Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Moderator: moderatorzy
Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Czy udawało Wam się uzyskać zdolność do pracy u lekarza medycyny pracy przed jej podjęciem czy odmawiano Wam jej? Na jaki czas Wam ją dawano? Czy schizofrenik może jak chce i ma możliwość(czuje się dobrze) pracować, czy na wieść o schizofrenii lekarz odmawiał zdolności do pracy?
Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Zależy od tzw. rokowań, które formułuje psychiatra, wypełniając druki do ZUSu.
Różne przyczyny powstrzymują nas od podjęcia pracy zarobkowej:
- nieznajomość prawa podatkowego
- nieregularne posiłki (jedyne, co rano zjem po wypiciu kawy to słomki ptysiowe, nie jestem w stanie przeżuwać chleba)
- insomnia, polekowa hipersomnia i inne "zaburzenia rytmu snu i czuwania"
- przywiązanie do rodziców, lęk związany z ich ewentualną utratą
- trudność porannego wyjścia z tzw. domowych pieleszy
- uprzedzenia wobec ludzi ze schizofrenią
- nikotynizm (szacuje się, że pali 3/4 osób z F20)
- wielu z nas to meteopaci (przy niskim ciśnieniu atmosferycznym jestem dętka)
- niezgodność wyuczonych kwalifikacji z prawdziwymi zainteresowaniami, czyli brak odpowiednich kompetencji
(...)
Różne przyczyny powstrzymują nas od podjęcia pracy zarobkowej:
- nieznajomość prawa podatkowego
- nieregularne posiłki (jedyne, co rano zjem po wypiciu kawy to słomki ptysiowe, nie jestem w stanie przeżuwać chleba)
- insomnia, polekowa hipersomnia i inne "zaburzenia rytmu snu i czuwania"
- przywiązanie do rodziców, lęk związany z ich ewentualną utratą
- trudność porannego wyjścia z tzw. domowych pieleszy
- uprzedzenia wobec ludzi ze schizofrenią
- nikotynizm (szacuje się, że pali 3/4 osób z F20)
- wielu z nas to meteopaci (przy niskim ciśnieniu atmosferycznym jestem dętka)
- niezgodność wyuczonych kwalifikacji z prawdziwymi zainteresowaniami, czyli brak odpowiednich kompetencji
(...)
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Widzę tu solidną porcję wymówek. Niektóre nawet całkiem wiarygodneMeduzola pisze: ↑wt lip 27, 2021 12:44 pm Zależy od tzw. rokowań, które formułuje psychiatra, wypełniając druki do ZUSu.
Różne przyczyny powstrzymują nas od podjęcia pracy zarobkowej:
- nieznajomość prawa podatkowego
- nieregularne posiłki (jedyne, co rano zjem po wypiciu kawy to słomki ptysiowe, nie jestem w stanie przeżuwać chleba)
- insomnia, polekowa hipersomnia i inne "zaburzenia rytmu snu i czuwania"
- przywiązanie do rodziców, lęk związany z ich ewentualną utratą
- trudność porannego wyjścia z tzw. domowych pieleszy
- uprzedzenia wobec ludzi ze schizofrenią
- nikotynizm (szacuje się, że pali 3/4 osób z F20)
- wielu z nas to meteopaci (przy niskim ciśnieniu atmosferycznym jestem dętka)
- niezgodność wyuczonych kwalifikacji z prawdziwymi zainteresowaniami, czyli brak odpowiednich kompetencji
(...)

Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

- Piotrek007
- zaufany użytkownik
- Posty: 2957
- Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Nie raz byłem świadkiem jak koledzy z pracy mieli ewidentnie objawy psychotyczne lub też stres ich paraliżował.Tylko jeden z nich wytrwał i pracuje już od kilku lat a pozostali wytrzymywali po kilka tygodni zazwyczaj.Sam postąpiłam być może nierozsądnie i po kilku miesiącach mojej pierwszej pracy zredukowałem sobie dawki leku do minimalnych bo nie dawałem rady. Miałem to szczęście, że na małych dawkach nie zdarzały mi się nawroty a ogólne samopoczucie jest o wiele lepsze. Robię tak już dobre 20 lat
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Też miałem problem ze stresem i rezygnowałem z pierwszych prac, których się podejmowałem. Później jednak się wkurzyłem na siebie i postanowiłem wytrwać dopóki sam nie zostanę zwolniony. Dzięki temu stopniowo nabierałem coraz większej pewności siebie w pracy i coraz lepiej sobie w nich radziłem.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Gdzie bardziej działasz, w okręgu łódzkim czy bardziej Warszawa..?Catastrophique pisze: ↑czw sie 26, 2021 12:23 pm Widzę tu solidną porcję wymówek. Niektóre nawet całkiem wiarygodne.


Jesteś dobry z Power Pointa, reszta to ZZZ- zakuć, zdać, zapomnieć,
bo podrzucony przez specjalistów materiał na Twoim komputerze nie piszesz i nie "sortujesz" przecież sam


Ps. Prof. Jerzy Nofer, ur. 1917 (Medycyna Pracy, Łódź) miałby od dziś 104 lata... "Pierwotnie" studiował na Uniwersytecie Warszawskim, ale nie mogę znaleźć w internecie informacji, gdzie się urodził...
- podpisano: rogata dusza @Meduzola (najbardziej "okoniowata" evotowiczka)
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
W Warszawie, ale niedługo zamierzam działać w innych dużych miastach jak Kraków, Katowice, Poznań etc.Meduzola pisze: ↑pt sie 27, 2021 9:17 amGdzie bardziej działasz, w okręgu łódzkim czy bardziej Warszawa..?Catastrophique pisze: ↑czw sie 26, 2021 12:23 pm Widzę tu solidną porcję wymówek. Niektóre nawet całkiem wiarygodne.
![]()
![]()
Jesteś dobry z Power Pointa, reszta to ZZZ- zakuć, zdać, zapomnieć,
bo podrzucony przez specjalistów materiał na Twoim komputerze nie piszesz i nie "sortujesz" przecież sam![]()
![]()
Materiału przedstawianego na wykładach i szkoleniach nie kuję, mówię z głowy, spontanicznie ponieważ to wszystko mnie bardzo interesuje.
Prezentacje w PP i przedstawianą wiedzę przygotowuję sam. Wybieram najciekawsze i najbardziej przydatne informacje.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Jesteś za "zachodnią redukcją" (patrz: redukcjonizm*) czy za ogólnorozwojową elaboracją..?Catastrophique pisze: ↑pt sie 27, 2021 11:07 am przedstawianą wiedzę przygotowuję sam. Wybieram najciekawsze i najbardziej przydatne informacje.

2* www.encyklopedia.pwn.pl:
redukcjonizm (w ściślejszym znaczeniu)- pogląd, który głosi, że "zjawiska, procesy i prawa dadzą się sprowadzić do prostszych (a nawet elementarnych) na tej zasadzie, iż różnice między nimi są jedynie ilościowe, a każda właściwość dowolnie skomplikowanego układu jest uwarunkowana wyłącznie właściwościami jego elementów, części składowych (...)"
1* Wikipedia: "Zgodnie z redukcjonizmem badanie złożonego układu powinno zostać rozpoczęte poprzez wyróżnienie jego fragmentów, określenie mechanizmów i sposobu w jaki owe fragmenty się zachowują i następnie opisanie zachowania złożonego z nich układu jako konsekwencji własności wcześniej wydzielonych fragmentów oraz sposobu ich złożenia – struktury tak utworzonego systemu. Taki system – złożenie zbioru elementów (wraz z ich atrybutami) z nałożoną na nie strukturą – posiada nowe atrybuty (własności), niebędące atrybutami żadnego ze składowych elementów, ale odnoszące się do systemu jako całości (np. wartość logiczna zdania twierdzącego: prawda/fałsz jest atrybutem całego poprawnego strukturalnie zdania, ale nie słów – jego elementów)."
Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
W żadnych innych dużych miastach nie będziesz działał. Na twoje wykłady w Warszawie przychodzą po trzy osoby w porywach do sześciu. Te wykłady są nie do zniesienia. Dość wątpliwe jest to czy ich komuś nie ukradłeś w sensie przekopiowałeś. Na forum dałeś się poznać jako osoba całkowicie niekreatywna tylko chamska bez finezji i polotu.Catastrophique pisze: ↑pt sie 27, 2021 11:07 amW Warszawie, ale niedługo zamierzam działać w innych dużych miastach jak Kraków, Katowice, Poznań etc.Meduzola pisze: ↑pt sie 27, 2021 9:17 amGdzie bardziej działasz, w okręgu łódzkim czy bardziej Warszawa..?Catastrophique pisze: ↑czw sie 26, 2021 12:23 pm Widzę tu solidną porcję wymówek. Niektóre nawet całkiem wiarygodne.
![]()
![]()
Jesteś dobry z Power Pointa, reszta to ZZZ- zakuć, zdać, zapomnieć,
bo podrzucony przez specjalistów materiał na Twoim komputerze nie piszesz i nie "sortujesz" przecież sam![]()
![]()
Materiału przedstawianego na wykładach i szkoleniach nie kuję, mówię z głowy, spontanicznie ponieważ to wszystko mnie bardzo interesuje.
Prezentacje w PP i przedstawianą wiedzę przygotowuję sam. Wybieram najciekawsze i najbardziej przydatne informacje.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
I za jednym i za drugim.Meduzola pisze: ↑pt sie 27, 2021 11:59 amJesteś za "zachodnią redukcją" (patrz: redukcjonizm*) czy za ogólnorozwojową elaboracją..?Catastrophique pisze: ↑pt sie 27, 2021 11:07 am przedstawianą wiedzę przygotowuję sam. Wybieram najciekawsze i najbardziej przydatne informacje.![]()
Jestem za prostotą ponieważ jedną z głównych cech charakteryzujących prawdę jest właśnie prostota i jednoznaczność. Kłamstwo, fałsz zwykle jest skomplikowane, zawoalowane. No i przede wszystkim prostota jest znacznie łatwiej przyswajalna.
Co do elaboracji - wszystkie tematy, które przedstawiam są ze sobą spójne, niejako korelują ze sobą, rezonują z różnymi innymi aspektami, tematami, zawartością na pozór nie mającymi nic z nimi wspólnego.
Co jakiś czas, gdy dowiem się czegoś nowego, przydatnego, aktualizuję, dodaję to do zawartości wykładów - to taka poniekąd elaboracja.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
To zdanie skojarzyło mi się ze sztuką... Taką właśnie zasadą kierowałabym się, gdybym była architektem wnętrz... Poprzez dodatki (nowe/ odnowione, zaktualizowane) można zneutralizować dominujący ilościowo (nie-jakościowo) kolor.Catastrophique pisze: ↑pt sie 27, 2021 9:48 pm I za jednym i za drugim.
Jestem za prostotą ponieważ jedną z głównych cech charakteryzujących prawdę jest właśnie prostota i jednoznaczność. Kłamstwo, fałsz zwykle jest skomplikowane, zawoalowane. No i przede wszystkim prostota jest znacznie łatwiej przyswajalna.
Co do elaboracji - wszystkie tematy, które przedstawiam są ze sobą spójne, niejako korelują ze sobą, rezonują z różnymi innymi aspektami, tematami, zawartością na pozór nie mającymi nic z nimi wspólnego.
Co jakiś czas, gdy dowiem się czegoś nowego, przydatnego, aktualizuję, dodaję to do zawartości wykładów - to taka poniekąd elaboracja.
