Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Moderator: moderatorzy

Nobody-333
zaufany użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: sob sie 07, 2010 9:13 am

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Nobody-333 »

AntonPawlowicz pisze: mozna wcale choroby nie zauwazac i nauczyc sie doskonale zyc z nia - to kwestia dobrze dobranych lekow.
:lol: choroby nie zauważyć , doskonale żyć :lol:
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Antonio Kontrabas »

Jak kazdy chory, leczacy sie - jak epileptyk, jak cukrzyk, jak czlowiek dotkniety choroba.
Cpun dobrze sie bawi - do czasu, rzecz jasna, tylko, czlowiek chory stara sie jedynie zyc godnie.
Joanna_s
zaufany użytkownik
Posty: 777
Rejestracja: pn paź 29, 2012 8:40 pm
Lokalizacja: Opole

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Joanna_s »

AntonPawlowicz pisze:No faktycznie, to moze sie dokonac tylko w jeden mozliwy sposob, mam na mysli pikowanie z 9 pietra, jak Magik z Paktofoniki. Inaczej sie wyzdrowiec nie da. Ale mozna dobrze sie czuc bedac chorym, mozna wcale choroby nie zauwazac i nauczyc sie doskonale zyc z nia - to kwestia dobrze dobranych lekow.
Można "wyzdrowieć", dobrze się czuć i doskonale żyć z chorobą także bez leków: w raporcie brytyjskiej Schizophrenia Commission (http://www.schizophreniacommission.org.uk/) można przeczytać np. o Louise, która od 12 lat nie miała nawrotu, a nie stosuje leków (s. 60), czy o osobie, której powiedziano, że nigdy nie wyjdzie z leków, tymczasem czuje się dobrze od 9 lat (s. 30) ... Sama komisja (szefem jest psychiatra z King College London, profesor Robert Murray; o raporcie pisały największe brytyjskie media) stwierdza: "leki antypsychotyczne przynoszą krótkookresowo korzyści większości osób z ostrym epizodem psychotycznym, ale jest znacznie mniej pewności co do tego, jak długo powinno się zażywać te leki. Komisja wysłuchała świadectw osób ze zdiagnozowaną schizofrenią, które z sukcesem odstawiły leki antypsychotyczne. W odczuciu komisji należy prowadzić ciągły dialog co do tego, czy i w jakiej dozie konieczne jest stałe zażywanie leków antypsychotycznych. Należy zapewnić więcej pomocy tym, którzy chcą zmniejszyć dawkę i, jeśli im się to uda, spróbować radzić sobie bez leku (...) (s. 30).

Do odstawienia leków antypsychotycznych gorąco zachęca psychiatra Peter R. Breggin, autor m.in. książki "Psychiatric Drug Withdrawal. A Guide for Researchers, Therapists, Patients and their Families" (2012). Breggin wymienia takie skutki zażywania tych leków jak chroniczne pogorszenie pracy mózgu (chronic brain impairment), późna dyskineza i akatyzja, syndrom metaboliczny i zwiększona umieralność. Według Breggina, wszystkie leki psychiatryczne "okazały się toksyczne dla neuronów albo poważnie zaburzają normalne funkcjonowanie mózgu" (s. XXIV).

Polscy lekarze, z którymi się zetknęłam, zachowują się tak, jakby w ogóle nie słyszeli o toczących się na Zachodzie dyskusjach wokół kwestii, czy należy zalecać długookresowe zażywanie leków, i wokół problemu szkodliwości leków. Tymczasem to, co można przeczytać w bardzo różnorodnych zachodnich źródłach, wskazuje na to, że życie ze schizofrenią wcale nie oznacza konieczności stałego brania leków.
Nobody-333
zaufany użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: sob sie 07, 2010 9:13 am

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Nobody-333 »

Joanna_S pisze: Polscy lekarze, z którymi się zetknęłam, zachowują się tak, jakby w ogóle nie słyszeli o toczących się na Zachodzie dyskusjach wokół kwestii, czy należy zalecać długookresowe zażywanie leków, i wokół problemu szkodliwości leków. Tymczasem to, co można przeczytać w bardzo różnorodnych zachodnich źródłach, wskazuje na to, że życie ze schizofrenią wcale nie oznacza konieczności stałego brania leków.
zgadzam sie . oni tego swiństwa nie biorą to nie muszą wiedzieć

