44 chce powiedzieć, że...

[Słonecznik1]

kanapki są b dobre ale smażone i prowokują do jedzenia duzej ilości sera żółtego który jest niezdrowy

[Bright Angel]

W Polsce najnormalniejsi ludzie to chorzy na schizofrenię

[Bright Angel]

Moja teoria na temat przyczyny bólu głowy, jeszcze wymaga dowodów potwierdzających lub obalających, ale jest taka:
przyczyną bólów głowy są kłamstwa.
Wg mojej teorii mózg rejestruje prawdziwe fakty z rzeczywistości, a jak kłamiemy, to na te fakty nakładamy nieprawdziwe informacje i dochodzi do konfliktu w mózgu. Dlatego objawia się to bólami głowy.

[Słonecznik1]

Będe nieaktywny na forum.Nie miejcie do mnie pretensji .

[Bright Angel]

Mężczyźni nie wybaczają zdrady! Never ever! Nawet jak sami zdradzają. Przynajmniej w przytłaczającej większości. Chociaż nie wiem, czy jak jakiś facet wybaczył żonie zdradę, czy zrobił to szczerze, i czy nie będzie i tak dalej traktował ją jak nierządnicę.
Zdrada to jest jedyny wyjątek w Ewangeliach, który pozwala na wzięcie rozwodu z małżonkiem. Tak to rozwody są niedozwolone wg Ewangelii.

[unreal]

Mężczyźni nie wybaczają zdrady! Never ever!

Dlaczego ograniczyłeś się do mężczyzn?

[Bright Angel]

Dlaczego ograniczyłeś się do mężczyzn?

Bo pewna część kobiet podobno jest zdolna wybaczyć zdradę. Chociaż nie wiem czy jest to wybaczenie, czy po prostu wygoda.

[Catastrophique]

Mężczyźni tez wybaczaja. Najczesciej tacy uzaleznieni od partnerek. Skutek i powod w jednym.

[unreal]

Bo pewna część kobiet podobno jest zdolna wybaczyć zdradę. Chociaż nie wiem czy jest to wybaczenie, czy po prostu wygoda.

wygoda
a brak zaufania i tak zostaje

[Bright Angel]

Kiedyś czytałem różne przepowiednie, i nic się nie sprawdziło, oprócz jednej przepowiedni o nadchodzącym kryzysie finansowym w 2008 r. Ale żeby ten kryzys przewidzieć nie trzeba było być jasnowidzem, bo wielu ekonomistów go zapowiadało, oraz ci co widzieli, co się dzieje w branży finansowej.
Ale po przełomowych wydarzeniach, to każde niby było przepowiedziane.

[Bright Angel]

Kto zjada ostatki jest piękny i gładki
Coś w tym jest, bo wg mojej teorii, te ostatki, czyli to co odpada to najwartościowsza część dania.

[Bright Angel]

Od jakiegoś czasu stosuję taki patent: zamawiam pizzę w pizzerii, ale sam sobie robię do niej sos czosnkowy. Zrobienie takiego sosu to moment, a mam pewność, co tam się znajduje i jak smakuje. No i przede wszystkim jest dużo, dużo zdrowszy W pizzerii gdzie zamawiam, pizzę mają dość dobrą, ale niezbyt dobre sosy, jakieś fabrycznie robione. A świeży czosnek jest bardzo zdrowy i należy go jeść, tylko w umiarze i odpowiedniej formie. A w sosie z pizzą jest OK.

[Bright Angel]

Podobają mi się dziewczyny wysportowane. Mają często idealną figurę

[Słonecznik1]

czosnek na pusty żółądek jak kompot z aronii

[Bright Angel]

Wg mojej teorii, kobiety, które nie przyjmują nazwiska męża, nie należą do niego, należały do kogoś innego. Chodzi też o nazwiska dwuczłonowe z nazwiskiem męża i panieńskim.

[Bright Angel]

Warto słuchać rad innych. Człowiekowi wydaję się, że co inni mogą wiedzieć, co my czujemy, myślimy. Ale my sami jesteśmy zaplątani w oprzęd różnych myśli, uczuć i nie widzimy rozwiązania. Ludzie z zewnątrz często lepiej potrafią ocenić sytuację.
Lekarze sami się nie leczą.

[Bright Angel]

90% informacji, które się uczymy w szkole już po tygodniu zapominamy. To aż jest przerażające pomyśleć sobie, ile zostaje nam w głowie po kilku, czy kilkunastu latach od skończenia edukacji. Dlatego szkoła z reguły nie uczy biologii, chemii, historii, geografii etc. Szkoła uczy jedynie pilności, systematyczności, pracowitości, odpowiedzialności jak ktoś jest właśnie pilnym uczniem. Lub kreatywności, zaradności, inwencji, pomysłowości, ale też nieuczciwości, kłamania jak ktoś olewa uczenie się.

[Bright Angel]

Zauważyłem, że kobiety często dobierają się jako przyjaciółki następująco: jedna blondynka, druga brunetka, albo jedna ładna i przy kości, a druga niezbyt urodziwa, ale zgrabna.

[unreal]

Widziałam gdzieś badania, że się dobierają na zasadzie podobnego stopnia atrakcyjności.

[Bright Angel]

Ameryka to już nie eldorado. W Polsce pod pewnymi względami już żyje się lepiej niż w USA. Dużo ludzi chce przyjechać z USA do Polski.
Kiedyś w Ameryce, to było życie. Wysokie pensje i niskie koszty życia. Zwykłego robotnika było stać samemu wynająć 3 pokojowe mieszkanie i to w dobrej lokalizacji. Teraz w Stanach zaczyna się dziać to, co jeszcze niedawno w naszym kraju, czyli wysokie koszy życia i niezbyt wysokie zarobki.