Dwie zagadki ludzkości

[Niemamnie]

Są dwie zagadki pierwsza dotyczy energii stwórczej męskiej a druga żeńskiej.
Pierwszą jest początek wszechświata, a drugą bardziej tajemniczą jest początek życia na Ziemi.

[sajmon]

Lubię takie tematy, jeszcze przed "chorobą" kochałem medytację i poszerzałem swoją wiedzę na temat wszechświata...
Jak powstał świat... to proste kiedyś była tylko jedna osoba i był nią sam Bóg... to co mówił stawało się rzeczywistością, nie miał przyjaciół nie miał wrogów... nikt mu nie działał na nerwy i był ciekaw swoich możliwości...
Dziś ludzie myślę, że też mają takie zdolności, z tym że cześciej dyskutują o pracy, rodzinie, zarabianiu pieniędzy, szkole niżeli o tym co chcieliby stworzyć. Pozatym zapewne nie wszyscy wierzą w to co mówią w siłę swoich słów. Poprzez program społeczny jaki zafundowały nam pokolenia rozwój człowieka jest unierunkowany poprzez modę, reklamy, to co robię wszyscy doookła, przec co nowe rodzące się jednostki często wpadają w te same sidła co ich dziadowie. Przywykliśmy do tego, że rozwija się medycyna, że rozwija się technologia. Rzadko kiedy staramy się coś stworzyć za pomocą słów, nie robimy tego chociażby dla tego aby za bardzo nie wynurzyć się z mrowiska. Powiedzmy, że są np 4 drogi rozwoju człowieka jak cztery kierunki świata. 3 są zupełnie nieznane gdyż propagowany jest system rozwoju rodziny, pracy, zarabiania pieniędzy zakładania nowych działalności. Jeżeli w każdym systemie słowa mają moc stwórcza to w zasadzie od pokoleń rozmawiamy o tym samym, a niewiele jest osób chętnych do rozmowy np szukających w tym rozwiązaniu jakiś prawidłowości by np porozmawiać o tym, żeby księżyc zbliżyć do siebie, albo wyprodukowało się drugie słońce na niebie. Gdyby jednak spojrzeć na to z perspektywy takiej, że myśli są pierwszym ogniwem do powstania czego kolwiek a umysł jest ośrodkiem myśli i wszystko jest możliwe a każda myśl na siłę stwórczą to myśl o tym by pójść do pracy co jest dla nas oczywistością i czym oklepanym jest tym samym impulsem stwórczym co np myśl o tym aby uzdrowić koleżankę/ kolegę. Środowisko w którym żyjemy nauczyło nas, że są myśli mniej bądz bardziej prawdopodobne a jednak dla umysłu myśl=myśli.

[Niemamnie]

Myśli zbudowane są z energii i dlatego mogą na nie wpływać sprawy energetyczne.
Mam wiele ciekawych przemyśleń ale wymagałoby to analizy danych z mojej psychozy.
Podczas pierwszego epizodu psychozy podzieliłem świat na energie vrill i vortex spojone za pomocą merkaby.
Za stworzenie wszechświata odpowiadałby vrill a za życie na Ziemi vortex.

Myślę że zidentyfikowałem jeden z głosów z drugiego epizodu głębokiej psychozy, Kronos był ostatnim przedstawicielem rady stwórców z energetyki vrill. Zabrakło vrilla zaczęły się cykle które są częścią vortexu.

[Kamil Kończak]

Za stworzenie wszechświata odpowiadałby vrill a za życie na Ziemi vortex.

Vrill to jedna z energii przyrody. Hitler chciał do niej dostęp w celu stworzenia pojazdów antygrawitacyjnych ale stety - prawo przyczyny i skutku jest sprawiedliwe i daje takie wynalazki ludziom o dobrej karmie a nie diabłom z piekła rodem.

[Niemamnie]

Być może tak jest, czytam Vril - potęga nadchodzącej rasy. Zawsze warto sięgnąć do źródeł i jak na ten moment uważam że vril jest tylko fantastyką.