AntonPawlowicz pisze:mozna wcale choroby nie zauwazac i nauczyc sie doskonale zyc z nia - to kwestia dobrze dobranych lekow.
proponuje zmienić Antona z zaufanego użytkownika na Psychiatra
Joanna_s
zaufany użytkownik
Posty: 777
Rejestracja: pn paź 29, 2012 8:40 pm
Lokalizacja: Opole

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Joanna_s »

Nobody-333 pisze:zgadzam sie . oni tego swiństwa nie biorą to nie muszą wiedzieć
Właśnie: często mam takie uczucie, że ponieważ to nie sam lekarz musi łykać leki, nie przywiązuje wystarczającej wagi do skutków ubocznych itp. Znani mi lekarze zachowują się tak, jakby skutki uboczne były czymś nieuniknionym, na co nie da się nic poradzić ...
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Antonio Kontrabas »

Dobre leki nie maja skutkow ubocznych, dobre znaczy w dobrze dobranej dawce i odpowiednio najnowsze. Wiem co mowie zazywam leki od ponad 9 lat. Nie widac po mnie choroby, nikt w pracy, ani z mojego otoczenia nie wie, ze sie lecze, wylacznie najblizsza rodzina. Nie mam akatyzji, ani dysfunkcji :lol: Powiecie poczekaj, bedziesz mial za 30 pare lat, otoz moja bliska znajoma zazywa leki od 40 lat i tryska zdrowiem, moze troche ma podniesiony cukier, ale to pewnie przez to, ze robi sobie co jakis czas przerwy w zazywaniu i obala z kumpelami 0,7 litra :lol: Ma 58 lat jakby cus :roll: I przez wieksza czesc leczenia zazywala Haloperidol.
Nieporownywalnie wieksza szkode dla mozgu i destrukcje dla organizmu powoduje zycie w ciaglej psychozie i lękach wlasnie bez lekow, po odstawieniue za namowa podobnych szarlatanow.
Osoby przebadane pewnie sie nie przyznaly zwyczajnie do halunow i omamow, by je w szpitalicjach nie pozamykali, tak ze mysle, ze te badania sa malo wiarygodne.
Ze schiza, prawdziwa schiza, a nie wyimaginowana, mozna zyc jedynie w trwalej remisji, ktora powoduja wylacznie minimalne dawki podtrzynujace dobrego leku.
Cobyscie nie napisali, nie przekonacie mnie, lecze sie od 15 lat, mam doswiadczenie i zlekami i bez lekow, mam mase znajomcyh schizofrenikow wiec wiem co mowie, a to co piszecie to zwykly antypsychiatryczny belkot - prowadzacy bezposrednio do samoboja naiwne oraz podatne wam osoby :!:
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Antonio Kontrabas »

Dokladnie tak, babka zapiernicza jak mala motorynka, wszedzie jej pelno, ma rencinke, ale sobie dorabia, lata po sasiadkach, wiecznie ma cos do opylenia, tu flaszeczke, tam wegetke, tu pojedzie na wegry, kupi sweterki, tam na slowacje, cos przywiezie, sprzeda, zaimrezuje, babka zyje i sie cieszy zyciem!
Dokladnie tak, tryska zdrowiem, jest tak pelna zycia jak malo ktora osoba 30 lat mlodsza ze zdrowego mlodego pokolenia! :D
Nobody-333
zaufany użytkownik
Posty: 273
Rejestracja: sob sie 07, 2010 9:13 am

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Nobody-333 »

AntonPawlowicz pisze: lata po sasiadkach, wiecznie ma cos do opylenia, tu flaszeczke, tam wegetke, tu pojedzie na wegry, kupi sweterki, tam na slowacje, cos przywiezie, sprzeda, zaimrezuje,

to jest to doskonałe życie według ciebie :lol:
AntonPawlowicz pisze: mozna wcale choroby nie zauwazac i nauczyc sie doskonale zyc z nia - to kwestia dobrze dobranych lekow.
Joanna_s
zaufany użytkownik
Posty: 777
Rejestracja: pn paź 29, 2012 8:40 pm
Lokalizacja: Opole

