Oś podziału

[Kamil Kończak]

Która wprawia mnie w śmiech a zarazem smutek. Bo od dawna mamy podział na prawdziwych i nieprawdziwych Polaków - katolików i całą resztę. Wśród racjonalistów istnieje także taki podział. O ile Polakiem nie może być nikt kto nie wyznaje wiary w Watykan o tyle za racjonalistę nie może się uważać ktoś kto nie jest ateistą oraz krytykuje teorię ewolucji. Oba środowiska są niestety niewolnikami dogmatów, które jak wiadomo są nie do obejścia - jak sama nazwa wskazuje.

Na krytykę odpowiadają najsczęściej - " Proszę więc obalić torię grawitacji oraz heliocentryzm". W swojej ignoracji zapomiają, że ateiści - ewolucjoniści także się od siebie różnią - wszystko w obrębie tej samej nauki. A co łączy katolików oraz ateistów - ewolucjonistów - chwiejność przekonań ponieważ opierają się one na emocjach i uczuciach, na wierze. A z chwiejności przekonań bierze się agresja czyli próba obrony przed samym sobą tych chwiejnych poglądów. A podobno "prawdziwa cnota krytyki się nie boi".

[hvp2]

Kamilu!
Nie wierzysz w teorię ewolucji?

[Kamil Kończak]

A mam obowiązek wierzyć ? Warto jednak wyszczególnić pewne pojęcia : wiara, teoria.
Ja wiem, że to nie jest prawda ale nikogo nie będę przekonywał.

[hvp2]

A ja wiem, że to jest prawda i też nie będę nikogo przekonywał.

[Unknown]

Ja wiem, że to nie jest prawda ale nikogo nie będę przekonywał.

A ja wiem, że to jest prawda i też nie będę nikogo przekonywał.

^^ A już myślałam, że dojdzie do jakiejś oświecającej dyskusji i w końcu jakiś kreacjonista tę "teorie" ewolucji obali (wiedzą, a nie wiarą).

[Kamil Kończak]

No to pozostańmy przy swoich prawdach i grzecznie idźmy spać

Ja się jednak będę upierał, że pierwsza była kura

@ Schizo - dogmatów się nie obala - na szczęście heretycy nie trafiają już na stos.

a ewolucjoniści nie wiedzą np. skąd wzięła się świadomość a zgodnie z logiką wykracza ona poza czas i przestrzeń, nie potrafią powiedzieć skąd są niematerialne prawa moralne. Darwin wymyślił teorię ewolucji - równowagę dla kreacjonizmu, nabytek świeckich społeczeństw a teraz próbuje łatać się dziury. Domu (teorii) nie buduje się od dachu bo potem może się okazać, że brakuje fundamentów, brakujących ogniw jak świadomość właśnie -ot taka nic nie znacząca błahostka, która czyni z nas ludzi! Ewolucjonistom to jednak nie psuje dobrego humoru - dla nich to coś marginalnego.

[Unknown]

@ Schizo - dogmatów się nie obala - na szczęście heretycy nie trafiają już na stos.

Jakich dogmatów? Ewolucja jest faktem, a teoria ewolucji ją opisuje.

a ewolucjoniści nie wiedzą np. skąd wzięła się świadomość a zgodnie z logiką wykracza ona poza czas i przestrzeń, nie potrafią powiedzieć skąd są niematerialne prawa moralne. Darwin wymyślił teorię ewolucji - równowagę dla kreacjonizmu, nabytek świeckich społeczeństw a teraz próbuje łatać się dziury.

Prawa moralne pochodzą z umysłu. Biogeneza - Darwin nie wypowiadał się na temat mechanizmów powstania życia, zakładając tylko, że wszystkie dziś żyjące organizmy wywodzą się z jednej lub kilku pierwotnych form.
Tym łataniem dziur nazywasz rozwój, czyli nawet nie należy próbować starać się cokolwiek zrozumieć, wyjaśniać, a zamiast dowodów trzeba używać "boga zapchajdziury" z niewiedzy jak to robią m.in. katolicy?

Ewolucjonistom to jednak nie psuje dobrego humoru - dla nich to coś marginalnego.

Drobnostka, zaprzeczać nieznanym nawet "teoriom" i "wyznawać" ewolucję. Najlepiej jeśli czegoś nie wiemy zakładać, że to po prostu musiał być jakiś inteligentny projektant, o którym też nic nie wiemy (poza tym, iż jego logika wykracza poza czasoprzestrzeń) i problem z głowy, tak? Niektórzy kreacjoniści (i nie tylko) wierzą np. w abiogenezę. Są też hipotezy kosmicznego pochodzenia życia: panspermia.

