Dom Pod Fontanną

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji ogólnej proszę używać działu powyżej, tutaj tylko o konkretnych szpitalach, przychodniach, etc.
Damian77777
zaufany użytkownik
Posty: 459
Rejestracja: pn paź 01, 2012 8:45 pm
płeć: mężczyzna

Dom Pod Fontanną

Post autor: Damian77777 »

Czytałem że są dwa takie domy w Polsce jeden w Warszawie i jeden w Poznaniu.Czy ktoś z was był członkiem takiego dom-klubu ???Jak to wygląda czy warto ??Podobno tam sie nie chodzi na kawke i same pogaduchy tylko tam sie pracuje :? Ciekawy jestem opinii na temat Warszawskiego Domu Pod Fontanną,bo myśle że jeszcze z rok tej izolacji albo pół i tzreba będzie pomyslec o jakimś zajęciu.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: Dom Pod Fontanną

Post autor: Zagubiona we mgle »

A ten temat nie jest już gdzieś na forum?
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dom Pod Fontanną

Post autor: Antonio Kontrabas »

e tam do domu z fontanna, lepiej do publicznego domu! Beda tam i fonatanna i wiele ciekawszych zajec!
Damian77777
zaufany użytkownik
Posty: 459
Rejestracja: pn paź 01, 2012 8:45 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dom Pod Fontanną

Post autor: Damian77777 »

AAAA no w publicznym już bywalem i owszem było ciekawie to fakt,ale chetnie dowiedziałbym się czegos więcej o tym Dom_klubie pod fontanna dla chorych
Psychodelik_euforii
zaufany użytkownik
Posty: 3573
Rejestracja: pn paź 24, 2011 11:02 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Po_za_granicami_wszech-świata_

Re: Dom Pod Fontanną

Post autor: Psychodelik_euforii »

taki dom pod fontanną jest jeszcze w Kielcach ;)
"_To_co_dla_mnie_jest_podłogą_dla_innych_jest_sufitem_"
Damian77777
zaufany użytkownik
Posty: 459
Rejestracja: pn paź 01, 2012 8:45 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dom Pod Fontanną

Post autor: Damian77777 »

Jakby tam można było iść np.raz na tydzien albo 2 razy żeby posiedzieć dziabnąc sobie kawke i pooglądac telewizje to bym mógł o tym pomysleć,ale oni tam chcą nas do roboty gonic chyba :)
Awatar użytkownika
Piotr Gumienny
zarejestrowany użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: wt sty 22, 2013 2:24 pm
Status: psycholog
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Dom Pod Fontanną

Post autor: Piotr Gumienny »

Witam,

z tego co się orientuję (nie byłem nigdy, nie pracowałem tam) w Warszawskim Domu Pod Fontanna nie ma obowiązku codziennego przychodzenia. Głównym jego celem jest aktywizacja uczestników, a raczej członków. Nie ma przymusu podjęcia pracy, jeżeli ktoś tego nie chce, ale przychodząc tam i uczestnicząc w różnego rodzaju formach spędzania czasu jesteś angażowany do pracy w różnych sekcjach. Według mnie to przynosi wiele korzyści - na pewno podnosi poziom samooceny, uczy wielu nowych umiejętności, usamodzielnia i wiele wiele innych dobrych rzeczy.

Ze swojej strony mogę zaproponować Ośrodek Wsparcia prowadzony przez Stowarzyszenie POMOST, którego byłem kierownikiem. Codziennie inne zajęcia, bardzo sympatyczna atmosfera, pełna dobrowolność, zero przymusu, wsparcie terapeutów oraz innych uczestników, na prawdę to nie reklama, bo ja już tam nie pracuję - piszę to, ponieważ wiem jak bardzo podoba się tam uczestnikom... w końcu przychodzą tam dobrowolnie :)

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dom Pod Fontanną

Post autor: Antonio Kontrabas »

To nie lepiej zwyczajnie isc do pracy? Nawet na pol etatu. Chocby strozem, zarobic sobie te 8 stowek, wysiedzisz sie, herbatke wypijesz, ksiazke poczytasz, gdzie tu stres? Mnie te wszystkie fundacje nie przekonuja, wydaje mi sie to tym bardziej wpedzaniem czlowieka chorego w chorobe, bo sa tam ludzie w roznym stanie i ciagle sie walkuje temat choroby. Jak juz to oddzial dzienny, sprawa prosta i jasna. Wszystkie te projekty sa sciema podszyte.
Damian77777
zaufany użytkownik
Posty: 459
Rejestracja: pn paź 01, 2012 8:45 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dom Pod Fontanną