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Joanna_s »

AntonPawlowicz pisze:Dobre leki nie maja skutkow ubocznych
Jeśli Ty nie odczuwasz żadnych skutków ubocznych, to jesteś szczęściarzem. Są skutki uboczne, którym zaprzeczyć się nie da, takie jak choćby podniesienie poziomu prolaktyny (skutkujące rozregulowaniem gospodarki hormonalnej) czy ryzyko podniesienia poziomu cukru w przypadku atypowych leków antypsychotycznych. Wszystkie obecne leki antypsychotyczne mają jakieś skutki uboczne. Wspomniana przeze mnie Komisja ds. Schizofrenii ubolewa nad tym, że niewiele uwagi poświęca się badaniom nad nowymi, lepszymi lekami, co kontrastuje choćby z przypadkiem leków przeciwko AIDS.
Wiem co mowie zazywam leki od ponad 9 lat. Nie widac po mnie choroby, nikt w pracy, ani z mojego otoczenia nie wie, ze sie lecze, wylacznie najblizsza rodzina. Nie mam akatyzji, ani dysfunkcji :lol:
To, że nie widać po Tobie choroby, nie znaczy jeszcze, że Twój lek nie ma skutków ubocznych ! Po mnie też choroby nie widać, a skutki uboczne jak najbardziej są.
otoz moja bliska znajoma zazywa leki od 40 lat i tryska zdrowiem, moze troche ma podniesiony cukier, ale to pewnie przez to, ze robi sobie co jakis czas przerwy w zazywaniu i obala z kumpelami 0,7 litra :lol:
Nie bagatelizowałabym tego trochę podniesionego cukru i najprawdopodobniej jest to skutek uboczny brania leku.
Nieporownywalnie wieksza szkode dla mozgu i destrukcje dla organizmu powoduje zycie w ciaglej psychozie i lekach.
Nie jestem całkowicie przeciwko stosowaniu leków, ale przeciwko ich długookresowemu stosowaniu.
Osoby przebadane pewnie sie nie przyznaly zwyczajnie do halunow i omamow, by je w szpitalicjach nie pozamykali, tak ze mysle, ze te badania sa malo wiarygodne.
Jeśli masz na myśli choćby Louise, która od 12 lat nie bierze leków, nie wiem, dlaczego zakładać, że okłamywała Komisję ds. Schizofrenii, której opowiedziała o swoich doświadczeniach zupełnie dobrowolnie ?
Ze schiza, prawdziwa schiza, a nie wyimaginowana, mozna zyc jedynie w trwalej remisji, ktora powoduja wylacznie minimalne dawki podtrzynujace dobrego leku.
To jest tylko Twój subiektywny pogląd.
Cobyscie nie napisali, nie przekonacie mnie, lecze sie od 15 lat, mam doswiadczenie i zlekami i bez lekow, mam mase znajomcyh schizofrenikow wiec wiem co mowie, a to co piszecie to zwykly antypsychiatryczny belkot - prowadzacy bezposrednio do samoboja naiwne oraz podatne wam osoby
Czyli brytyjska Komisja ds. Schizofrenii też uprawia tylko antypsychiatryczny bełkot ? Ciekawe. To, że Ty się leczysz od 15 lat, nie znaczy, że jesteś autorytetem w kwestii schizofrenii. To, że Ty nie znasz schizofreników niezażywających leków, nie znaczy, że takich osób nie ma albo że już popełniły samobójstwo czy też szykują się do tego. Nie ma też sensu straszenie, że kogoś "antypsychiatryczny bełkot" doprowadzi do samobójstwa.
Awatar użytkownika
Antonio Kontrabas
zaufany użytkownik
Posty: 6989
Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
płeć: mężczyzna

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Antonio Kontrabas »

Noobody, a co ma robic wedle Ciebie chory czlowiek by miec doskonale zycie? Zapierniczac w fabryce pracy chronionej? Czy zamknac sie w domu i przezywac swoja wielkosc w schizach bez lekow?
Nierozumiem Cie.


