Powrót do zdrowia :)

[Digital]

Wolałbym być w jej oczach nic nie znaczącą pizdeczką niż ją tknąć i mieć ciężki grzech na sumieniu. Niech sobie poszuka innych głupoli. Takie zagrywki na ambicję i męskość kompletnie na mnie nie działają tylko sprawiają, że wiem z jakiego rodzaju człowiekiem mam do czynienia. Wiem również, ze dla wielu facetów takie sprawy to punkt honoru i za nic mają kwestie grzechu czy wiary. Każdy żyje jak chce.

[wowo]

Właśnie punkt honoru. Koleżanka nie ma problemu ze znalezieniem faceta do seksu, nie rozmawiałem z nią o tym ale podejrzewam że jeszcze żaden jej nie odmówił bo jest ładna.

[wowo]

Dla jasności to jest tylko moja koleżanka. Teraz jak widzę ilu facetów ma i jak robi z nimi, wraca od jednego po całej nocy i z rana kręci już następnego, to ja wolę stuknąć wacka niż ją pukać. Serio tak myślę i uważam, pozostanie koleżanką i nic poza tym.

[Digital]

Rozsądny wybór bo jeszcze trypla byś złapał od takiej ladacznicy.

[hvp2]

Seks jest potrzebny do życia nieomal jak powietrze, ale przy dobrym seksie świat bakteryjny i ogólnie cała mikroflora drugiej osoby jest przyswajana więc naprawdę nie warto z kimkolwiek...

[Catastrophique]

Seks jest potrzebny do życia nieomal jak powietrze

Facepalm. NIe mam sił więcej napisać. Limit na dziś przekroczony.

[hvp2]

Wpisz sobie w google "piramida potrzeb Maslowa"!!!!

Albo i nie wpisuj, tylko kliknij to:
https://www.nerwica.com/topic/27469-pir ... eb-maslowa

[Catastrophique]

Piramida Maslowa byla wielokrotnie krytykowana przez rozne osoby, takze naukowcow. Glownie przez uschematyzowanie ludzkiej indywidualnosci, ktora jest bardzo zroznicowana. Zwroc uwage, ze tlen musisz miec dostepny do zycia 24 godziny na dobe. Bez seksu ludzie radza sobie tygodnie, miesiace, bywa i dluzej. Seks jest przyjemnoscia, nie koniecznoscia. Odbija na jego punkcie tylko ludziom slabym, nie potrafiacym czym innym zaspokajac swojego ego.

[hvp2]

Nie chodzi o to że niektórym ludziom odbija na punkcie seksu tylko o to, że im ktoś dłużej żyje całkowicie bez seksu tym bardziej jest pokręcony psychicznie i nieszczęśliwy.

PS. Seks jest czymś więcej niż przyjemnością czy prokreacją.

[Catastrophique]

Bardziej tu chodzi o kontakt z drugim człowiekiem, niz o seks. Seks jest konsekwencja zycia w towarzystwie innych, ale nie koniecznoscia i wielu ludzi traktuje go wylacznie jako przyjemnosc. Ludzi normalnych, towarzyskich, szczesliwych.
Czytalem co pisales wczesniej o seksie. Bardziej pomoglaby Ci milosc. Ale to by trzeba bylo wyjsc z inicjatywa do ludzi, przed czym zapewnie sie powstrzymujesz, wiec milosc i seks masz tylko na filmach i w ksiazkach.

[Digital]

Co za bzdury, seks jest zwykłą potrzebą fizjologiczną. No dobrze może niezwykłą i nie tylko potrzebą. Ale ogólnie tak jak kolega napisał wyżej jest niezbędny do prawidłowego i zdrowego funkcjonowania.

[hvp2]

Czytalem co pisales wczesniej o seksie. Bardziej pomoglaby Ci milosc. Ale to by trzeba bylo wyjsc z inicjatywa do ludzi, przed czym zapewnie sie powstrzymujesz, wiec milosc i seks masz tylko na filmach i w ksiazkach.

