Strona 1 z 1

Dałem głosom to czego chciały od początku

: pt maja 24, 2013 8:19 pm
autor: Niemamnie
Miałem dwa główne nurty głosów, jedne nazwałem trowami, drugie ważkami i miałem od pewnego momentu psychozy bitwę pomiędzy nimi które mają dominować.
Wyszedłem boso na dwór, stanąłem boso przed orzechem włoskim, położyłem dwie dłonie na korze drzewa i wypowiedziałem trzy razy "ważki są moją świadomością, twory moim ciałem" i raz "orzech jest moim świadkiem".
Dodam jeszcze że w ostrej psychozie wyryłem jeszcze na korze symbol kropli.

Nie wiem czy to załagodzi konflikt mojej świadomości ale warto próbować chociaż trochę zmodyfikować ciągły dialog, tonący brzytwy się chwyta a i tak mam żółte papiery, więc raz na pół roku mogę sobie pozwolić na coś szalonego.

Częściej mi się nie zdarza odkąd jestem na lekach. Dałem to w dziale przeżycia religijne ponieważ to był rytuał.

Chociaż wiem że to nic nie da to się nudzę i przynajmniej mam o czym opowiadać. :P

Re: Dałem głosom to czego chciały od początku

: sob maja 25, 2013 8:32 pm
autor: Niemamnie
Głowa mnie boli przez cały dzień i mi się odechciało kombinacji.

Re: Dałem głosom to czego chciały od początku

: ndz maja 26, 2013 9:27 pm
autor: besęsu
Obrazek

ja sobie wmawiam żem smok, żem ścięte skrzydła mi odrosną, o ile żem je kiedyś miał, inne smoki twierdza, żem ni miał, mniejszość, żem miał. wizja ataku na samolot sprawia, ze uczem się latać bez nich. gdyż estem drapieżcą, le to bez znacznia.

Obrazek

Re: Dałem głosom to czego chciały od początku

: pn maja 27, 2013 3:01 pm
autor: Niemamnie
Czy komórki nerwowe mają własną zbiorową świadomość która u osób wrażliwych objawia się głosami i ile się poziomów tej zbiorowej świadomości?
U osób zdrowych występuje tylko projekcja zbiorowej świadomości komórek nerwowych w postaci myśli, a u osób chorych na schizofrenię występuje dostrojenie do głębszych pokładów zbiorowej świadomości komórek nerwowych.

To tylko teza filozoficzna.

Re: Dałem głosom to czego chciały od początku

: pn maja 27, 2013 3:11 pm
autor: cezary123
A po co od razu druga świadomość. Wystarczy jedna nasza własna trochę zniekształcona i taki sam efekt.

Re: Dałem głosom to czego chciały od początku

: pn maja 27, 2013 6:13 pm
autor: Niemamnie
Jakby halucynacje wzrokowe w schizofrenii bazowały tylko na poziomie pracy mózgu (komórek nerwowych) to składałby by się jedynie z podstawowych figur geometrycznych ułożonych we wzory, mózg rozróżnia proste figury geometryczne i np. narkotyki powodują że te figury składają się w skomplikowane wzory. W tym przypadku ośrodek mózgu odpowiedzialny za tworzenie fantastycznych krajobrazów nie został zidentyfikowany.
Inną sprawą są głosy używające wulgaryzmów, Afazja Broki może powodować taki efekt a jak wiadomo w schizofrenii ulega osłabieniu aktywność płata czołowego. Jednak nie tłumaczy to występowania głosów nie podobnych do głosów ludzkich. U mnie to wyglądało w ten sposób że jak nie byłem w stanie zrozumieć co mówią głosy to wymuszałem żeby przeklinały, aby zaczęły przypominać coś znanego.

Swojej starej świadomości już nie mam, nie jestem nawet w stanie myśleć tą samą barwą głosu co przed chorobą.

Głosy długo mnie brały za Doktora Oak'a ze świata Pokemon. Jakby to nie była poważna choroba to wziąłbym to za kiepski żart.