Powrót do zdrowia :)

[Chwast]

czesc. a ile wczesniej brales, i czemu zmiana?

[zacziszor]

Nie koniecznie po roku. Musi wrócić choroba. Poczytaj sobie o dawce podtrzymującej.

[wowo]

czesc. a ile wczesniej brales, i czemu zmiana?

Zaczynałem od dawki 600 mg na dobę, później lekarz mi schodził z dawki z względu na wyższą prolaktynę w organizmie. Nie może być prolaktyna wyższa przez długi czas bo niszczy zdrowie fizyczne.

[wowo]

Nie koniecznie po roku. Musi wrócić choroba. Poczytaj sobie o dawce podtrzymującej.

Z dawki schodził mi lekarz w odpowiednio długim czasie. Gdyby były problemy to dawno już by wystąpiły, ponieważ przy zmniejszeniu dawki leku, stężenie leku normuje się w ciągu 7-8 tygodni i jeśli w tym czasie nic nie wystąpi z objawów chorobowych to problemów zdrowotnych nie będzie.

[wowo]

Wyzdrowiałem z schizofrenii paranoidalnej f20

[gratis]

wowo na jakiej podstawie dali ci nie brać leków, przecież schizofrenia jest nieuleczalna

[wowo]

wowo na jakiej podstawie dali ci nie brać leków, przecież schizofrenia jest nieuleczalna

Ja biorę tylko na sen, bo to co biorę nie jest nawet dawką leczniczą.

[wowo]

Moja dawka 250mg amisan na dobę jest dawką na załamania, doły psychiczne i antydepresyjna. Zostałem sprawdzony przez lekarzy przez ponad 3 lata i uznany jako zdrowy człowiek. Zostałem wypisany od psychiatry. Tak się skończyła moja przygoda z schizofrenią.

[FreshEscape]

wowo, gdzie obecnie pracujesz ?

[wowo]

wowo, gdzie obecnie pracujesz ?

Obecnie czekam na decyzje GP co dalej, bo nie wiem co mam robić, pierwszy raz jestem w takiej sytuacji.

[FreshEscape]

Obecnie czekam na decyzje GP co dalej, bo nie wiem co mam robić, pierwszy raz jestem w takiej sytuacji.

Nie wiem co to GP, ale życzę powiedzonka w odzyskiwaniu zdrowia.

[wowo]

To lekarz rodzinny, bo psychiatra już mnie nie leczy.

[Piotrek007]

Moja dawka 250mg amisan na dobę jest dawką na załamania, doły psychiczne i antydepresyjna. Zostałem sprawdzony przez lekarzy przez ponad 3 lata i uznany jako zdrowy człowiek. Zostałem wypisany od psychiatry. Tak się skończyła moja przygoda z schizofrenią.

Od kilkunastu lat biorę dawki leków mniejsze niż minimalne przewidziane przez producenta leku i nie znaczy to,że mógłbym zupełnie zrezygnować z ich przyjmowania.Jesteś w stabilnej remisji i najwidoczniej system uznał że jesteś zdolny do podjęcia pracy i chcą ci zabrać socjale.

[wowo]

Mylisz się. Po pierwsze zostałem wypisany z kliniki psychiatrycznej i od psychiatry. Czyli nie muszę już się leczyć psychiatrycznie. Po drugie zdaniem lekarzy psychiatrów będąc na dawce 250 mg dawno powinienem zachorować i mieć psychozę ponieważ ta dawka nie leczy. Po trzecie Wielka Brytania to nie dziki kraj jak Polska i jej ZUS żeby zabierać wszystko i gnać pałą do pracy. Jak dotąd nie dostałem żadnego listu od GP ani nie było mowy o zabraniu świadczeń które dostaje. Czytaj poprzednie posty to będziesz więcej wiedział bo pisałem o tym wcześniej.

[Piotrek007]

Nie mam pojęcia jak to wygląda w Angli i nie życzę Ci abyś stracił zasiłek,sam pobieram rentę i to podwójną.Jesteś zdrowy w oczach lekarzy i sam takim się czujesz więc gdyby jednak była taka potrzeba to czujesz się na siłach żeby zacząć pracować?

[wowo]

Tak, tylko muszę czekać na decyzje lekarza rodzinnego bo sam nie wiem jak to wygląda w takich przypadkach. Prawdopodobnie przez dłuższy czas nie będzie żadnych zmian, bo nikomu nie zależy na tym abym ponownie miał problemy zdrowotne. Dlatego czekam i nic nie robię.

[Piotrek007]

Rozumiem.A orientujesz się jak wygląda sprawa zatrudniania osób niepełnosprawnych ? Są tam odpowiedniki polskich Zakładów Pracy Chronionej i czy gdybyś postanowił się zatrudnić to czy miałbyś chorobę w papierach i jakieś utrudnienia z tym związane?

[wowo]

Są lżejsze prace. Chorobę miałbym w historii zdrowia i leczenia i chyba tyle. Bo oficjalnie jestem zdrowy i nie podlegam psychiatrze.

[Piotrek007]

Obawiam się że nic nie zyskałeś na tym że cię "ozdrowili".Od dawna czułeś się dobrze niezależnie od tego co sądzili lekarze.Nadal musisz brać niewielkie dawki leku aby czuć się dobrze.Wiem z autopsji że nawet najmniejsze dawki są konieczne - brałem swego czasu 1,25 mg zolaxy (ćwierć tabletki) i nie mogłem jej odstawić bo pojawiała się bezsenność i złe samopoczucie.Piszesz że najprawdopodobniej jeszcze przez jakiś czas będziesz otrzymywał zasiłek bo nikomu nie zależy abyś na nowo się rozchorował...a przecież właśnie to różni remisję od całkowitego zdrowia że w sytuacjach stresowych choroba może wrócić.Nie wiem wszystkiego ale jedyne co teraz może się wydarzyć to odebranie zasiłku jak nie od razu to za jakiś czas a skoro do tej pory nie podjąłeś pracy to taki układ był dla ciebie korzystniejszy.

[wowo]

Słuchaj to jest psychiatria, dlatego nie mówi się zdrowy tylko uznany za zdrowego. Nic nie zyskałem? A dobre wyniki badań krwi itd. To nie zysk? Po co komu wysoka prolaktyna przy dawce leczniczej 400 mg? Ja jej teraz nie mam, czy to nie zysk dla zdrowia? Kolejna sprawa to wizyty w klinice psychiatrycznej również u psychiatry. To nie zysk że trzeba być tam i prezentować się jako wariat? Myślisz że ja coś tracę jak nie pracuje? Ja mam wszystko co jest mi do życia potrzebne i żyje na bogato. Gadasz głupoty albo zazdrość przemawia przez Ciebie. Odpowiadam z grzeczności teraz ale jak będziesz drążył temat to wyjebkę zrobię na odpowiadanie na Twoje posty i tyle sobie popiszesz.