Joanna_S a Ty znasz takich schizofrenikow czy to wylacznie zdanie uwielbianej przez Ciebie komisji?

Powtarzam, nie leki wogule nie powoduja skutkow ubocznych, tylko powiedzialem, ze dobrze dobrane dawki najnowszych lekow nie powoduja skutkow ubocznych, a to roznica.
Awatar użytkownika
hvp2
zaufany użytkownik
Posty: 11093
Rejestracja: ndz lis 04, 2007 2:14 am
płeć: mężczyzna

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: hvp2 »

Mniszek pisze:.... właśnie znalazłem ten tekst i pomyślałem, że wstawie. To tylko potwierdza moją teorie, że schizofrenia to psychoza reaktywna. (Uwaga: to dołujący tekst) http://www.zdrowiepsychiczne.pl.tl/PSYC ... FRENII.htm
To jest stronka zrobiona przez jakiegoś nawiedzonego chorego. Stan faktyczny wymieszany z subiektywnymi objawami, indywidualnymi przyczynami zachorowania i rozmaitymi mitami w sposób ogólnie trudny do strawienia.

@Anton! Z propagandą prolekową trochę przesadzasz, bo działania uboczne leków są faktem i ich wystąpienie (i umiejscowienie w organiźmie) to tylko kwestia czasu. Jednak lepsze to niż np. robienie głupot w stanach niepoczytalności.

PS. Rewelacyjnego leku na schizofrenię nie będzie nigdy :!:
Awatar użytkownika
Roland89
zaufany użytkownik
Posty: 645
Rejestracja: czw sty 13, 2011 5:33 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: tylko dla wybranych

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Roland89 »

Ale alternatywa owszem i ja o to zadbam !
Jestem głową i zadbam o to, by na Polskę ludzie z biochemii oraz obeznani w biznesie wprowadzili cudowne zioła i suplementy .
Ba, suplement nie powinien się nazywać wcale suplement .
Jakbym nie był pod nadzorem rodziny, rzuciłbym leki, nawet przed wprowadzeniem rewolucji w postaci cudownych mieszanek, pozdrawiam Roland . Ludzie już działają, a świstaczki zawijają sreberka ...
Kocur Roland - smukły, podąża własnymi ścieżkami, przywiązuje się do miejsca jak i do ludzi, nocny drapieżca, ceni spokój, może ugryźć .
Joanna_s
zaufany użytkownik
Posty: 777
Rejestracja: pn paź 29, 2012 8:40 pm
Lokalizacja: Opole

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Joanna_s »

Joanna_S a Ty znasz takich schizofrenikow czy to wylacznie zdanie uwielbianej przez Ciebie komisji?
Osobiście znam w ogóle bardzo niewielu schizofreników. Raport Komisji ds. Schizofrenii opiera się jednak na świadectwach ponad 2500 osób (http://www.schizophreniacommission.org. ... arch_404=1), a wśród członków komisji są zarówno profesorowie, jak i osoby ze schizofrenią (http://www.schizophreniacommission.org. ... issioners/).

Jednak nie tylko w raporcie komisji (który wydaje mi się bardzo rzetelny; naprawdę warto go przeczytać), ale i gdzie indziej często czytam o ludziach, którzy zdecydowali się na wyjście z leków. Louise Gillett, która nie zażywa leków od lat, napisała książkę "Surviving Schizophrenia: A Memoir" (2011). Warto też zajrzeć na stronę http://www.madinamerica.com (niestety, nie zetknęłam się z polskimi stronami tego rodzaju). Wspomniany przeze mnie znany psychiatra Peter Breggin jest od dawna przeciwnikiem ortodoksyjnej, mainstreamowej terapii, a zarazem autorem wielu artykułów naukowych publikowanych w szacownych pismach.

To, że takich psychiatrów jak Breggin czy takich raportów jak raport Komisji ds. Schizofrenii w Polsce nie ma, absolutnie nie znaczy, że wszelka krytyka stosowania leków to tylko niedorzeczny "bełkot". Istnieją różne podejścia w psychiatrii, w Polsce akurat bez reszty dominuje "prolekowe", ale to nie znaczy, że to jedyne rozsądne podejście.

