Szpital psychiatryczny w Choroszczy

[Walet Pikowy]

ja jestem 8 dzien na obnizonej dawce za jakis czas jeszcze bardziej bede chcial obnizyc, chce brac 400mg ewenualnie 450mg solianu no i jeszcze biore stabilizator.

Stabilizator zwiększa działanie neuroleptyku i tak jakbyś więcej brał leku niż w rzeczywistości.

[Schibi]

Mozliwe ale musze go brac bo u mnie zawsze pschoza wystepowala razem z hipomania i mania.

[wowo]

Nigdy tak mało nie brałem leku w swojej karierze wariata jak teraz.

[wowo]

Kolega wybiera się do Choroszczy na leczenie, myślę że napisze jak było.

[wowo]

Jednak dziękuje lekarzom z Choroszczy że postawili mnie na nogi w tamtym czasie, mimo tego że nie zawsze leki były dobrze dobrane, wiemy jak to z tymi lekami jest, loteria. Bo jednak wykrzesałem w tamtym czasie jeszcze z siebie tyle sił, żeby jechać do pracy zagranice, co później owocowało tym że osiedliłem się na stałe. Gdyby nie lekarze nie byłoby to możliwe. Także wielkie dzięki.

[wowo]

Śmieje się sam do siebie że jak tak dalej pójdzie to zapadnę w sen zimowy już w tym roku, kiedyś był problem żeby zasnąć a dziś problem wytrzymać całą noc bez snu. Zdrowie na piątkę

[wowo]

Tak się zastanawiam czy nie odwiedzić szpitala w Choroszczy, ale kto by mnie pamiętał

[Catastrophique]

Pielęgniarki, które podrywałeś.

[wowo]

Cholera wie czy jeszcze pracują

[Catastrophique]

Pracują i myślą o Tobie .

[wowo]

Ja to już stary byk, tam młodych dużo, co raz to nowy nabytek

[wowo]

Zasiłek stały 640 zł dla chorego, bierz i spierd..alaj, cała Polska!

[wowo]

Coś nasz kolega co miał trafić do szpitala w Choroszczy nie pisze a szkoda bo nowe newsy są ciekawe. Pozdrawiam i życzę zdrowia

[Hipis]

Szpitale psychiatryczne są straszne.

[wowo]

Wiesz ja byłem w takich szpitalach gdzie czułem się jak w hotelu, pokój jednoosobowy, łazienka, smaczne posiłki itd. Takie szpitale nie są straszne, pobyt w nich to relaks choć to zawsze szpital.

[Ronaldinho]

Ja tak nie miałem ale jednoosobowe pokoje brzmią super, u mnie było tylko jedzenie fajne

[wowo]

Było tak że przychodził gość z menu i wybierałeś sobie danie jakie chcesz na obiad. W innych było kilka dań do wyboru, nigdy nie byłem głodny, zawsze kilka kilo do przodu po szpitalu. Takich szpitali i jedzenia życzę Polsce.

[Ronaldinho]

Było tak że przychodził gość z menu i wybierałeś sobie danie jakie chcesz na obiad. W innych było kilka dań do wyboru, nigdy nie byłem głodny, zawsze kilka kilo do przodu po szpitalu. Takich szpitali i jedzenia życzę Polsce.

Kurde, pozazdrościć :-)

[wowo]

To jest normalne w szpitalach na zachodzie, tylko w Polsce w czarnej dupie i nikt nie potrafi zrobić z tym porządku.

[Ronaldinho]

No widzisz, dlatego tam się nie pcham