Agresja

[kanapkaaaaa]

Jest człowiekiem, i mimo ze chory, moze nie tak jak ty, to ma szacunek, bo jest tak samo jak ty człowiek !!!

Czy ty właśnie napisałeś, że każdy człowiek zasługuje na szacunek
Kto ci takie pranie mózgu robi

[FreshEscape]

No to skoro se robisz jaja, i dpue smiedzacą komuś chcesz lizać, to czemu nie traktujesz tego jak jaja, takich samych jaj jak pisze catastrofa w swoich postach ? Bo jak ktoś ma remisje to nie czuje tej dualności, czy w ogóle jak ktoś jest zdrowy !

[kanapkaaaaa]

Odjechany jesteś w h..piszesz o czyms o czym nie masz pojęcia, ale widac,ze bardzo byś chciał zrozumieć

Otóż ja nikomu tutaj nie umniejszalam tak jak non stop robi to twój motywujacy przyjaciel jaja sobie niech robi z siebie bo jest błaznem i wtedy może go ludzie zaczną szanowac

[FreshEscape]

czy twoim obowiązkiem czy powinnością jest to aby go ktoś zaczął szanować, przez to co mu nawtykzasz ? I w ogóle ?

[Meduzola]

Ja nie rozumiem trochę innej rzeczy. Jak ktoś ma intensywne życie towarzyskie w realu, to chyba nie ma tyle czasu aby przesiadywać na forach internetowych? Natomiast Catastrophique jest zaskakująco aktywny na tym forum. Nie chcę się czepiać ale to trochę zastanawiające

Ja myślę, że on jest zrzeszony w jakiejś pseudo-organizacji para-medycznej. Ta jego świta liczy ze trzydzieści osób, które raz po raz u niego imprezują czy rozpalają latem ognisko. Książki, na podstawie których on przygotowuje swoje referaty, to nie są polscy autorzy, tylko jakaś tam wyrywkowa psychologia anglojęzycznych autorów. Sam nic nie urodzi.

[kanapkaaaaa]

czy twoim obowiązkiem czy powinnością jest to aby go ktoś zaczął szanować, przez to co mu nawtykzasz ? I w ogóle ?

To tobie zależało na szacunku do niego, nie mi

[Catastrophique]

Zastanawiam sie po co sie tak produkujecie skoro nie macie żadnego wpływu na mnie ani na usunięcie mnie stąd.
Traci desperacją nieco .

[kanapkaaaaa]

Zastanawiam sie po co sie tak produkujecie skoro nie macie żadnego wpływu na mnie ani na usunięcie mnie stąd.

To wszystko po to, żebyś się dalej pajacu zastanawiał

[Meduzola]

Zastanawiam sie po co sie tak produkujecie skoro nie macie żadnego wpływu na mnie ani na usunięcie mnie stąd. Traci desperacją nieco .

I znów się zregenerował. Te frazesy, typu "zdesperowani" pojawiają się w regularnych czasowych odstępach, może ma w rezerwie jakieś nowe. Bo wymusza na nas takie zachowania, które na koniec może skwitować tego typu słówkami, które ma w zanadrzu. Nigdy nie spotkałam się z takim zjawiskiem, by chory i zdany na dożywotnie leczenie z taką zajadłością tłamsił osoby z tą samą diagnozą. Ten fenomen powinien być opisany w najnowszych podręcznikach do psychiatrii.

[Catastrophique]

Zastanawiam sie po co sie tak produkujecie skoro nie macie żadnego wpływu na mnie ani na usunięcie mnie stąd.

To wszystko po to, żebyś się dalej pajacu zastanawiał

Czyli rzeczywiście desperacja .

[Meduzola]

"Mak siekał, mak będzie". On ma silne perseweracje, to, co się utrwaliło w jego umyśle, jest bardzo silne. A ogólnie to pusty jak sto kilo gwoździ namolny psychopata. Wpuścić go do psychiatryka, to by prowokował pacjentów, a w odpowiednim momencie by odskoczył, że to nie on, że święty. I by się rozkoszował tym, że negatywnie pobudzona osoba byłaby ukarana środkami zaradczymi. Krzewienie i wspieranie patologicznych procesów to jego kwintesencja, taką ma siłę rażenia, naczelny forumowy nieuk i chamidło.