Oczywiście chętnie poznam osoby, które obywają się bez leków i tego nie żałują.
Powtarzam, nie leki wogule nie powoduja skutkow ubocznych, tylko powiedzialem, ze dobrze dobrane dawki najnowszych lekow nie powoduja skutkow ubocznych, a to roznica.
Ja uważam natomiast, że leki psychiatryczne w ogóle powodują skutki uboczne. Jaki to najnowszy lek nie powoduje w ogóle skutków ubocznych w "dobrze dobranej dawce" ? Chętnie się dowiem.
Awatar użytkownika
DZIECKO ZDROWIE
zaufany użytkownik
Posty: 1984
Rejestracja: sob wrz 10, 2005 7:56 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: DZIECKO ZDROWIE »

A co zamiast leków ? Ja biore leki od ponad 10 lat i jest dobrze - nie mam skutków ubocznych, ale wolałbym np. jakiś rodzaj wizualizacji zamiast prochów. Wiec, co zamiast leków ? Bo takie odbieranie leków chorym i nie dawanie nic w zastępstwo to bandytyzm.
Joanna_s
zaufany użytkownik
Posty: 777
Rejestracja: pn paź 29, 2012 8:40 pm
Lokalizacja: Opole

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Joanna_s »

Mniszek pisze:A co zamiast leków ? Ja biore leki od ponad 10 lat i jest dobrze - nie mam skutków ubocznych, ale wolałbym np. jakiś rodzaj wizualizacji zamiast prochów. Wiec, co zamiast leków ? Bo takie odbieranie leków chorym i nie dawanie nic w zastępstwo to bandytyzm.
Co zamiast leków ? Przede wszystkim psychoterapia, w tym zwłaszcza terapia poznawczo-behawioralna. Niestety, dostęp do tej ostatniej jest bardzo utrudniony także w takich krajach jak Wielka Brytania. Sama dostałam skierowanie na psychoterapię z poradni, ale czekać będę podobno musiała pół roku. Nie wiem też, oczywiście, czy to cokolwiek mi da. Byłam już prywatnie na spotkaniu u jednego psychiatry stosującego także psychoterapię i ogromnie mnie to rozczarowało. Na razie "terapeutyzuję się sama", z bardzo dobrymi skutkami ...
Awatar użytkownika
Roland89
zaufany użytkownik
Posty: 645
Rejestracja: czw sty 13, 2011 5:33 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: tylko dla wybranych

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Roland89 »

.
Kocur Roland - smukły, podąża własnymi ścieżkami, przywiązuje się do miejsca jak i do ludzi, nocny drapieżca, ceni spokój, może ugryźć .
Awatar użytkownika
Roland89
zaufany użytkownik
Posty: 645
Rejestracja: czw sty 13, 2011 5:33 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: tylko dla wybranych

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Roland89 »

Będziecie mieć swoje zabawki, spokojnie nie róbcie burdelu Panie Nab.
Kocur Roland - smukły, podąża własnymi ścieżkami, przywiązuje się do miejsca jak i do ludzi, nocny drapieżca, ceni spokój, może ugryźć .
Awatar użytkownika
DZIECKO ZDROWIE
zaufany użytkownik
Posty: 1984
Rejestracja: sob wrz 10, 2005 7:56 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: DZIECKO ZDROWIE »

Joanna_S pisze: Co zamiast leków ? Przede wszystkim psychoterapia, w tym zwłaszcza terapia poznawczo-behawioralna. Niestety, dostęp do tej ostatniej jest bardzo utrudniony także w takich krajach jak Wielka Brytania. Sama dostałam skierowanie na psychoterapię z poradni, ale czekać będę podobno musiała pół roku. Nie wiem też, oczywiście, czy to cokolwiek mi da. Byłam już prywatnie na spotkaniu u jednego psychiatry stosującego także psychoterapię i ogromnie mnie to rozczarowało. Na razie "terapeutyzuję się sama", z bardzo dobrymi skutkami ...
Poznawczo - behawioralna, hmm .... Behawioryzm to manipulacja człowiekiem za pomocą prezentów i kar, a psychologia poznawcza traktuje człowieka jako istote przetwarzającą informacje i tworzącą nowe wnioski. Taka jest moja wiedza na temat takiej terapii. Ja bym sie bronił rękami i nogami. Psychologia zdrowia, psychologia humanistyczna to wartościowe nurty psychologii, wg mojej skromnej wiedzy, a czytam o psychologii od niedawna (może jeszcze zdanie zmienie)..... A jak się terapeutyzujesz sama ? hmm... zawsze lepiej we dwoje to robić, hmm :D :D :D
Joanna_s
zaufany użytkownik
Posty: 777
Rejestracja: pn paź 29, 2012 8:40 pm
Lokalizacja: Opole

