Wygodna iluzja
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
Re: Wygodna iluzja
A to buja w obłokach i w zwierzętach widzi radosne bambi i przyjazne światu zwierzątka? Przecież przyroda to jedna wielka wojna, jedni pożerają drugich,
w sposób bezwzględny posuwając się do różnego rodzaju okrucieństwa mordują.
W świecie przyrody nie ma zmiłuj i odwoływania się do sądu o sprawiedliwość, albo
ty zjesz, albo ciebie zjedzą.
w sposób bezwzględny posuwając się do różnego rodzaju okrucieństwa mordują.
W świecie przyrody nie ma zmiłuj i odwoływania się do sądu o sprawiedliwość, albo
ty zjesz, albo ciebie zjedzą.
Re: Wygodna iluzja
Zabijałem żywe kury z dziadkiem i świnie z sąsiadem. To jest Twoja hipokryzja, bo mówisz że zwierzęta są ważniejsze od roślin.Kamil Kończak pisze:fuKs pisze: gdybym był rodzicem nie chciał bym by moje dziecko patrzyło na martwe świnki.
Dlaczego byś nie chciał? A potem czytałbyś dziecku na dobranoc bajkę o trzech, szlachetnych świnkach? Była taka bajka prawda? To jest właśnie ta hipokryzja zachodniego świata.
Życie to nie bajka
Zabroń głodnemu bezdomnemu/żulowi zjeść kurczaka z rożna, to Cię wyśmieje i taka jest prawda.
Jedni są głusi, inni słyszą głosy.
Re: Wygodna iluzja
A ja nie rozumiem o co chodzi z tymi świniami. Dla mnie bez różnicy czy na półce będzie leżeć kotlet, cała świnia czy pół, dlaczego ci ludzie się oburzają? Chyba wiedzą skąd się biorą kotlety wieprzowe w paczkach, to co im przeszkadza czy leży pokrojone zwierzę czy nie? Ludzie nie jedzą swoich udomowionych psów czy kotów, tak jak zwierzęta nie zjadają zaprzyjaźnionego przedstawiciela innego gatunku, którego uważają np. za członka stada (chociaż w innych okolicznościach by zjadły). Tak jak tygrys nie rzuci się na zaprzyjaźnionego człowieka, a kot nie zje chomika z którym się wychował. Dlatego ludzie zwykle nie jedzą rybek ze swojego domowego akwarium, a mogą siedzieć przed tym akwarium jedząc potrawę z łososia.
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
Re: Wygodna iluzja
O to, że dzieci zobaczą, że kotlecik na talerzu to kawałek takiej kształtnej świnki.Newt pisze:A ja nie rozumiem o co chodzi z tymi świniami. Dla mnie bez różnicy czy na półce będzie leżeć kotlet, cała świnia czy pół, dlaczego ci ludzie się oburzają?
O to, że im samym nietęgo się robi, kiedy widzą taką różową, malutką świnkę zafoliowaną, zamordowaną, bo ta świnka nie dość że mała i różowa, to do tego zwinięta embrionalnie, a to niechybnie kojarzy się z dzieckiem w łonie matki.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: Wygodna iluzja
A więc udało ci się przeżyć ABORCJĘ?! i stąd te twoje skojarzenia w każdym możliwym temacie...Makaron pisze:...embrionalnie, a to niechybnie kojarzy się z dzieckiem w łonie matki.
Gratki.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Re: Wygodna iluzja
Mnie się tak nie kojarzy poza tym co mnie obchodzi jak wygląda, ważne, że jest smaczna.
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."