Benzodiazepiny są wykorzystywane przy leczeniu lęku

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Niemamnie
zaufany użytkownik
Posty: 15558
Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu

Benzodiazepiny są wykorzystywane przy leczeniu lęku

Post autor: Niemamnie »

Benzodiazepiny są wykorzystywane przy leczeniu lęku, ale uzależniają, lekiem o właściwościach przeciwlękowych bez właściwości uzależniających jest buspiron jego wadą jest czas oczekiwania na działanie - 2 tygodnie, dlatego nie nadaje się do leczenia nagłych ataków paniki.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Buspiron
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
Awatar użytkownika
przegłosowany
zaufany użytkownik
Posty: 8280
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Benzodiazepiny są wykorzystywane przy leczeniu lęku

Post autor: przegłosowany »

Na ataki znakomita jest benzodiazepina - alprazolam (xanax, afobam, zomiren). Podobno jest to bardzo mocna benzodiazepina, ale czy uzależnia? Szczerze mówiąc to jakoś nie bardzo. Mam dość sporą skłonność do uzależnień i były okresy, gdy bralem xanax prawie codziennie, a jakoś trudno mi się było uzależnić od tej substancji. Z prostej przyczyny. Mimo wszystko, jako używka rekreacyjna jest zbyt słaba i działa też dość ciekawie - jeśli czuje się duże lęki (nie tylko panikę, lęk napadowy, ale wszelkie rodzaje lęku), to jej działanie przeciwlękowe jest bardzo odczuwalne. Gdy się jednak lęków nie odczuwa, wtedy jakiegokolwiek działania leku praktycznie nie czuć. Czuć mniejszą lub większą sedację, niezbyt przyjemną w dodatku.

Nie wzrosła też moja tolerancja na ten lek.

Ale może ja reaguję na ten lek wyjątkowo, bo słyszałem, że ludzie się od tego uzależniają i to całkiem poważnie.

Nie tylko busprion. Rewelacyjnym lekiem przeciwlękowym jest paroksetyna, ale zmieniam ją, bo w połączeniu z neuroleptykami bardzo zamula i odbiera chęć i radość z robienia czegokolwiek, zmniejsza napęd i z pewnością nie aktywizuje. Ale na lęk jest naprawdę świetna!
gówno w proszku na kijoszku
ODPOWIEDZ

Wróć do „benzodiazepiny”