Stara jak Świat terapia medytacją. Potwierdzone info!

[pawel534]

Już odstawiałem lub zmniejszałem dawkę solianu kilka razy i wracałem do większej dawki przy pojawieniu się pewnych objawów więc to dla mnie nie jest nowa sytuacja. A Ty jaki obecnie lek bierzesz i w jakiej dawce ?

[DZIECKO ZDROWIE]

To ja też sie podziele swoimi objawami.... Mnie bez leków nie ma , wtapiam sie w tło, trace świadomość, odchodze, rozdrabniem sie na drobne, wtapiam w tło, staje sie swoim otoczeniem, nie ma mnie, mam światłowstręt, każdy dzwięk kaleczy, zbyt jaskrawe światło oślepia, nie moge myśleć, czuć, nie ma mnie, jestem jak stare przyćmione mięso bez życia w sobie wrażliwe na każdy bodzieć z zewnątrz, bez leków jestem człowiekiem, którego moża zniszczyć wszystkim, zabić podniesionym głosem, oślepić jaskrawym światłem, ..... itd. hmm ....... A po Rispolepcie to ja jestem Zdrowy , normalny Zdrowy Człowiek . Rispolept zapewnie mi normalne Zdrowe Życie i daje szanse na jeszcze więcej, bo normalnie fukcjonując można w życiu wiele osiągnąć.

[Faur]

Już odstawiałem lub zmniejszałem dawkę solianu kilka razy i wracałem do większej dawki przy pojawieniu się pewnych objawów więc to dla mnie nie jest nowa sytuacja. A Ty jaki obecnie lek bierzesz i w jakiej dawce ?

400 mg Solianiu i 100 mg stabilizatora nastroju Lamotryginy. O właśnie, może poproś o normotymik skoro masz obniżony nastrój. U mnie Lamotrix nie wywołuje skutków ubocznych. Jest jeszcze Depakina i Lit, z tych które znam.

Sam już nie wiem czy objawy negatywne są wywołane chorobą czy lekami, ale wiem że przed farmakoterapią ich nie miałem. Wtedy depresja i hipomania występowały u mnie naprzemiennie, lecz dla mnie to było lepsze niż to co jest teraz ponieważ nawet w depresji miałem uczucia. A teraz to jestem prosty cham pozbawiony wrażliwości.

Wszystko by się zgadzało co do objawów negatywnych, gdyby nie to że część z nas bierze leki i ich nie ma. Może organizmy tych osób reagują inaczej, a może przyczyny nie należy dopatrywać się w samych medykamentach. Jeszcze przed chloropromazyną opisywano objawy negatywne więc musimy w jakiejś części zawdzięczać je chorobie. Czytałem też, że same objawy negatywne dzielą się na pierwotne i wtórne. Pierwotne występują przed pierwszym epizodem, a wtórne mogą być spowodowane farmakoterapią.

[pawel534]

Też nie wiem czy mój obniżony nastrój i lękliwość to wynik działania leków czy choroby choć leki ostatnio brałem naprawdę w małej dawce 50 mg solianu ale kto wie jak to działa. Myślę że do wizyty u psychiatry trochę się wyjaśni jak przez te ok. 10 dni nie będę brał leków. Nie wiem czym się różnią normotymiki od leków antydepresyjnych i który by mi się może przydał. Porozmawiam z psychiatrą, zobaczymy co mi zaproponuje. Jeśli nie będę miał wyraźnych objawów wytwórczych to raczej neuroleptyków nie będę chciał brać na sam obniżony nastrój ale kto wie może zmienię zdanie. Może w moim przypadku jakiś lek antydepresyjny by się przydał.

[Dobro]

Medytacja pozwala przetrwać kryzys, choć z wysiłkiem niemałym.

[DZIECKO ZDROWIE]

A mi nic nie doradzicie na moje objawy ? Jakoś mam inne niż Wy, hmm Ale Rispolept działa wyśmienicie .... Co oprócz leków byście doradzili ? Może jakąś medytacje ?


Mnie bez leków nie ma , wtapiam sie w tło, trace świadomość, odchodze, rozdrabniem sie na drobne, wtapiam w tło, staje sie swoim otoczeniem, nie ma mnie, mam światłowstręt, każdy dzwięk kaleczy, zbyt jaskrawe światło oślepia, nie moge myśleć, czuć, nie ma mnie, jestem jak stare przyćmione mięso bez życia w sobie wrażliwe na każdy bodzieć z zewnątrz, bez leków jestem człowiekiem, którego moża zniszczyć wszystkim, zabić podniesionym głosem, oślepić jaskrawym światłem, ..... itd. hmm ....... A po Rispolepcie to ja jestem Zdrowy , normalny Zdrowy Człowiek . Rispolept zapewnie mi normalne Zdrowe Życie i daje szanse na jeszcze więcej, bo normalnie fukcjonując można w życiu wiele osiągnąć.

[Dobro]

To dobrze, że masz dobre leki dla siebie.

Może pomyśl, czego oczekujesz od medytacji i wtedy możesz szukać odpowiednich technik, metod.

[hvp2]

Idź do pracy Mniszku! Do jakiejkolwiek pracy, aby tylko między ludzi

[DZIECKO ZDROWIE]

Od medytacji oczekuje Pełni Zdrowia, a szukam teraz raczej odpoczynku niż pracy, chociaż pracy też, jak byście znali jakąś fajną dodatkową, hmm Spoko

[pawel534]

Idź do pracy Mniszku! Do jakiejkolwiek pracy, aby tylko między ludzi

Też uważam że praca może dużo dać. Wcześniej brałem leki, nie pamiętam w jakiej dawce chyba standardowej 200 mg solianu i mimo to miałem pewien stan depresyjny i nie miałem wtedy pracy. Jak znalazłem pracę to moim zdaniem poczułem się lepiej. Teraz nie mam pracy i też czuję się kiepsko choć nie wiem w jakim stopniu to efekt braku pracy ale myślę że praca dużo mogłaby zmienić.

Moim zdaniem jeśli leki dobrze na Ciebie działają, nie przeszkadzają Ci czy nie odczuwasz ich skutków ubocznych to je po prostu bierz. O medytacji już pisałem co o niej myślę, ja wolę postawić na Boga ale każdy ma własny rozum.