[podniebnyromantyk]

Również mam co do tego pewność że sam nic od siebie by nie wymyślił, jest tak strasznie monotonny i prosty w zrozumieniu bo jest pozbawiony uczuć a to one nadają nam duszę i są tą skąplikowaną stroną.

[podniebnyromantyk]

czy twoim obowiązkiem czy powinnością jest to aby go ktoś zaczął szanować, przez to co mu nawtykzasz ? I w ogóle ?

To tobie zależało na szacunku do niego, nie mi

Na szacunek trzeba sobie zasłużyć. Prosta zasada wzajemności - nie szanujesz nas, my nie szanujemy ciebie i piszę to o katastroficznym bo wolę zaznaczyć bo ten manipulant wiele razy już zmieniał sens moich wypowiedzi, jak by to miało mu w czymś pomóc, ale mniejsza z tym...

[Digital]

No ale kanapka. co cie w nim mierzi ? Według zasdy lustra, to co nie lubisz w kimś, to to co nie lubisz w sobie !

Ej mam pomysł! Weźcie może ślub czy coś bo widać że bardzo was ciągnie do siebie jakaś siła przyciągania Katastrof też nie jest obojętny na twe uroki, ciągle cię wspomina w co drugim poście

[Digital]

U mnie jest zupelnie inaczej wiec to przeciez ja jestem glownie winny jej beznadziei .

U ciebie nie jest inaczej, u ciebie niestety jest znacznie gorzej. Na 10 twoich postów, 9 jest wyjątkowo toksycznych i kłótliwych. Zachowujesz się i piszesz jak kobieta co ma okres albo jest w drugim miesiącu ciąży. Jesteś kłótliwy jak stara baba

[Digital]

Wszystkich tutaj traktuję tak samo, ale jak widzę takiego samca jak ty, który gnoi i deprecjonuje wszystkich po kolei, to mi się nóż w kieszeni otwiera i czerwone światełka zapalają.

Zauważ że głównie kobiety, dla facetów jest w większości miły i elokwentny, nawet dawnym wrogom potrafi słodzić i wybaczać. Już wspomina Amanna i pewno żałuje że odszedł z forum. Dla Fresha też wydaje się być wyjątkowo miły Taka prawda, natury nie oszukasz

[Digital]

Wolalbym lewatywe wiertarka niz Twoje pieszczoty.

No i masz, o tym pisałem wyżej, w stresowych sytuacjach wychodzą na jaw głęboko skrywane pragnienia i fantazje. Poznajemy wreszcie Katastrofę jakim jest naprawdę, wreszcie zaczyna się otwierać, jeszcze poczekajcie zrobi nam tu prawdziwy coming out

[Catastrophique]

Aleś się naprodukowal. I mówisz, ze masz dystans do mnie?

[FreshEscape]

Fajnie, super, pieszczotki.. Tylko kurna, ludzie !!! Zastanówcie sie nad sobą, są tu ludzie co ich działalnosc od dawna polega tylko i wyłacznie na komentowaniu i gnojeniu Catastrofiak, bo małpy w grupie silne !!! Nie ma cie nic do powiedzenia, praktycznie was nie ma, a jedyna wasza wartość to tak samo jak catastroda, tylko po chamsku gnojenie go !!!
Macie jakieś misje zbawiania swiata na lepsze ??? No ok. Tylko róbcie to z sobą, opowieścią o sobie. Po co ciągle sie z nim kłócicie ? I bierzecie na cel kogoś. Inkwizycja to już historia. Ja wiem z brakuje u was duzo. A egzystencja wasza, nie mówie ze castrofy nie, ale wasza polega w pisaniu na ataku kogoś, a w wiekszosci przypadków w takiej sytucji nie odróznisz kto, atakuje, a kto jest atakowany...
Na prawde niczym sie nie róznicie i w niczym nie jesteście lepsi od tego co on sam prezentuje !!!

[kanapkaaaaa]

Jedyną osobą, która daleko nie odbiega od głupoty catastrofy jesteś ty fresh