Nie jest do końca tak, gdyż mam za sobą kilka prób w tym zakresie, z których najkrótsza trwała osiem dni, a najdłuższa kilkadziesiąt miesięcy.

Niemniej bardzo mi miło że czytałeś to, co pisałem wcześniej o seksie.

Tytułem uzupełnienia tego co pisałem wcześniej to seks może też być np. potwierdzeniem własnego istnienia albo np. powrotem z psychicznego niebytu do świata żywych ludzi. Dla osób, które seks kojarzą tylko z przyjemnością, prokreacją czy rozładowaniem napięcia, albo kontaktem z drugim człowiekiem jak pisałeś wcześniej, to są stany niemożliwe do wyobrażenia. Ale ręczę Ci za to, że nawet jeśli jakieś stany psychiczne są dla kogoś, nawet dla większości, po prostu niewyobrażalne, to nie znaczy że ktoś inny przez nie nie przechodził.

[Catastrophique]

Co za bzdury, seks jest zwykłą potrzebą fizjologiczną. No dobrze może niezwykłą i nie tylko potrzebą. Ale ogólnie tak jak kolega napisał wyżej jest niezbędny do prawidłowego i zdrowego funkcjonowania.

Jak czesto uprawiasz seks?

[Catastrophique]

Dla osób, które seks kojarzą tylko z przyjemnością, prokreacją czy rozładowaniem napięcia, albo kontaktem z drugim człowiekiem jak pisałeś wcześniej, to są stany niemożliwe do wyobrażenia. Ale ręczę Ci za to, że nawet jeśli jakieś stany psychiczne są dla kogoś, nawet dla większości, po prostu niewyobrażalne, to nie znaczy że ktoś inny przez nie nie przechodził.

Sa mozliwe do wyobrazenia. Wystarczy nad soba panowac i nie ulegac pokusie dla wlasnej, krotkiej, przyjemnosci. Kwestia woli (decyzji) i priorytetow. Jesli uwazasz, ze seks ma jakas niezwykla moc nad nami, jestes w bledzie. Mamy wolna wole.
Chyba, nie musze Ci pisac jak nieszczesliwe sa nimfomanki i osoby, ktore maja seks na pierwszym miejscu zyciowej listy rzeczy najwazniejszych.

[wowo]

Uważam że każdy powinien poznać to jak wygląda seks, dlatego tak myślę bo dzięki tej wiedzy mniej pieprzy się w głowie, bardziej jest zdrowa psychika. Jak już wiesz jak to smakuje to nie ma człowiek takiej potrzeby bliskości kobiety, chodzi tu o psychikę przede wszystkim. Wiemy wszyscy że dużo mężczyzn chorych psychicznie nigdy nie miało kobiety i nie wpływa to pozytywnie na to by w pełni wrócić do zdrowia. Tak nie powinno być. Kiedy trafiłem z pierwszą psychozą do szpitala to pani doktor zapytała czy mam dziewczynę, oczywiście nie miałem co się przyłożyło na powstanie choroby.

[hvp2]

Kiedy trafiłem z pierwszą psychozą do szpitala to pani doktor zapytała czy mam dziewczynę, oczywiście nie miałem co się przyłożyło na powstanie choroby.

No i sam widzisz Kolego Katastroficzny

[wowo]

Oczywiście pani doktor miała rację z czym teraz się zgadzam.

[Catastrophique]

Kiedy trafiłem z pierwszą psychozą do szpitala to pani doktor zapytała czy mam dziewczynę, oczywiście nie miałem co się przyłożyło na powstanie choroby.

No i sam widzisz Kolego Katastroficzny

Co widzę? Czy dziewczyna służy tylko do uprawiania seksu? Chodzi o partnerstwo, bliskość, wsparcie - miłość. Tu chodzi o to, aby nie być sam.

[Digital]

Nooo seks jest bardzo ważny cementuje każdy związek. Może być związek oparty wyłącznie na seksie, ale nie ma związków bez seksu.

[Catastrophique]

Sa. Malo widziales. I ludzie sobie z tym radza. Kochaja sie i wspieraja.
Zwiazek oparty tylko na seksie trudno nazwac zwiazkiem.