
Dom Pod Fontanną
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W dyskusji ogólnej proszę używać działu powyżej, tutaj tylko o konkretnych szpitalach, przychodniach, etc.
W dyskusji ogólnej proszę używać działu powyżej, tutaj tylko o konkretnych szpitalach, przychodniach, etc.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 459
- Rejestracja: pn paź 01, 2012 8:45 pm
- płeć: mężczyzna
Dom Pod Fontanną
Czytałem że są dwa takie domy w Polsce jeden w Warszawie i jeden w Poznaniu.Czy ktoś z was był członkiem takiego dom-klubu ???Jak to wygląda czy warto ??Podobno tam sie nie chodzi na kawke i same pogaduchy tylko tam sie pracuje
Ciekawy jestem opinii na temat Warszawskiego Domu Pod Fontanną,bo myśle że jeszcze z rok tej izolacji albo pół i tzreba będzie pomyslec o jakimś zajęciu.

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: Dom Pod Fontanną
A ten temat nie jest już gdzieś na forum?
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Dom Pod Fontanną
e tam do domu z fontanna, lepiej do publicznego domu! Beda tam i fonatanna i wiele ciekawszych zajec!
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 459
- Rejestracja: pn paź 01, 2012 8:45 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Dom Pod Fontanną
AAAA no w publicznym już bywalem i owszem było ciekawie to fakt,ale chetnie dowiedziałbym się czegos więcej o tym Dom_klubie pod fontanna dla chorych
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 3573
- Rejestracja: pn paź 24, 2011 11:02 am
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Po_za_granicami_wszech-świata_
Re: Dom Pod Fontanną
taki dom pod fontanną jest jeszcze w Kielcach 

"_To_co_dla_mnie_jest_podłogą_dla_innych_jest_sufitem_"
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 459
- Rejestracja: pn paź 01, 2012 8:45 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Dom Pod Fontanną
Jakby tam można było iść np.raz na tydzien albo 2 razy żeby posiedzieć dziabnąc sobie kawke i pooglądac telewizje to bym mógł o tym pomysleć,ale oni tam chcą nas do roboty gonic chyba 

- Piotr Gumienny
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: wt sty 22, 2013 2:24 pm
- Status: psycholog
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Dom Pod Fontanną
Witam,
z tego co się orientuję (nie byłem nigdy, nie pracowałem tam) w Warszawskim Domu Pod Fontanna nie ma obowiązku codziennego przychodzenia. Głównym jego celem jest aktywizacja uczestników, a raczej członków. Nie ma przymusu podjęcia pracy, jeżeli ktoś tego nie chce, ale przychodząc tam i uczestnicząc w różnego rodzaju formach spędzania czasu jesteś angażowany do pracy w różnych sekcjach. Według mnie to przynosi wiele korzyści - na pewno podnosi poziom samooceny, uczy wielu nowych umiejętności, usamodzielnia i wiele wiele innych dobrych rzeczy.
Ze swojej strony mogę zaproponować Ośrodek Wsparcia prowadzony przez Stowarzyszenie POMOST, którego byłem kierownikiem. Codziennie inne zajęcia, bardzo sympatyczna atmosfera, pełna dobrowolność, zero przymusu, wsparcie terapeutów oraz innych uczestników, na prawdę to nie reklama, bo ja już tam nie pracuję - piszę to, ponieważ wiem jak bardzo podoba się tam uczestnikom... w końcu przychodzą tam dobrowolnie
Pozdrawiam.
z tego co się orientuję (nie byłem nigdy, nie pracowałem tam) w Warszawskim Domu Pod Fontanna nie ma obowiązku codziennego przychodzenia. Głównym jego celem jest aktywizacja uczestników, a raczej członków. Nie ma przymusu podjęcia pracy, jeżeli ktoś tego nie chce, ale przychodząc tam i uczestnicząc w różnego rodzaju formach spędzania czasu jesteś angażowany do pracy w różnych sekcjach. Według mnie to przynosi wiele korzyści - na pewno podnosi poziom samooceny, uczy wielu nowych umiejętności, usamodzielnia i wiele wiele innych dobrych rzeczy.
Ze swojej strony mogę zaproponować Ośrodek Wsparcia prowadzony przez Stowarzyszenie POMOST, którego byłem kierownikiem. Codziennie inne zajęcia, bardzo sympatyczna atmosfera, pełna dobrowolność, zero przymusu, wsparcie terapeutów oraz innych uczestników, na prawdę to nie reklama, bo ja już tam nie pracuję - piszę to, ponieważ wiem jak bardzo podoba się tam uczestnikom... w końcu przychodzą tam dobrowolnie