Ale to nie cała sztuka... Liczą się też Muzy... Taka dygresja. No i to jakaś dialektyka, neutralizowanie dominującego, mam na myśli nauki historyczne...
Mam wrażenie, że poprzez internet odreagowujesz nie-uświadomiony stres, i my to odczuwamy ze zdwojoną mocą. A są wśród nas jednostki, które bronią się przed "jednoznaczną indoktrynacją". W związku z tym, że pracujesz w paramedycznym środowisku, Twoje poglądy odzwierciedlają to, co myślą lekarze i duża część społeczeństwa, ale my- w związku z przebiegiem choroby i leczenia- chcemy mieć jakiś skrawek autonomii, samostanowienia. Jest w niemieckim języku takie powiedzenie: "Czego chłop/rolnik nie zna, tego chłop/ rolnik nie zje"... Dlatego tłumacz nam, dosłownie "jak chłopu na roli", o co Ci chodzi w wypowiedzi w danej dyskusji, bo my czasem nie rozumiemy, skąd ta potrzeba przebicia się do naszych umysłów...
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Nie pracuje w paramedycznym srodowisku. Co do reszty, nie za bardzo rozumiem o co Ci chodzi.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

- klucz żurawi
- zaufany użytkownik
- Posty: 915
- Rejestracja: ndz paź 07, 2018 7:17 am
- płeć: mężczyzna
Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Zanim napisze to co napiszę, dodam, podobają mi się twoje artykuły. Nie wszystkie, ale są takie, które są zgodne z moją wizją schizofrenii i całej otoczki.
Meduzoli chyba chodzi o to.
Wydaje się że każdą opinie lub błędną opinie o leczeniu, wyrażaną przez użytkowników odbierasz bardzo osobiście. Jeśli jakiś chory pisze o odrzuceniu leków odbierasz to, tak jakbyś to ty przestał brać leki. Stąd bierze się taka twoja gwałtowna reakcja na poglądy wobec leczenia których nie akceptujesz.
Meduzoli chyba chodzi o to.
Wydaje się że każdą opinie lub błędną opinie o leczeniu, wyrażaną przez użytkowników odbierasz bardzo osobiście. Jeśli jakiś chory pisze o odrzuceniu leków odbierasz to, tak jakbyś to ty przestał brać leki. Stąd bierze się taka twoja gwałtowna reakcja na poglądy wobec leczenia których nie akceptujesz.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Nie odbieram tego osobiście, jednak wiem jakie są tego konsekwencje dlatego krytykuje brak rozsądku i głupotę, ale głównie tych co do tego namawiają. Moje poglądy nie mają tu nic do rzeczy - takie są fakty - rzucasz leki > psychoza.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Każdy człowiek jest inny, u każdego przebieg choroby bywa inny, czasem ludzie różnie reagują na lekarstwa, warto mieć to na względzie. Twoje wypowiedzi, są moim zdaniem, czysto subiektywne, gdyby było inaczej oznaczałoby to, że należysz do środowiska medyków, tak jak zauważyła Meduzola. Tam wszystko jest wrzucane grubą łopatą do jednego wora. A tak nie powinno być bo każdy człowiek to autonomiczna jednostka z własnym przebiegiem choroby oraz zupełnie wyjątkowymi odczuciami, różniąca się znacznie lub bardzo od innych jednostek wydawałoby się podobnych.Catastrophique pisze: ↑ndz sie 29, 2021 4:15 am Nie odbieram tego osobiście, jednak wiem jakie są tego konsekwencje dlatego krytykuje brak rozsądku i głupotę, ale głównie tych co do tego namawiają. Moje poglądy nie mają tu nic do rzeczy - takie są fakty - rzucasz leki > psychoza.
