Choroby mentalne czyli I can't get no satisfaction
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Choroby mentalne czyli I can't get no satisfaction
Czy nie wydaje się Wam, że choroby mentalne przypominają życie hedonisty, który przekroczył już wszelkie możliwe progi w szukaniu przyjemności? Tak, że nic nie jest w stanie go pobudzić, dać mu satysfakcji?
Dlaczego schizofrenicy tak rozpaczliwie tej przyjemności szukają uciekając od bólu? A może to jest jakaś lekcja do przerobienia? Poczuć ból. Wiadomo przecież, że kiedy od niego uciekamy próbując wymusić myślą pożądaną reakcję ciała negatywne odczucia zamiast się zmniejszać - zwiększają się. Może warto spróbować zmienić swój sposób życia, reagowania - na taki w którym nie będzie się szukało stymulantów, umysł nie będzie wciąż wybiegał do świata zewnętrznego? Tak aby właśnie tej przyjemności nie szukać, starać się niczego nie kontrolować - nie wybiegać w przyszłość, może tym bardziej ona przyjdzie jeśli nie będziesz o niej permanentnie myślał. Może nie przyjemność ale spokój wewnętrzny, który sprawi, że w końcu wrócą uczucia.
Odpowiedz sobie więc na kilka pytań : czy często się nudzisz, czy często czujesz napięcie wewnętrzne, jesteś sfrustrowany, że wydarzenia nie przebiegają tak jak to sobie wymarzyłeś, często zadajesz sobie pytanie : co ja mam robić w tej chwili? Bynajmniej nie mam pretensji do bycia psychologiem - tak mi się tylko nasunęło. Kiedy człowiek cały czas biegnie w końcu musi się zatrzymać.
Dlaczego schizofrenicy tak rozpaczliwie tej przyjemności szukają uciekając od bólu? A może to jest jakaś lekcja do przerobienia? Poczuć ból. Wiadomo przecież, że kiedy od niego uciekamy próbując wymusić myślą pożądaną reakcję ciała negatywne odczucia zamiast się zmniejszać - zwiększają się. Może warto spróbować zmienić swój sposób życia, reagowania - na taki w którym nie będzie się szukało stymulantów, umysł nie będzie wciąż wybiegał do świata zewnętrznego? Tak aby właśnie tej przyjemności nie szukać, starać się niczego nie kontrolować - nie wybiegać w przyszłość, może tym bardziej ona przyjdzie jeśli nie będziesz o niej permanentnie myślał. Może nie przyjemność ale spokój wewnętrzny, który sprawi, że w końcu wrócą uczucia.
Odpowiedz sobie więc na kilka pytań : czy często się nudzisz, czy często czujesz napięcie wewnętrzne, jesteś sfrustrowany, że wydarzenia nie przebiegają tak jak to sobie wymarzyłeś, często zadajesz sobie pytanie : co ja mam robić w tej chwili? Bynajmniej nie mam pretensji do bycia psychologiem - tak mi się tylko nasunęło. Kiedy człowiek cały czas biegnie w końcu musi się zatrzymać.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- przegłosowany
- zaufany użytkownik
- Posty: 8281
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
- Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
- płeć: mężczyzna
Re: Choroby mentalne czyli I can't get no satisfaction
Nom, Kamilu, normalnie doświadczyłem wszystkiego. Byłem hedonistą otwartym na wszystko. Zawiodłem się. Dlatego teraz cierpię. Bo się okazało, że jak jest się tak otwartym na wszystkie doznania hedoinstą, to te doznania, na które się jest otwartym tak bardzo mocno w roli hedonisty, mogę być rozczarowujące. Bo inni nie są tak samo otwarci. Dlatego, walisz głową w mur, jako hedonista, a później no cóż, wybierasz inną szkołę greckiego myślenia, stoicyzm, cynizm, epikureizm (jak masz jeszcze epę) itd. ;DKamil Kończak pisze:Czy nie wydaje się Wam, że choroby mentalne przypominają życie hedonisty, który przekroczył już wszelkie możliwe progi w szukaniu przyjemności? Tak, że nic nie jest w stanie go pobudzić, dać mu satysfakcji?
gówno w proszku na kijoszku
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: Choroby mentalne czyli I can't get no satisfaction
Did I ever tell you the definition of "Insanity"?
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: Choroby mentalne czyli I can't get no satisfaction
Najcenniejsze zdanie w całym tekście, uczę się cieszyć rzeczami prostymi.Kiedy człowiek cały czas biegnie w końcu musi się zatrzymać.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
-
- zbanowany
- Posty: 855
- Rejestracja: sob cze 29, 2013 8:02 am
Re: Choroby mentalne czyli I can't get no satisfaction
normalnieprzegłosowany pisze:Nom, Kamilu, normalnie doświadczyłem wszystkiego.
