Bardzo ciekawe artykuły dla niedowiarków
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Moderator: moderatorzy
http://evot.org/schizofrenia/viewtopic.php?f=90&t=13582Okazuje się jednak, iż niektóre rzeczy materialne są żywe, a inne nie. To jest dopiero wielki problem dla nauki! Jak mogło życie powstać z nieożywionej materii? Jedna z wielu hipotez mówi, że życie roziskrzyło się i zaistniało w wyniku uderzenia pioruna w coś w rodzaju “chemicznej zupy” w ziemskim praoceanie. Ta koncepcja jest bardzo pociągająca – zwłaszcza dla tych, którzy lubią filmy o Frankensteinie – ale posiada poważne niedociągnięcia.
Przede wszystkim nauce jest niesamowicie trudno zrozumieć w jaki sposób złożoność samoreprodukującego się życia może wyrosnąć z o wiele prostszej nieożywionej materii. To tak jakbyś wziął garść części elektronicznych, wsypał je do papierowej torby, potrząsnął i w wyniku tego procesu otrzymał radio, które nie tylko działa doskonale, ale w dodatku wytwarza malutkie radyjka. Choć możliwość takiego przypadkowego wydarzenia jest bliska zeru, to jednak przeważająca liczba uczonych uważa, że właśnie w ten sposób zaczęło się życie. A przecież to porównanie do radia nawet się nie umywa do zagadnienia świadomości.
Czym by nie była świadomość – a na to pytanie nauki materialne również nie mają odpowiedzi – doświadczasz jej w tej właśnie chwili. Czyżby twoja świadomość miała ten sam “posmak” jak czucie skały lub kopnięcie prądu elektrycznego? Nie. A mimo to nauka generalnie stoi na stanowisku, że coś tak subtelnego jak świadomość powstało z twardej materii i energii. Nie mogąc uwierzyć, że świadomość po prostu była już obecna w momencie Big Bangu, uczeni muszą potężnie się starać, aby wytłumaczyć w jaki sposób została ona utworzona znacznie później w historii uniwersum.
Znalazłem Boga! Oto dowód!
Zszokowani ? Na pewno, bo to ja jestem Bogiem. No... chyba, bo to jedyne wyjaśnienie tego całego bajzlu. Po prostu istniałem sobie (tak przypuszczam) i mi się to istnienie nudziło, ale, że jestem wszechpotężny postanowiłem urozmaicić swój byt - stworzyłem taki oto świat i pozbawiłem siebie świadomości o tym kim jestem oraz swojej wszechmocy, znaczy odebrałem ją sobie. Co to za zabawa by była jakbym wiedział ? Niestety, najwyraźniej trochę za inteligentnego się uczyniłem, bo jak widać domyśliłem się prawdy o sobie.
Nie wiem wprawdzie czy was naprawdę stworzyłem, czy tylko jesteście wytworami mojego umysłu, ale jeśli to pierwsze to macie szczęście ! Daję wam jako pierwszym szansę dostania się do... no właśnie, co to jest się okaże potem, rzecz jasna. Dlaczego was spotkał ten zaszczyt ? Mimo, że za dużo tu nie piszę, to jednak to forum nauczyło mnie wiele, za co dziękuję. Bez tego, właściwie mógłbym się nie dowiedzieć o tym, kim jestem. Oczywiście te podziękowania to jest nic w porównaniu z waszymi jakie ja dostanę od was jak zostaniecie... się dowiecie później, na razie sam przecież nie wiem.
A co musicie zrobić ? A to bardzo proste ! Musicie we mnie NIE UWIERZYĆ ! Tak, wiem, to nie takie proste, brak wiary i logiczne myślenie nie przychodzi samo z siebie, ale pomyślcie co was czeka po śmierci. Nie wiecie. Czy to nie wystarczający powód, by we mnie nie wierzyć ? No, w każdym razie życzę wam powodzenia i mam nadzieję, że wam się uda.
http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,566216
Mi się wydaje, że da się matematycznie udowodnić istnienie Boga. Może tego jeszcze nikt nie potrafi, a może dokonał tego już ten genialny matematyk, którego niestety nie było dane mi poznać, ale jakby nie było wszystko jeszcze przed nami, bo człowiek tak mało jeszcze wie.44 pisze:Pewien genialny matematyk XX w. matematycznie udowodnił istnienie BOGA. To chyba był Kurt Godel.
Kamil Kończak pisze:A co Ci dolega jeśli chodzi o ciało? Zmartwię Cię - renty czasami nie dają nawet ludziom bez nóg czy rąk. Jeśli dla Ciebie to tylko katar to chyba nie jesteś uczciwy stając na komisję. Napij się ciepłej herbaty, wydmuchaj nos i do roboty!
Kamil Kończak pisze:Tak - pobieram rentę i nie widzę w tym nic złego.
viewtopic.php?f=86&t=13619&start=15#p208141
Kamil Kończak pisze:W niczym też nie lawiruję - rentę przyznał mi lekarz więc daruj sobie uszczypliwości i domniemania.
viewtopic.php?f=86&t=13619&start=15#p208144
Sam sobie przeczysz... search.php?st=0&sk=t&sd=d&sr=posts&keyw ... &start=210Kamil Kończak pisze:Nie mam jednak schizofrenii.
viewtopic.php?f=90&t=13827&p=211788#p211834
O znowu zaczęło się powtarzanie wszystkim w co 3 poście, że nawet nie rozumieją co czytają. Nara.Kamil Kończak pisze:czytaj ze zrozumieniem sens zamiast szukać dziury w całym
Coś za coś. Z grupą inwalidzką będziesz musiał też pracować, więc to nic złego. Ale nie wszyscy chcą być postrzegani jako niepełnosprawni. Pełnosprawni też jakoś znajdują pracęDolphin pisze:Ja jestem ciekawy, czy wy wszyscy tacy uczciwi: lepiej umrzeć z głodu, niż wystąpić o grupę inwalidzką