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: Joanna_s »

Mniszek pisze:Poznawczo - behawioralna, hmm .... Behawioryzm to manipulacja człowiekiem za pomocą prezentów i kar, a psychologia poznawcza traktuje człowieka jako istote przetwarzającą informacje i tworzącą nowe wnioski. Taka jest moja wiedza na temat takiej terapii. Ja bym sie bronił rękami i nogami. Psychologia zdrowia, psychologia humanistyczna to wartościowe nurty psychologii, wg mojej skromnej wiedzy, a czytam o psychologii od niedawna (może jeszcze zdanie zmienie)..... A jak się terapeutyzujesz sama ? hmm... zawsze lepiej we dwoje to robić, hmm :D :D :D
Czytałam, że bardzo wielu osobom ze schizofrenią właśnie ta terapia pomaga/pomogła, natomiast chodzi w niej przede wszystkim o zmianę dotychczasowego sposobu myślenia. Z manipulacją za pomocą prezentów i kar nie ma to chyba nic wspólnego. Tutaj http://www.rcpsych.ac.uk/expertadvice/t ... ralna.aspx zwięźle wyjaśniają, na czym polega ta terapia i piszą, że "pomaga przerwać błędne koło negatywnych myśli, odczuć i zachowań".

Terapeutyzować się na pewno lepiej we dwoje czy w innych układach ! Pisząc, że terapeutyzuję się sama, miałam na myśli, oczywiście, to, że na razie nie korzystam z pomocy "fachowca": nie mam zamiaru eksperymentować z kolejnym prywatnym psychoterapeutą, zwłaszcza że nie wiadomo, kto jest rzeczywiście dobrym (i mądrym) specjalistą, a kto tylko posiadaczem odpowiedniego certyfikatu. Moja własna autoterapia polega na tym, że zerwałam ze wcześniejszym sposobem myślenia o sobie, ludziach i życiu: staram się do wszystkiego podchodzić lekko, na luzie i uwolniłam się od wcześniejszego zamartwiania się najróżniejszymi sprawami. Dużo czasu staram się poświęcać na to, co sprawia mi przyjemność, i żyję bez pośpiechu. Wszystko to jak na razie udaje mi się godzić z pracą zawodową, pewnie po części dlatego, że jeżdżę do pracy tylko przez dwa dni w tygodniu.
Awatar użytkownika
DZIECKO ZDROWIE
zaufany użytkownik
Posty: 1984
Rejestracja: sob wrz 10, 2005 7:56 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Polska

Re: Rewelacyjny lek na schizofrenię?

Post autor: DZIECKO ZDROWIE »

hvp2 pisze:
Mniszek pisze:.... właśnie znalazłem ten tekst i pomyślałem, że wstawie. To tylko potwierdza moją teorie, że schizofrenia to psychoza reaktywna. (Uwaga: to dołujący tekst) http://www.zdrowiepsychiczne.pl.tl/PSYC ... FRENII.htm
To jest stronka zrobiona przez jakiegoś nawiedzonego chorego. Stan faktyczny wymieszany z subiektywnymi objawami, indywidualnymi przyczynami zachorowania i rozmaitymi mitami w sposób ogólnie trudny do strawienia.(..)
PS. Rewelacyjnego leku na schizofrenię nie będzie nigdy :!:
Czytałem trudniejsze teksty .... Doświadczenia chorzy maja podobne i tam wyraźniej są one opisane lepiej niż w jakiejkolwiek innej publikacji. Hvp2 mósisz więcej rozmawiać z chorymi a mnie czytać fachowych opracowań.... No ale to trzeba mieć umiejętności i serce.
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”