czy leki usuwaja u Was objawy negatywne?
Moderator: moderatorzy
czy leki usuwaja u Was objawy negatywne?
Jak to jest z Wami? Jakie leki bierzecie i czy likwiduja one objawy negatywne czy tylko pozytywne?
Re: czy leki usuwaja u Was objawy negatywne?
Biorę "Pernazynę" w dawce 25-50-50. Nie zauważyłem, aby likwidowała u mnie objawy negatywne! Natomiast zauważyłem, że im człowiek bierze MNIEJ NEUROLEPTYKÓW (="leków przeciwpsychotycznych") tym ma mniejsze objawy negatywne!
Wniosek z tego? Zażywać jedynie tyle neuroleptyków, aby zachować poczytalność! Nawet jakieś drobne i chwilowe objawy, czy dyskomforty, nie uzasadniają tego, by w imię walki z nimi mieć mentalność kawałka drewna!!!
Wniosek z tego? Zażywać jedynie tyle neuroleptyków, aby zachować poczytalność! Nawet jakieś drobne i chwilowe objawy, czy dyskomforty, nie uzasadniają tego, by w imię walki z nimi mieć mentalność kawałka drewna!!!
Re: czy leki usuwaja u Was objawy negatywne?
tez kiedys bralalam duze dawki pernazyny. Im wiecej jej bralam tym gorsze mialam objawy negatywne :/
Re: czy leki usuwaja u Was objawy negatywne?
BRUTAL...!hvp2 pisze:Wniosek z tego? Zażywać jedynie tyle neuroleptyków, aby zachować poczytalność! Nawet jakieś drobne i chwilowe objawy, czy dyskomforty, nie uzasadniają tego, by w imię walki z nimi mieć mentalność kawałka drewna!!!

Ale co prawda do prawda

Re: czy leki usuwaja u Was objawy negatywne?
Oczekuję, że jak ten lek (viewtopic.php?f=129&t=13649) wejdzie na rynek to będzie dobrym likwidaotrem objawów negatywnych 