Post autor: Damian77777 »

Ja mysle że to własnei oddział dzienny może wpędzać w chorobę,lekarze,pielegniarki leki itd.A to akurat może być dobra inicjatywa takie stowarzyszenie bądz dom pod fontanną.Co do pracy w ochronie i piciu herbatki hmmm ciekawe jakby życie było takie proste to by i bezdomnych niebyło itd.A w pracy schizofrenik zawsze będzie wsród zdrowych czuł sie "czubem" i "naznaczonym"a taki dom to dla chorych może być pewien azyl,zero ukrywania się,zero wstydu sami swoi i własnie ludzie w różnym stanie i o to chodzi swój pozna swego i się z nim skuma po jakimś czasie.Niegłupia inicjatywa myśle jak posiedze z 5 lat w domu i w dodatku odłacza mi komputer pojde do takiego stowarzyszenia z wyciągniętymi rekoma zapewne
pogrzebany żywcem
bywalec
Posty: 768
Rejestracja: wt maja 08, 2012 5:28 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dom Pod Fontanną

Post autor: pogrzebany żywcem »

Damian mądrze pisze.
Awatar użytkownika
Piotr Gumienny
zarejestrowany użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: wt sty 22, 2013 2:24 pm
Status: psycholog
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Dom Pod Fontanną

Post autor: Piotr Gumienny »

Ja również przychylam się do postu Damiana. Pracowałem w takim stowarzyszeniu kilka lat i z ręką na sercu mogę napisać, że działalność tego stowarzyszenia nie była podszyta żadną ściemą. Program był tworzony z myślą o uczestnikach, o ich rozwoju, nabywaniu kompetencji społecznych, poprawianiu funkcji poznawczych i ogólnie utrzymywaniu w remisji. Była pełna dobrowolność, żadnego przymusu.

A to co było najcenniejsze w tej pracy to nie zarobki, tylko słowa wdzięczności za okazane wsparcie i pomoc i obserwowane postępy naszych uczestników. Nie było nic wartościowszego niż fakt, że któryś z uczestników podjął pracę z własnego wyboru i czuł się z tym wspaniale.

Oczywiście, że poziom funkcjonowania uczestników był bardzo zróżnicowany, ale nie działało to demobilizująco tylko właśnie mobilizująco, stymulująco, nikt się tam wzajemnie nie pogrążał w cierpieniu, wręcz odwrotnie, Ci którzy czuli się lepiej wyciągali za uszy tych w aktualnie gorszych momentach :)
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10446
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Dom Pod Fontanną

Post autor: Pamal »

To straszne, że nie jesteśmy akceptowani, więc musimy się zamykać w gettach i udawać, że mamy jakieś pożyteczne zajęcie.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dom Pod Fontanną

Post autor: Antonio Kontrabas »

:lol: Smiech przez lzy jakby co to jest.
Awatar użytkownika
Wspaniale
zaufany użytkownik
Posty: 5585
Rejestracja: pt paź 26, 2012 6:59 pm

Re: Dom Pod Fontanną

Post autor: Wspaniale »

czuł się z tym wspaniale.
Skoro już mnie wskazano, Irène, getto jest w nas. Nie istnieją zajęcia pożyteczne, jedynie ludzie zależnie od miejsca i czasu niektóre za takie jedne postrzegają, drugim tego odmawiając.
Irène pisze:To straszne, że nie jesteśmy akceptowani, więc musimy się zamykać w gettach i udawać, że mamy jakieś pożyteczne zajęcie.
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dom Pod Fontanną

Post autor: Ralf »

n ie jetsem pewny czy spedzenie 5 lat w domie pod fontanna jest dobrym pomysłem.

Jasne trzena uwzglednic tez poziom chorego do funkcjonowania w spoleczenstwie, pracy i rodzinie, ale to jednak 5 lat bez pracy i bez zarobkow a kto moze sobie na to pozwolić???!!! :oops:
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
redaktor
bywalec
Posty: 1486
Rejestracja: pn lip 04, 2011 7:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: Dom Pod Fontanną

Post autor: redaktor »

A wolontariaty ?. Musi być kompromis między kasą, a sensownym wpisem do CV...
ODPOWIEDZ

Wróć do „placówki służby zdrowia”