Powrót do zdrowia :)

[wowo]

Widziałem tylko jedną szansę żeby mi to odpuściło, inaczej czas powrotu do zdrowia znacznie by się wydłużył. Obecnie te objawy już nie pojawiają się. Pięć lat zajęło mi pozbycie się ich. Ehh...

[Catastrophique]

Lepiej pozno niz wcale.
U mnie pojawiaja sie coraz rzadziej. Polubilem stres, szukam sytuacji wywolujacych strach. Wzrastam dzieki temu.

[wowo]

Mi odwrotnie, potrzebny był spokój i zero stresu. Wiem że muszę się wystrzegać stresu i obciążeń psychicznych. Swoją drogą to całe szczęście że przeszły te dolegliwości, bo byłoby bardzo źle.

[Catastrophique]

Jesli chcesz uniknac stresu i obciążeń psychicznych, musisz sie zamknac w domu. A to krótka droga do samotnosci i fobii spolecznej. Tak mozna zyc, do czasu. Nie mógłbym tak zyc. Potrzebuje ludzi, przyjazni, milosci.

[wowo]

Tak się nie da. W swoje urodziny byłem na piwku i imprezie na mieście, dlatego co weekend planuję takie wyjście na miasto wieczorem. Do wszystkiego muszę dochodzić małymi krokami. Trzy psychozy pod rząd zrobiły swoje i teraz trzeba wracać do życia.

[Catastrophique]

I słusznie. Rob to co sprawia Ci radosc. Imprezki jak najbardziej. Trzymam kciuki aby Ci sie wszystko ulozylo.

[wowo]

Dziękuję, nie poddam się bo widzę że są efekty. Wszystko się zmienia, nawet ja bo wychodzę do ludzi, gdzie jeszcze pół roku temu nie wytrzymał bym pięciu minut.

[wowo]

Nie będę wychodził na miasto po to żeby się stoczyć ale po to żeby odzyskać w pełni zdrowie. Każda droga ku temu jest dobra i jak my tu wszyscy tak dla każdego z nas może być inna. Pozdrawiam.

[Digital]

Uwielbiam was czytać, dziękuję. Jest to bardzo budujące i ciekawe, cisze się, ze natrafiłem na to forum tylko tyle chciałem powiedzieć. Bardzo jestem ciekaw jaki lek ma kolega Catastrophique.

[Catastrophique]

Bardzo jestem ciekaw jaki lek ma kolega Catastrophique.

Cytujac Asteriksa, boje sie tylko tego, zeby niebo nie zwalilo mi sie na glowe.
Nie mam jakiegos ogolnego leku, który by sie mnie dluzej trzymal.

[Digital]

Nie bierzesz leków poważnie? Wyzdrowiałeś? Mogę w to uwierzyć bo piszesz rzeczowo i do rzeczy.

[Catastrophique]

Ach, Tobie chodzilo o leki, ja myslalem, ze o lęki, w sensie strach. Biore leki, trzy razy dziennie. Bez nich mialbym psychoze.

[Petruccio]

Ty to jednak Katastrofik jesteś masochistą, skoro lubisz lęk i strach .
Wydajesz się taki mądry. Ale, moim zdaniem, to choroba - bo wydajesz się taki niezłomny, jak cyborg.

[wowo]

Trzeba śledzić własne zdrowie i dobrze widzieć jak ono się zmienia. Widząc własne zdrowie i cofając się rok do tyłu widzę różnicę na korzyść zdrowia w chwili obecnej. Gorzej jest jak nic nie zmienia się.

[Walet Pikowy]

Ja za tydzień mam imprezkę:)

[wowo]

Ja dzisiaj ruszam na miasto, będzie pub z głośną muzyką i tańcem. Pochodzimy po darmowych imprezach i spędzimy miło czas z koleżanką.

[wowo]

Po trzeciej w nocy wróciłem do domu. Oczywiście jestem zadowolony, ten czas od wieczora spędziłem z ludźmi.

[wowo]

Dzisiaj idę z koleżanką do restauracji indyjskiej, będzie smacznie.

[Digital]

Wczoraj byłem na imprezie. U siebie w domu zrobiłem. Były zakąski i fajna muzyka. Byłem ja. Na imprezę przyniosłem torbę nachosów serowych z Biedronki są przepyszne, duże krakersy sezamowe też z Biedronki bardzo dobre i duży sok jabłkowy. Bawiłem się wybornie do 21 kiedy mnie zmorzył sen.

[wowo]

Weekend zaliczam do udanych. Niedziela już w domku przed telewizorem.