a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
camarooss1803
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: śr lip 14, 2010 9:26 pm

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: camarooss1803 »

Otóz probowałem i to czesto zeby poszedł do lekarza ale on wybucha wtedy złościa dodam ze bierze jakies leki co jak sie zorjentowalem działaja na czynienie nie swiadomie rzeczy jednak gdy o tym wspominam to zaraz zaslania sie bogiem ze taka jest jego wola i tyle nie da sobie pomoc a przy okazji ja cierpie z tego powodu i zarzuca mi sie ze jestem opetany zly i co tam jeszcze z regóły jestem powaznym 17 letnim nastolatkiem nie pale nie pije ani nie zazywam uzywek wiec sami widzicie jaka jest sytuacja...

Teraz probowalem mu powiedziec ze powinien isc do lekarza ale wybucha zloscia ze nie nie ze bog jest nie omylny i ze jest zdrowy i zybym nie robił z niego wariata i zali mi sie ze jest poobijany przez tego kogoś .. Mowi ze jesli tego nie zrobbie co bog kazał to popełni samobojstwo i wogule.. Mowil tez ze tym kims włada Lucyfer?? Możliwe to? mowi on prawde? Wiem ze wydaje sie to wszystko śmieszne ale jest prawda i mam problem..

Niewiem co o tym pomyslicie ale napisze sms jakie dostalem od michala..
,, Teraz ja lucyfer mowie ci ze jestes moji tylko moji bedziesz wiecznie w odchłani uwierzyłes im( wam na forum) i tak ma byc prawda jest inna i juz tak bedzie bedziesz moj Zrobie wszystko bys odwrocił sie od boga ty pasozycie teraz ja rzadze toba i mariuszem ( ten *słowo niedozwolone* co pisał)teraz nastalo panowanie ciemnośc aaaaaaaa!!! Ja Lucyfer pan wszech ciemnosci doprowadze do tego bys odwrocil sie od woli boga a radz se nauka tu jest w duzym bledzie. Ty Ch.. zaje.. a ty nie pjdziesz droga ktora ci bog kaze dopilnuje tego od 15 min jestem w w jego ciele ( michał)i ja mowie co mam do powiedzenia rozmawawaiasz teraz z tym co rzadzi pieklem. Ja pisalem z ciala Mariusza a teraz z jego ciała ahaaaaaaa jestes pod moim wladaniem Witaj w krolestwie potepionych i umarlych juz wyjde z tego ciala ide po koleje aby zebral zniwo obfite" Dziwne wiem to nie ja wymyslilem\napisałem chce tylko waszej rady bo boje sie o Michała i o siebie bo jak cos zrobi??? Pewnie myslicie ze jestem jakis nie dego nie jestem normalny chce rozwiazac te zagatke ale sam nie potrafie wiec proszeo zrozumnie...
lopta
zaufany użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: pt lip 09, 2010 5:01 pm

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: lopta »

Ja jestem chyba sługą szatana albo jednym z jego demonów, bo gdy patrzę w lustro to widzę twarz demona i oczy jakieś szatańskie, obce, nie moje, dziwne. I to jest dosyć notoryczne!
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: zbyszek »

To tylko takie wrażenie, które wzmacnia choroba i nic więcej. W rzeczywistości nie jesteś żadnym demonem.
lopta
zaufany użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: pt lip 09, 2010 5:01 pm

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: lopta »

Ale to widać i czuć :shock: I męczy mnie to.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: moi »

Reksio pisze:Ale to widać i czuć :shock: I męczy mnie to.
Jednak to tylko efekt choroby i warto o tym pamiętać.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: zbyszek »

No właśnie dlatego każdy się z tym myli. To jednak nic innego jak tylko bardzo intensywne lecz mylne wrażenie.
lopta
zaufany użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: pt lip 09, 2010 5:01 pm

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: lopta »

A jak zacząłem zauważać straszne twarze na podłodze, meblach i myślałem, że to demony się na mnie patrzą - był lekki lęk to też objawy choroby? Te twarze są na prawdę bo tak się akurat linie układają :o Teraz tak nie mam, szybko to przeminęło.

Jednak na pewno jestem jednym z demonów bo czemu boję się wstępować do kościołów? Boję się, że mnie wierni zauważą i mi coś zrobią albo pogonią mnie.

Wiem, że to brzmi śmiesznie ale ja to odczuwam prawdziwie.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: moi »

Reksio pisze:
Wiem, że to brzmi śmiesznie ale ja to odczuwam prawdziwie.
Na tym właśnie polega przekleństwo choroby.
Awatar użytkownika
Clamo
moderator
moderator
Posty: 1262
Rejestracja: wt cze 16, 2009 11:47 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Narnia

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: Clamo »

jeżeli chcesz sprawdzić czy jesteś opętany, możesz poprosić osobę aby w np. przeciągu dwóch tygodni przy tobie sie raz pomodliła i niech zobaczy jaka będzie reakcja. Tylko niech Ci o tym nie mówi (kiedy się modli), albo od razu idź do księdza (jeżeli jesteś osobą wierzącą).
"Roses are red, violets are blue, I'm schizophrenic, and so am I."
-Oscar Levant
lopta
zaufany użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: pt lip 09, 2010 5:01 pm

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: lopta »

Jakbym był opętany to rozwaliłbym ikonę Jezusa i podarłbym Biblię no i złorzeczył bym Bogu. Do księdza nie pójdę bo ja nie katolik.

Nieco łez mi poleciało z strachu kiedy znów spojrzałem w lustro.

