pamiec

[mamuska]

Od 5 lat mam ten Sam pin do karty platniczej. Dzisiaj w sklepie nie moglam zaplacic musial maz Bo zapomnialam 4 cyfrowego numeru PO 5 latch. Minelo juz pare godzin a ja nadal mam jedna wielka pustke w glowie. Jak moglam po tylu latch zapomnec, uzywam karty pare razy w tygoniu.

[moi]

Mnie też od czasu do czasu zdarza się zapomnieć pinu do karty, czy telefonu. Myślę, że nie należy z tego robić problemu - ot, pamięć, rzecz zawodna.

Raz zapomniałam hasła do konta bankowego i nie mogłam się zalogować, choć wcześniej nigdy mi się to nie zdarzyło. Od tego momentu wszystkie piny i hasła trzymam zapisane w sekretnym miejscu (ale nie noszę ich przy sobie, by nie zgubić).

Tobie radzę to samo. Niejeden raz byłam świadkiem, gdy ludzie głupieli przy bankomacie.

Pozdrawiam.m.

[mamuska]

Man nadzieje, ale od kad jestem chora z moja pamiecia jest bardzo zle.

[Mariii]

Może masz źle dobrane leki. Co bierzesz?

[mamuska]

solian. zdarza mi sie zapomniec rzeczy ktore pamietalam zawsze:( wiem ze to przez chorobe badz leki.

[eN]

Zdarza się, strasznie to przykre i frustrujące, ale się zdarza.

[moi]

solian. zdarza mi sie zapomniec rzeczy ktore pamietalam zawsze:( wiem ze to przez chorobe badz leki.

Myślę, że każdemu zdarza się od czasu do czasu coś zapomnieć. Jeśli nie zapominasz notorycznie rzeczy prozaicznych, to nie robiłabym z tego problemu.

Pozdrawiam.m.

[mamuska]

najgorsze jest to ze jestem teraz tydzien na wakacjach , a numer pin mam w domu i nie mam jak go sprawdzic. Zamiast numer pin w glowie pojawia mi sie numer od otwierania bramy wjazdowej 4 cyfrowy. Nie wiem moze jutro mnie oswieci.
Tak samo znalam swoj numer ubezpieczenia na pamiec, a mialam dzien gdzie go potrzebowalam i wylecial mi z glowy-na nastepny dzien juz wiedzialam. To sa chyba problemy z pamiecia. Nigdy przed choroba nie mialam takich problemow. Poprostu pustka w glowie.

[mamuska]

wiesz moi tak mowisz jak moj lekarz. Ja poprostu znam siebie i wiem ze to nie jest normalne. Sami znamy siebie najlepiej:)

[moi]

Ja bym tego nie wiązała z chorobą. Rzecz nie dotyczy spraw codziennych, nazw czynności, itd, tylko pinów i numerów, które każdemu mają prawo ulecieć z pamięci.

Gdyby każdy, kto zapomni pinu, czy numeru ubezpieczenia, posądzałby się o chorobę psychiczną, to ilu mielibyśmy wariatów na świecie

Pozdrawiam.m.

[mamuska]

moze to przez leki nie sadze ze sama od siebie nie pamietam jak pisalam wczesniej nigdy nie mialam takich problemow z pamiecia. Czasami tez czuje sie spowolniona tak jakbym zyla na pol gwizdka.

[moi]

Nie zdarzało Ci się wcześniej, co nie znaczy, że mogło Ci się nie zdarzyć. Znasz człowieka, który nigdy niczego w życiu nie zapomniał?

Pozdrawiam.m.