ogóle nie mieli w czasie, gdy byłeś w szpitalu ...Marynarz pisze:A nie wyjdzie to gdzieś w książeczce zdrowotnej czy jakiejś sanepidu? Chociaż samo to, ze sie w szpitalu psychiatrycznym leczylem?
Re: Czy mam orzeczenie?
Dziękuje za odpowiedz, bardzo mnie pocieszyła. Objawów psychotycznych po wyjściu nie miałem żadnych, leczyć sie dalej chciałem z depresji, w która mnie neuroleptyki wpedzily.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Czy mam orzeczenie?
Marynarz, nie martw się, nikt się nie dowie, jeśli sam nie powiesz.
A ten rejestr, o którym mówicie to jakiś chory pomysł.
A co z prawem do jakiejś ochrony prywatności, z godnością człowieka? Przecież ludzie różnie traktują osoby zdiagnozowane psychiatrycznie.
A ten rejestr, o którym mówicie to jakiś chory pomysł.

Re: Czy mam orzeczenie?
Wydaje mi się, że w Anglii tak często jest, że lekarz I kontaktu w państwowej przychodni (tak zwany GP) dostaje informację, że pacjent ma diagnozę psychiatryczną. Nie wiem, czy pacjent może zapobiec tej sytuacji. Ale w Anglii zdarza się też, że ktoś, kto dostał diagnozę schizofrenii, ma potem diagnozę zmienioną na znacznie łagodniejszą (tak było w przypadku mamuski z naszego forum), więc ktoś, kto dostał diagnozę schizofrenii, nie jest skazany na to, że będzie to cały czas wpisane w jego papierach. Tymczasem nie słyszałam, żeby w Polsce diagnozę schizofrenii zmieniono komuś np. na diagnozę przemijających zaburzeń psychotycznych ...Zagubiona we mgle pisze: A ten rejestr, o którym mówicie to jakiś chory pomysł.A co z prawem do jakiejś ochrony prywatności, z godnością człowieka? Przecież ludzie różnie traktują osoby zdiagnozowane psychiatrycznie.
Re: Czy mam orzeczenie?
Niemiecki system, jest tak zbudowany, że lekarz I-go kontaktu, widzi dokładnie, co działo się z jego pacjentem (nie wiem tylko, czy w przypadku chorób psychicznych) ale na 100% przy innych chorobach, dokładnie wie, co napisał np: onkolog, diabetolog itd. Wszystko, ma w komputerze.
- Dobro
- zaufany użytkownik
- Posty: 18767
- Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
- Status: Karuṇā करुणा
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: bla bla
- Lokalizacja: Brak
Re: Czy mam orzeczenie?
eWUŚ (Elektroniczna Weryfikacja Uprawnień Świadczeniobiorców) to system umożliwiający natychmiastowe potwierdzenie prawa pacjenta do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
Cytowałem.
Cytowałem.

Re: Czy mam orzeczenie?
Teraz jak byłam zabrana przez karetkę z powodu zatoru to na pogotowiu wiedzieli że byłam ponad rok temu na oddziale psychiatrycznym. Nie wiem co tam jeszcze było napisane.
Re: Czy mam orzeczenie?
A czy kiedy trafiłaś na oddział psychiatryczny, też pojechałaś tam karetką ? Bo jeśli tak, to może pogotowie ma Twoje dane w jakiejś swojej bazie i dlatego o tym wiedzą. Np. kiedy ostatnio byłam w prywatnej przychodni u ginekologa, lekarz wyczytał ze swojego komputera, że byłam jakiś rok wcześniej u endokrynologa z tej samej przychodni (ucieszyłam się w tym momencie, że nigdy nie byłam tam u psychiatry !).
Kiedy zdarzało mi się być u lekarzy w państwowych przychodniach, to, co mówili, i ich zachowanie wobec mnie zupełnie nie wskazywały na to, że wiedzą o tym, że byłam w szpitalu psychiatrycznym i o mojej diagnozie, tak więc przynajmniej na razie chyba to się nie wyświetla każdemu lekarzowi ...
Kiedy zdarzało mi się być u lekarzy w państwowych przychodniach, to, co mówili, i ich zachowanie wobec mnie zupełnie nie wskazywały na to, że wiedzą o tym, że byłam w szpitalu psychiatrycznym i o mojej diagnozie, tak więc przynajmniej na razie chyba to się nie wyświetla każdemu lekarzowi ...
Re: Czy mam orzeczenie?
Za pierwszym razem ponad rok temu faktycznie też byłam przywieziona przez karetkę. Ale byłam w szpitalu drugi raz niedługo potem i o tym też wiedzieli. Może wiedzieli tylko o pobytach w szpitalu w moim mieście? nie wiem, ale się zdziwiłam że wiedzą o tym.
Re: Czy mam orzeczenie?
prawda to a w zamian niezrozumienie przez niedouczonego Interniste czy dentyste traktowanie pacjenta z diagnozą schizofreniiEden pisze:
Na razie nikt się nie dowie. Istnieją jednak plany, aby w ciągu kilku lat stworzyć komputerowy rejestr i wtedy każdy twój lekarz miałby wgląd, że byłeś leczony psychiatrycznie.