Pewnie się śmiejecie teraz :wink:
Awatar użytkownika
Clamo
moderator
moderator
Posty: 1262
Rejestracja: wt cze 16, 2009 11:47 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Narnia

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: Clamo »

więc udaj się do psychiatry/psychologa.
"Roses are red, violets are blue, I'm schizophrenic, and so am I."
-Oscar Levant
lopta
zaufany użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: pt lip 09, 2010 5:01 pm

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: lopta »

Do psychologów czuję wstręt oni nic nie umieją. Jedna mi powiedziała, że mnie zapną w pasy, nafaszerują psychotropami jeśli nie pójdę do psychiatry. A mało co się działo, halunów nie miałem a urojeń z kilka. I się nie sprawdziło.
Pewnie ona teraz to czyta.

A z psychiatrą nie nawidzącym będę się widzieć dopiero za 2tyg i 1 miech bo teraz na urlopie.
lopta
zaufany użytkownik
Posty: 461
Rejestracja: pt lip 09, 2010 5:01 pm

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: lopta »

Demonem od kilku dni już nie jestem lecz lęk przed wstępowaniem do kościołów pozostał. Jak się pozbyć tego lęku?

Jedynie szata”ńskie oczy mi pozostały :cry:
Awatar użytkownika
KAMELEON
zaufany użytkownik
Posty: 248
Rejestracja: pn paź 31, 2011 12:33 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Świrlandia

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: KAMELEON »

odswieżam troszke temat,ja przed swoja psychoza mialem lajtowe podjescie do Boga Diabła itd chyba byłem ateistą , u mnie wszystko sie zaczeło od pojscia do spowiedzi po jakis 5 latach(zyłem w tym czasie w cieżkich grzechach),poszedlem do swojego ksiedza promotora na studiach i zapytalem go czy wierzy w opetanie on powiedział ze tak, wyspowiadałem sie i tak wszystko ruszyło,dodam że przed Tym wszystkim działy sie dziwne rzeczy,przyleciał czarny kruk na mój balkon itd, byłem na kilku mszach o uwolnienie duszy i ciała ale nic sie nie działo,mam telefony do egzorcyztów zamierzam sie udać porozmawiać,moze nie zaszkodzą 8)
"...Charakter niespokojny,niepokorny,trudny,chociaż nie ciągnie się za nim
aż siedem grzechów głównych...."
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8034
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: zbyszek »

Może nie, a może tak. W sumie sporo psychoz zaczyna się wglądem w różne religijne pomysły. Jeśli dodasz do tego egzorcyzmy to przeżycia się poglębią.
Awatar użytkownika
Jeżyk
zaufany użytkownik
Posty: 2288
Rejestracja: pn lis 06, 2006 12:32 pm

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: Jeżyk »

Mój promotor na studiach, zakonnik, mówił i pisał, że prawidłowa kolejność w przypadku podejrzenia o opętanie to najpierw obserwacja psychiatryczna wykluczająca chorobę psychiczną, a dopiero po tym poddanie się egzorcyzmom.
Sposób na długie życie - CZUŁOŚĆ, BEZINTERESOWNOŚĆ, AKCEPTACJA
Awatar użytkownika
KAMELEON
zaufany użytkownik
Posty: 248
Rejestracja: pn paź 31, 2011 12:33 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Świrlandia

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: KAMELEON »

nie wiem mi jakos to wszystko dało do myślenia,czarny kruk, porwany rozaniec który pekł mi gdy mialem go na szyji w pasach itd,wszystko to powraca jak bumerang,dzis znów byłem u spowiedzi i komunii,moze jakos wszystko sie ułozy
"...Charakter niespokojny,niepokorny,trudny,chociaż nie ciągnie się za nim
aż siedem grzechów głównych...."
Awatar użytkownika
Jeżyk
zaufany użytkownik
Posty: 2288
Rejestracja: pn lis 06, 2006 12:32 pm

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: Jeżyk »

Mnie atakowała ćma i łóżko trzęsło się. Gdy wypowiadałam słowa egzorcyzmu wszystko znikało- ćma, i łóżko przestawało się trząść. Spowiednik poddał mnie egzorcyzmom. Lekarze psychiatrzy orzekli że mam schizofrenię paranoidalną. Dziwne to wszystko.
Sposób na długie życie - CZUŁOŚĆ, BEZINTERESOWNOŚĆ, AKCEPTACJA
Awatar użytkownika
KAMELEON
zaufany użytkownik
Posty: 248
Rejestracja: pn paź 31, 2011 12:33 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Świrlandia

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: KAMELEON »

a no dziwne, zwazywszy na to jaki miałem stosunek wczesniej do wiary,smiałem sie z moich kolegów którzy chodzili do koscioła i takie inne rzeczy o ktorych nie chce pisac, moze tak miało byc że swięto Miłosierdzia Boze spedziłem w pasach.
"...Charakter niespokojny,niepokorny,trudny,chociaż nie ciągnie się za nim
aż siedem grzechów głównych...."
Awatar użytkownika
Emocja
zaufany użytkownik
Posty: 1536
Rejestracja: śr cze 01, 2011 7:45 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: a może OPĘTANIE PRZEZ DEMONA?

Post autor: Emocja »

ja coraz czesciej mysle o opetaniu przez szatana,jednak nie powiem tego psychiatrze bo da skierowanie do szpitala
przeciez wszystko jest mizliwe
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
ODPOWIEDZ

Wróć do „przeżycia religijne”