Domu (teorii) nie buduje się od dachu bo potem może się okazać, że brakuje fundamentów, brakujących ogniw jak świadomość właśnie -ot taka nic nie znacząca błahostka, która czyni z nas ludzi!

Ty za to wiesz skąd się wzięła świadomość tylko nie chcesz się tą wiedzą z nikim podzielić.
Offtop:

Domu (teorii) nie buduje się od dachu bo potem może się okazać, że brakuje fundamentów, brakujących ogniw jak świadomość właśnie -ot taka nic nie znacząca błahostka, która czyni z nas ludzi!

Psychiatria jest właśnie takim gmachem bez fundamentów, niestety ich "teorie" nie są naukowe...

[hvp2]

Świadomość wzięła się z ewolucji mózgu. To akurat żadna tajemnica, ani cud.

Bardziej jest ciekawe pytanie skąd się na Ziemi wzięły te pierwsze cząsteczki, które zaczęły ewoluować, samopowielać, komplikować.

Bo - jeśli przyjąć teorię - że z kosmosu, to jest to tylko postawienie granicy poznania o krok dalej. Skąd się w kosmosie wzięły te cząsteczki

[Unknown]

Świadomość wzięła się z ewolucji mózgu.

Jednak Kamil nie uznaje przecież ewolucji, a świadomość jest według niego niezależna od mózgu.

[Kamil Kończak]

To sobie pogadaliśmy. Każdy ma prawo wierzyć w co chce. Ewolucja oczywiście nie jest faktem - to człowiek jest tym faktem, tak samo jak grawitacja jest faktem. To ewolucjoniści nie wiedzą skąd wzięła się świadomość więc radziłbym Schizo nie kpić - to nie ważne co ja myślę na temat świadomości - ważne jest to, że stworzyli oni teorię, która ma wielką wyrwę - od samego początku. Ewolucjoniści nie mieli podglądu w proces ewolucji o której mówią.

Oczywiście, że świadomość jest niezależna od mózgu choć mózg jest niezbędny do zaistnienia formy ludzkiej.
Schizo popełnia podstawowy błąd nie uświadamiając sobie, że każdy element składający się na istotę człowieka jest niezbędny - a więc ciało, mózg, umysł oraz dusza -świadomość. hardware/ software/ świadomość - taka jest kolejność. To dzięki świadomości możliwe są akty woli. Bez niej bylibyśmy zbiorem informacji - jak roboty. Dopiero sprzężenie tych wszystkich aspektów czyni z nas ludzi.

[hvp2]

Ewolucjoniści nie mieli podglądu w proces ewolucji o której mówią.

Jest jednak taka nauka np. jak paleontogia, z której badań wynika, że w skałach starszych są organizmy jedynie proste i dopiero w miarę upływu czasu (w sensie geologicznym) te organizmy się komplikują. Tym z kolei, które skały są starsze zajmuje się dział geologii zwany stratygrafią.

[Kamil Kończak]

To nie są dowody na ewolucję tylko na dawne gatunki. Nigdy nie istniały żadne ogniwa pośrednie. Ewolucja jest zwyczajnie niedorzeczna - z twardej materii nie wykształca się świadomość. Materia powstaje z energii a ta z jeszcze bardziej subtelnej energii czyli świadomości, którą ludzie nazywają Bogiem. Z rzeczy bardziej złożonych powstają rzeczy prostsze. Człowiek jest odbiciem makrokosmosu. Ma ciało zbudowane z materii, umysł z energio - materii oraz świadomość z najbardziej "rafinowanej" i czystej energii bez domieszek materialnych.

Nauka sama twierdzi, że materia powstaje z rozbitej energii. Ewolucjoniści jednak mieszają kolejność przeskakując od materii do świadomości. Dosyś zabawne - ich fani jednak przymykają na to oczy, podobnie jak katolicy manieni przez swoich pastrzerzy. Dlatego, że ewolucja jest ideologią, żeruje na emocjach.

[Słonecznik1]

To Kamilku to co napisałeś mi się kwalifikuje w twojej 1 wypowiedzi do krytyki J. Kaczyńskiego. Interpretacja może być różna . Ty interpretuj tak a inni będą inaczej. On może ją szerzej widzieć niż twój horyzont pozwala .

[Kamil Kończak]

Dlaczego wszędzie Kaczyńskiego mieszasz? Nawet do wątku na inny temat? Ale jak już wszędzie wciskasz swojego guru to może powiedz co on widzi szerzej, chętnie się dowiem.