Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Moderator: moderatorzy

swtern
zaufany użytkownik
Posty: 829
Rejestracja: czw sty 31, 2019 11:52 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: swtern »

W szpitalu ordynator zawolal mnie do gabinetu i mówi:niestety ma pan szchizofrenie, A Ja mówie:Poważnie? Cos o tym słyszałem.
redaktor
bywalec
Posty: 1486
Rejestracja: pn lip 04, 2011 7:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: redaktor »

Akceptuję coraz bardziej ( choć z trudem przychodzi mi się pogodzić z tym, że mam niepełnosprawność sprzężoną :evil: ).
jaca310
bywalec
Posty: 82
Rejestracja: pt mar 31, 2023 7:59 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: jaca310 »

No myślę że zaakceptowałem
remember1470
bywalec
Posty: 100
Rejestracja: czw mar 08, 2018 10:37 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: remember1470 »

Nigdy
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2965
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: Piotrek007 »

Przed zachorowaniem żyło mi się o wiele gorzej niż po diagnozie więc nie mam poczucia,że coś straciłem.Nigdy nie czułem się lepiej niż obecnie i dlatego akceptuje swoje ograniczenia.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
redaktor
bywalec
Posty: 1486
Rejestracja: pn lip 04, 2011 7:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: redaktor »

A ja pamiętam czasy sprzed choroby i wtedy było mi lepiej. Teraz żyję niejako na pół gwizdka.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10454
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: Pamal »

To nic nie zmieni ona nie zniknie jak tupnę nóżką i nie zaakceptuję.
redaktor
bywalec
Posty: 1486
Rejestracja: pn lip 04, 2011 7:11 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: redaktor »

Oj, z trudem akceptuję... . Z wielkim trudem :evil: .
Awatar użytkownika
pingui
bywalec
Posty: 652
Rejestracja: pn cze 15, 2020 6:16 pm
Status: Guru
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Madagaskar

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: pingui »

Choroba to wymysł koncernów farmaceutycznych. Dawniej nazywana była histerią, nieprzystosowaniem, samotnością, odrzuceniem, chęcią zwrócenia na siebie uwagi, biedą i głębokim żalem, smutkiem i nieszczęściem. Człowiek zaczynał gadać od rzeczy z samotności lub braku miłości, a że nie był kochany zamykano go i izolowano. Obecnie nie jesteśmy w zamknięciu, pod warunkiem że dajemy się grzecznie truć chemią. Czy aby jednak na pewno ta metoda różni się od wcześniejszych? Odcina się nas od naszych uczuć, pragnień i wolności. Mamy robić co nam każą i tańczyć jak nam zagrają, inaczej następują groźby i ostrzeżenia. Jak nie poskutkują otrzymujemy tę samą izolację co dawniej.
RSHFunkster
zaufany użytkownik
Posty: 156
Rejestracja: sob lis 11, 2023 9:30 am
Status: zdrowy
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: zbliża się do ciebie w zawrotnym tempie

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: RSHFunkster »

Ja już zaakceptowałem swoją chorobę. Nie przeżywam tego, no chyba poza faktem, że nie mam refundacji i renty.
F29, F23
Awatar użytkownika
Cynamon
zaufany użytkownik
Posty: 1830
Rejestracja: wt kwie 07, 2015 1:22 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: Cynamon »

ja do dziś nie zaakceptowałem
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7717
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: amigo »

akcpetuje, ze jestem chory na schizofrenie. Czasem mnie nachodza mysli ''co by bylo jakby''. Ale zyje tak jak moge i wyciskam z zycia na maxa.
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2965
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: Piotrek007 »

Zaakceptowałem swoje ułomności jak zdałem sobie sprawę że moje pragnienia tak naprawde nie są moje tylko kogoś kim chciał bym być patrząc przez pryzmat innych ludzi .
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
Spokojny80
zaufany użytkownik
Posty: 1319
Rejestracja: śr cze 27, 2012 8:30 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 38754286
Lokalizacja: Polska

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: Spokojny80 »

Zdecydowanie tak.
Michal
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2965
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: Piotrek007 »

Można na przykład cierpieć patrząc na innych ludzi jak beztrosko bawią się na jakiejś dyskotece podczas gdy sami siedzimy zamknięci w czterech ścianach ale można spojrzeć na to w inny sposób - zaakceptować to,że miało się ujowe życie pełne leków i obaw i zdać sobie sprawę że jeśli jakimś cudem człowiek znalazł by się w samym środku takiej imprezy to będąc „sobą” ze wszystkimi swoimi ułomnościami to zamiast dobrze się bawić chciało by się uciec z tamtąd w podskokach.Bez sensu cierpieć przez rzeczy których tak naprawdę nie chcemy.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
GagatkA
bywalec
Posty: 365
Rejestracja: ndz wrz 15, 2024 10:36 pm

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: GagatkA »

Tak bo nie znam nic innego. :icon-mrgreen: Nie chciałabym być nikim innym nawet jakby to było możliwe.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8406
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: miś wesołek »

Nawet Bradem Pitem?
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
TriumfalnaTurkawka
zaufany użytkownik
Posty: 2420
Rejestracja: sob gru 16, 2017 10:21 am
płeć: mężczyzna

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: TriumfalnaTurkawka »

Nie nigdy
Z każdą przeciwnoscia mozna wygrac.
jagienka
zaufany użytkownik
Posty: 1789
Rejestracja: czw paź 20, 2011 12:54 pm

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: jagienka »

Nie....i dzisiaj mam taki dzień, że szczególnie jej nie akceptuje
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10454
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Czy zaakceptowaliście swoją chorobę

Post autor: Pamal »

Ja coraz bardziej czuję się chora.
Normalny by nie pozwolił kotu chodzić w zasikanym kaftaniku.
Ale jestem u kresu sił.
ODPOWIEDZ

Wróć do „depresja”