Pozdrawiam.
Nie ma pacjenta, jest człowiek.
http://www.znanylekarz.pl/piotr-gumienn ... g/warszawa
http://www.goldenline.pl/piotr-gumienny3
http://psychoterapiawarszawa.com.pl/
http://www.znanylekarz.pl/piotr-gumienn ... g/warszawa
http://www.goldenline.pl/piotr-gumienny3
http://psychoterapiawarszawa.com.pl/
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Dom Pod Fontanną
To nie lepiej zwyczajnie isc do pracy? Nawet na pol etatu. Chocby strozem, zarobic sobie te 8 stowek, wysiedzisz sie, herbatke wypijesz, ksiazke poczytasz, gdzie tu stres? Mnie te wszystkie fundacje nie przekonuja, wydaje mi sie to tym bardziej wpedzaniem czlowieka chorego w chorobe, bo sa tam ludzie w roznym stanie i ciagle sie walkuje temat choroby. Jak juz to oddzial dzienny, sprawa prosta i jasna. Wszystkie te projekty sa sciema podszyte.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 459
- Rejestracja: pn paź 01, 2012 8:45 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Dom Pod Fontanną
Ja mysle że to własnei oddział dzienny może wpędzać w chorobę,lekarze,pielegniarki leki itd.A to akurat może być dobra inicjatywa takie stowarzyszenie bądz dom pod fontanną.Co do pracy w ochronie i piciu herbatki hmmm ciekawe jakby życie było takie proste to by i bezdomnych niebyło itd.A w pracy schizofrenik zawsze będzie wsród zdrowych czuł sie "czubem" i "naznaczonym"a taki dom to dla chorych może być pewien azyl,zero ukrywania się,zero wstydu sami swoi i własnie ludzie w różnym stanie i o to chodzi swój pozna swego i się z nim skuma po jakimś czasie.Niegłupia inicjatywa myśle jak posiedze z 5 lat w domu i w dodatku odłacza mi komputer pojde do takiego stowarzyszenia z wyciągniętymi rekoma zapewne
-
- bywalec
- Posty: 768
- Rejestracja: wt maja 08, 2012 5:28 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Dom Pod Fontanną
Damian mądrze pisze.
- Piotr Gumienny
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 26
- Rejestracja: wt sty 22, 2013 2:24 pm
- Status: psycholog
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Dom Pod Fontanną
Ja również przychylam się do postu Damiana. Pracowałem w takim stowarzyszeniu kilka lat i z ręką na sercu mogę napisać, że działalność tego stowarzyszenia nie była podszyta żadną ściemą. Program był tworzony z myślą o uczestnikach, o ich rozwoju, nabywaniu kompetencji społecznych, poprawianiu funkcji poznawczych i ogólnie utrzymywaniu w remisji. Była pełna dobrowolność, żadnego przymusu.
A to co było najcenniejsze w tej pracy to nie zarobki, tylko słowa wdzięczności za okazane wsparcie i pomoc i obserwowane postępy naszych uczestników. Nie było nic wartościowszego niż fakt, że któryś z uczestników podjął pracę z własnego wyboru i czuł się z tym wspaniale.
Oczywiście, że poziom funkcjonowania uczestników był bardzo zróżnicowany, ale nie działało to demobilizująco tylko właśnie mobilizująco, stymulująco, nikt się tam wzajemnie nie pogrążał w cierpieniu, wręcz odwrotnie, Ci którzy czuli się lepiej wyciągali za uszy tych w aktualnie gorszych momentach
A to co było najcenniejsze w tej pracy to nie zarobki, tylko słowa wdzięczności za okazane wsparcie i pomoc i obserwowane postępy naszych uczestników. Nie było nic wartościowszego niż fakt, że któryś z uczestników podjął pracę z własnego wyboru i czuł się z tym wspaniale.
Oczywiście, że poziom funkcjonowania uczestników był bardzo zróżnicowany, ale nie działało to demobilizująco tylko właśnie mobilizująco, stymulująco, nikt się tam wzajemnie nie pogrążał w cierpieniu, wręcz odwrotnie, Ci którzy czuli się lepiej wyciągali za uszy tych w aktualnie gorszych momentach

Nie ma pacjenta, jest człowiek.
http://www.znanylekarz.pl/piotr-gumienn ... g/warszawa
http://www.goldenline.pl/piotr-gumienny3
http://psychoterapiawarszawa.com.pl/
http://www.znanylekarz.pl/piotr-gumienn ... g/warszawa
http://www.goldenline.pl/piotr-gumienny3
http://psychoterapiawarszawa.com.pl/
Re: Dom Pod Fontanną
To straszne, że nie jesteśmy akceptowani, więc musimy się zamykać w gettach i udawać, że mamy jakieś pożyteczne zajęcie.
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Dom Pod Fontanną

Re: Dom Pod Fontanną
Skoro już mnie wskazano, Irène, getto jest w nas. Nie istnieją zajęcia pożyteczne, jedynie ludzie zależnie od miejsca i czasu niektóre za takie jedne postrzegają, drugim tego odmawiając.czuł się z tym wspaniale.
Irène pisze:To straszne, że nie jesteśmy akceptowani, więc musimy się zamykać w gettach i udawać, że mamy jakieś pożyteczne zajęcie.
Re: Dom Pod Fontanną
n ie jetsem pewny czy spedzenie 5 lat w domie pod fontanna jest dobrym pomysłem.
Jasne trzena uwzglednic tez poziom chorego do funkcjonowania w spoleczenstwie, pracy i rodzinie, ale to jednak 5 lat bez pracy i bez zarobkow a kto moze sobie na to pozwolić???!!!
Jasne trzena uwzglednic tez poziom chorego do funkcjonowania w spoleczenstwie, pracy i rodzinie, ale to jednak 5 lat bez pracy i bez zarobkow a kto moze sobie na to pozwolić???!!!

"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Re: Dom Pod Fontanną
A wolontariaty ?. Musi być kompromis między kasą, a sensownym wpisem do CV...