Co do twojej wiedzy, to dosyć znany filozof rzekł: Wiem że nic nie wiem. Zastanów się nad tym proszę, zanim zaczniesz krytykować kolejnym razem czyjeś poglądy.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Zapewne sam bierzesz regularnie leki w obawie przed psychozą a piszesz mi takie dyrdymały :/.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"

Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Katastrofa nie obrażaj innych nie wszyscy biorą leki ty bierzesz od pierwszej psychozy leki ponad dziesięć lat jak zgodnie ze standardami międzynarodowymi po dwóch latach powinieneś odstawić . Jesteś przez to cały sfrustrowany i żal ci dupę ściska jak ktoś pisze o tym ze odstawił leki albo że ich nie bierze. Reagujesz wtedy zawsze agresją z powodu zreszta której powinieneś być umieszczony na stałe w szpitalu psychiatrycznym.
Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Zażywam lekarstwa od przeszło 40 lat więc o czym to świadczy? W czym dostrzegasz dyrdymały? Chcesz powiedzieć, że mi nie szkodzą? To nie prawda, wiele lat mi zajęło nauczenie się życia z nimi. Męczyłem z bardzo wieloma dolegliwościami spowodowanymi zażywaniem lekarstw więc siłą rzeczy musiałem nauczyć się sobie radzić ze skutkami ubocznymi.Catastrophique pisze: ↑ndz sie 29, 2021 10:59 am Zapewne sam bierzesz regularnie leki w obawie przed psychozą a piszesz mi takie dyrdymały :/.
Rozeznanie, przytomność umysłu oraz trzeźwe spojrzenie, to jest właśnie to. Zaślepienie oraz ślepa wiara w lekarza-bożyszcze spowodują jedynie, że szybko zakończy się twój żywot, dokładnie tak samo jak nierozsądne samowolne odstawianie lekarstw zakończy się hospitalizacją.
Niestety, ale trzeba być świadomym pacjentem skoro już się jest pacjentem. Ostrożnym i rozsądnym, nie tępa owcą dającą się strzyc po czym zaprowadzoną na rzeź.
Tak ja to widzę, ty możesz to widzieć inaczej i masz prawo do tego ale uszanuj proszę moje prawo do własnych poglądów. Tym bardziej, że jesteś jeszcze bardzo młody i sporo drogi przed tobą, a doświadczenia wciąż nie wiele.
Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Zażywam lekarstwa nie dlatego że boje się psychozy ale raczej dlatego, że jestem uzależniony po tylu latach i już chyba nie mógłbym bez nich żyć. Cała fizjologia organizmu jest podyktowana zażywaną pastylką. Druga sprawa, że bez lekarstw chyba bałbym się wychodzić z domu, miałbym zbyt silne lęki.
W moim wieku raczej bałbym się starczej demencji, alzheimera, parkinsonizmu lub SM w wyniku odstawienia.
W moim wieku raczej bałbym się starczej demencji, alzheimera, parkinsonizmu lub SM w wyniku odstawienia.
- Catastrophique
- bywalec
- Posty: 17079
- Rejestracja: pt maja 24, 2013 7:49 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa <3
Re: Dlaczego nie możecie pracować w schizofrenii?
Nie mam czasu i checi aby odpowiadac na tyle ciezkich bzdur jednoczesnie. Wiem, ze nie jestes juz mlody tylko - niestety, Twoje wypowiedzi i mocne oderwanie od rzeczywistosci sugeruja, ze jestes w wieku nastoletnim.
W sumie mnie to nie dziwi bo juz od jakiegos czasu jestem swiadom, ze wiek to tylko liczby.
Gdybys przezyl tyle i to co ja, to patrząc na Twoją zdolnosc rozumowania - dawno wachalbys kwiatki od spodu albo zostal warzywkiem.
W sumie mnie to nie dziwi bo juz od jakiegos czasu jestem swiadom, ze wiek to tylko liczby.
Gdybys przezyl tyle i to co ja, to patrząc na Twoją zdolnosc rozumowania - dawno wachalbys kwiatki od spodu albo zostal warzywkiem.
Tik tak tik tak
| "To boldly go where no one has gone before"