Hardcore Will Never Die
-
- bywalec
- Posty: 131
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 3:23 pm
- Status: Obalacz światopoglądów.
Re: Choroby mentalne czyli I can't get no satisfaction
Rzeczywiście coś w tym jest, ale ja bym wszystko zwalił na psychotropy. To one sprawiły, że zobojętniał mi świat - nic mnie już nie rusza. W czasie psychozy/schizofrenii świat nie był obojętny, a wręcz nadmiernie ważny i stymulujący.Kamil Kończak pisze:Czy nie wydaje się Wam, że choroby mentalne przypominają życie hedonisty, który przekroczył już wszelkie możliwe progi w szukaniu przyjemności? Tak, że nic nie jest w stanie go pobudzić, dać mu satysfakcji?
Dlaczego schizofrenicy tak rozpaczliwie tej przyjemności szukają uciekając od bólu? A może to jest jakaś lekcja do przerobienia? Poczuć ból. Wiadomo przecież, że kiedy od niego uciekamy próbując wymusić myślą pożądaną reakcję ciała negatywne odczucia zamiast się zmniejszać - zwiększają się. Może warto spróbować zmienić swój sposób życia, reagowania - na taki w którym nie będzie się szukało stymulantów, umysł nie będzie wciąż wybiegał do świata zewnętrznego? Tak aby właśnie tej przyjemności nie szukać, starać się niczego nie kontrolować - nie wybiegać w przyszłość, może tym bardziej ona przyjdzie jeśli nie będziesz o niej permanentnie myślał. Może nie przyjemność ale spokój wewnętrzny, który sprawi, że w końcu wrócą uczucia.
Odpowiedz sobie więc na kilka pytań : czy często się nudzisz, czy często czujesz napięcie wewnętrzne, jesteś sfrustrowany, że wydarzenia nie przebiegają tak jak to sobie wymarzyłeś, często zadajesz sobie pytanie : co ja mam robić w tej chwili? Bynajmniej nie mam pretensji do bycia psychologiem - tak mi się tylko nasunęło. Kiedy człowiek cały czas biegnie w końcu musi się zatrzymać.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Choroby mentalne czyli I can't get no satisfaction
Dlatego pisałem ogólnie o chorobach mentalnych - w sumie bardziej o depresji. Ale te stany nie towarzyszą tylko jej. Ludzie generalnie za bardzo szukają stymulantów, przyjemności, uciekając od tego co niewygodne.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
-
- bywalec
- Posty: 131
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 3:23 pm
- Status: Obalacz światopoglądów.
Re: Choroby mentalne czyli I can't get no satisfaction
Myślałem, że mówisz o problemie braku odczuwania przyjemności przy schizofrenii. Za to odpowiedzialnością obarczyłbym leki, po których nic już nie smakuje.Kamil Kończak pisze:Dlatego pisałem ogólnie o chorobach mentalnych - w sumie bardziej o depresji. Ale te stany nie towarzyszą tylko jej. Ludzie generalnie za bardzo szukają stymulantów, przyjemności, uciekając od tego co niewygodne.
W samych przyjemnościach chyba nie ma nic złego (słoneczny dzień, hobby, przyjaciele, rozwój, etc.), o ile się zna ich naturę, nie przywiązuje się do tego nadto i wie, że się mają swoje końce i początki (takie zen trochę)...
Ja z tym nie miałem problemu, natomiast teraz przy skrajnym braku dopaminy i co za tym idzie dysfunkcji układu nagrody to dopiero jestem w tarapatach.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: Choroby mentalne czyli I can't get no satisfaction
Możesz przecież wziąć leki o odwrotnym działaniu niż neuroleptyki. http://en.wikipedia.org/wiki/Dopaminerg ... _and_drugsprawda_o_psychiatrii pisze:Ja z tym nie miałem problemu, natomiast teraz przy skrajnym braku dopaminy i co za tym idzie dysfunkcji układu nagrody to dopiero jestem w tarapatach.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: Choroby mentalne czyli I can't get no satisfaction
No ale to są już praktycznie narkotyki Schizo.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
-
- bywalec
- Posty: 131
- Rejestracja: pt maja 03, 2013 3:23 pm
- Status: Obalacz światopoglądów.
Re: Choroby mentalne czyli I can't get no satisfaction
kokęSchizo pisze:Możesz przecież wziąć leki o odwrotnym działaniu niż neuroleptyki. http://en.wikipedia.org/wiki/Dopaminerg ... _and_drugsprawda_o_psychiatrii pisze:Ja z tym nie miałem problemu, natomiast teraz przy skrajnym braku dopaminy i co za tym idzie dysfunkcji układu nagrody to dopiero jestem w tarapatach.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: Choroby mentalne czyli I can't get no satisfaction
Prekursorzy lub agoniści dopaminy na PD (parkinsona).
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.