o chorobach

[bartek29]

przed chorobą doznawałem ciężkich pześladowń religijnych.Prześladowcy kwestionowali moją męskość widząc we mnie fajtłape.Myślę,że byłem dla nich przeszkodą bo gryzły ich sumienia,które mówiły-Bóg istnieje,postępujesz źle.Ja chcąc stać się równy uciekłem w rozwiązłość.Nie można zła zwyciężyć grzechem.Strach,brak poczucia akceptacji przerodził się w chorobę.Niech więc wszyscy prześladowani będą dumni i radośni i mają świadomość chwały w jakiej uczestniczą.Niech trwają w szacunku i czci do stanu w jakim się znaleźli nie wykorzystując tego dla niecnych celów.Podsumowując choroba nie zmieniła tego stanu i nadal chory mówi światu Bóg istnieje i ma uczestnictwo w tej chwale.

[maniek123]

wiesz ziomus to przeważnie szatan do nas gada jesteś zly glupi slaby do mnie tez tak gada ale badzmy silniejsi od szatana i nie dawajmy się mu !

[bartek29]

Dobre rady jak postępować w obliczu prześladowań daje Pismo Święte- ze spokojem powoli.

[maniek123]

no ale spojrz ziomus w glosach nie mowia tego ze jesteś wspanialy piękny robisz dobrze jesteś genialny tylko mowia Ci glosy jesteś glupi bezradny zaraz pękniesz zniszcze cie jesteś nikim to wlasnie mowia glosy Bog nie będzie Cie upokorzal tylko diabel proste i logiczne

[Melancholik]

Diabeł czy Bóg , czyj jest ten głos? Raczej nie sądzę aby to było jedno czy drugie... to tylko choroba jak każda inna, tyle.

[lawenda]

Jakby tak trochę w filozofię pójść, to my odróżniamy pojęcia-diabeł i Bóg. Z tym że diabeł przecież chce być bogiem, za takiego chce się uważać.

[amigo]

Tez jestem czasem przesladowany przez innych, a nawet dochodzi do tego ze ludzie sa zle nastawieni do mnie i chca mi cos zrobic.Wydaje mi sie ze mam misje do spelnienia by uratowac ludzkosc od zla i przez to ludzie mnie przesladuja.