Drogi Cywilizacji

duchowość, etyka, religia

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Drogi Cywilizacji

Post autor: Niemamnie »

W każdym mieście, pomiędzy dużym nagromadzeniem budynków leżały drżące, poskręcane, grube macki jakiegoś niezwykłych rozmiarów potwora. Z milionów dziurek każdej macki uwalniał się jakiś ciemnego koloru gaz. Ludzie jednak nie uciekali od tych koszmarnych wydzielin, a wręcz przeciwnie - oddychali nimi.
Budowali domy jak najbliżej tych macek. Czasami jak gdyby z powodu wielkiego wysiłku, w różnych miejscach tych wydających smrodliwy zaduch macek pojawiały się pęknięcia, a ludzie rzucali się do nich, by je zatkać, zespolić, odbudować zdolności życiowe tego potwora.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
ODPOWIEDZ

Wróć do „filozofia”